07.11.2016, 23:16:17
Zaliczony kolejny dzień po CHT.
Muszę przyznać, że tak jakoś inaczej się czuję. Śpię więcej i nie mogę się "rozruszać".
Miewam jednego dnia bóle mięśni, kości podobne jak przy grypie (trochę mniej uciążliwe) drugiego wariackie uderzenia gorąca.
A temperatura 36,8 prawie codziennie.
Czekam do badania krwi 10.11. i wzmacniam organizm czym się da.
A smaki przeróżne. Dziś zasuwałem do sklepu po .... granat i warzywa.
Codziennie kiszony barszczyk czerwony.
Od przyszłego tygodnia - ograniczam cukier, choć wcale nie używałem go za dużo (1,5 łyżeczki w kawie).
I ja tu żyć panie pr....
Wiem, że jestem pionierem na forum opisującym dokładnie wrażenia z CHT (inni nie mają odwagi?).
Jeśli Was zanudzam wybaczcie.
Muszę przyznać, że tak jakoś inaczej się czuję. Śpię więcej i nie mogę się "rozruszać".
Miewam jednego dnia bóle mięśni, kości podobne jak przy grypie (trochę mniej uciążliwe) drugiego wariackie uderzenia gorąca.
A temperatura 36,8 prawie codziennie.
Czekam do badania krwi 10.11. i wzmacniam organizm czym się da.
A smaki przeróżne. Dziś zasuwałem do sklepu po .... granat i warzywa.
Codziennie kiszony barszczyk czerwony.
Od przyszłego tygodnia - ograniczam cukier, choć wcale nie używałem go za dużo (1,5 łyżeczki w kawie).
I ja tu żyć panie pr....
Wiem, że jestem pionierem na forum opisującym dokładnie wrażenia z CHT (inni nie mają odwagi?).
Jeśli Was zanudzam wybaczcie.
Rocznik 1967
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja