13.12.2016, 00:18:53
(11.12.2016, 23:41:40)cris napisał(a): Staram się o tym nie myśleć. Choć noce czasami bywają ciężkie.Mój sposób, to jest przetrwać do poźna, nawet padając ze zmęczenia, nawet do drugiej, aby potem już na pewno spać.
Chodzi o to, by twardo spać miedzy trzecią a piątą; są to najgorsze godziny, gdy po mieszkaniu chodzą duchy,
a po głowie czarne myśli.
Cris, czyli czujesz się nieźle, dobrze znosisz chemię.
Wielu dobrze znosi, masz mocny organizm. Wytrzymasz.
Powiedz, czy robiono ci już jakieś badania laboratoryjne?
Czy PSA spada?