04.12.2016, 16:39:32
(04.12.2016, 13:23:55)cris napisał(a): - How are you?
- Fine.
U mnie tak samo - zawsze w porządku. Czasami myślę, czy to nie jest naiwność. I czy nie tracę kontakt z rzeczywistością.
Też się czasem zastanawiam, czy to nie naiwność, ten dystans do choroby, to docenianie każdej dobrej chwili.
Ale myślę, że to raczej racjonalność.
Swoim marudzeniem, narzekaniem, wiecznym dołkiem, rzeczywistości nie zmienimy. Od tego nic się nam nie poprawi.
Możemy ten czas, który nam został, przepłakać, przeklnąć, zmarnować.
Co nam to da?
Ale możemy też wyciągnąć z niego tyle dobra, ile to jest możliwe.
A przynajmniej się starać.