Tato Agnieszki (ines_ad) lat 60 PSA 29.7ng/ml
#61
Dziękuję Wam!
Wizyta w Warszawie bardzo udana Doktor RS 100 % profesjonalista. Takiego lekarza szukałam! I z całym sercem polecam!  
Teraz dodatkowe badania PET aby wykluczyć przerzuty do kości. 
Więc bierzemy się do dalszego działania! 

Słuchajcie nieszczęścia chodzą parami...  
Nasza sunia Rona owczarek niemiecki 14 lat dwa lata temu usunięto jej śledzie i narządy rodne. Ma guza sutka ale lekarz już nie chciał jej operować, i było by wszystko ok jadla z apetytem skora do zabawy ale tylnie łapy odmawiał posłuszeństwa. Ten guz właśnie jej pękł i musimy się z nią pożegnać. Jutro weterynarz przyjedzie i da jej zastrzyk.  smutne chwile...
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#62
Aga, cieszę się, że tak oceniasz/oceniacie wizytę... tego Wam było trzeba. 
Rozumiem, że dostaliście skierowanie na PET (z choliną), bo doktor również miał mieszane uczucie czytając opis scyntygrafii?

Wiecie już, gdzie to chcecie zrobić badanie? Doktor sugerował konkretny ośrodek i opisującego?


Pozdrawiam
Armands

PS. Szkoda Rony...
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#63
Dzień dobry
kolejna wizyta w CO Warszawa 26 lutego u poleconego onkologa i skierowanie na PET tam mamy dostać,
w CO Warszawa na badanie PET kolejka 1,5 miesiąca i szukałam gdzie najszybciej nam się uda to zrobić.

I znalazłam Affidea centrum PET/CT w Warszawie 2-3 tygodnie oczekiwania

Mamy w poniedziałek wizytę w Tomaszowie może uda nam się dostać to skierowanie szybciej.

Pozdrawiam 
Agnieszka
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#64
Dokładnie... Affidea na terenie Wojskowego Instytutu Medycznego ul. Szaserów 128, 04-349 Warszawa 2 tygodnie.

Pod poniższym linkiem możesz sprawdzić dostępność badań w całym kraju
https://kolejkoskop.pl/badanie/pet-ct-ca...a-polska-0
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#65
Czyli pan doktor doradził zrobić PET.
Pierwsza sprawa  - taki PET powinien być zrobiony w miarę szybko, nie za dwa-trzy miesiące,
bo wtedy może już być widoczny wpływ hormonoterapii.
Po drugie  - czy doktor zakładał/obiecywał  jakieś inne leczenie, w razie gdyby przerzuty do kości wykluczono?
Jakie było jego zdanie na temat "nacieku" na pęcherz?

PS. Mąż czekał na PET dwa tygodnie - Voxel, Łódź.
Odpowiedz
#66
Ja też czekałem niecałe dwa tygodnie
http://www.voxel.pl/dla-pacjenta/pracown...e-krakow-0
Odpowiedz
#67
(07.02.2018, 21:49:32)Dunolka napisał(a): Czyli pan doktor doradził zrobić PET.
Pierwsza sprawa  - taki PET powinien być zrobiony w miarę szybko, nie za dwa-trzy miesiące,
bo wtedy może już być widoczny wpływ hormonoterapii.
Po drugie  - czy doktor zakładał/obiecywał  jakieś inne leczenie, w razie gdyby przerzuty do kości wykluczono?
Jakie było jego zdanie na temat "nacieku" na pęcherz?

PS. Mąż czekał na PET dwa tygodnie - Voxel, Łódź.

Dzień dobry wszystkim 

Tak tak Pan Doktor powiedział, że koniecznie musimy to zrobić to badanie PET,

w poniedziałek jedziemy do Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej w Tomaszowie Mazowieckim i liczę że to skierowanie tam dostaniemy. I szybciutki zapis na to badanie. Myślałam o tej Warszawie  o Affidea centrum PET/CT w Warszawie czas oczekiwania nie jest długi i dobry opis badania, dobry specjalista. 
Wizyta u Doktora Grzegorza Owczarka, może on nam poleci jakieś szybsze rozwiązanie może w Gliwicach, zobaczymy poniedziałek tuż tuż... 

Jesteśmy z łódzkiego i tak sobie myślę czy ten VOXEL jest ok 
bo po tej scyntygrafii w Łodzi został niesmak i strach, że znów ktoś nie profesjonalnie podejdzie do opisu badania, a czas nie stoi w miejscu ....

Kolejną wizytę w CO w Warszawie mamy  26 lutego u onkologa Jakuba Kucharza i może uda nam się już mieć wyniki i ustalone jakie dalsze leczenie. 

Pan Doktor Roman Sosnowski powiedział nam, najpierw wszystkie badania, wówczas podjęte zostaną konkretne decyzje co do dalszego leczenia.

Pozdrawiam Was serdecznie 
miłego weekendu.
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#68
Hm, a czy macie "na piśmie" zalecenie od doktora, że ten PET ma być?
Szeregowy lekarz zwykle liczy się ze zdaniem Autorytetu, ale musi mieć "podkładkę".
Tak czy owak, postarajcie się o wizytę u doktor Skonecznej, można się do niej dostać na NFZ.

O  kontaktach z Voxelem w Łodzi możesz poczytać w naszym wątku, w każdym razie poproszeni o ponowne przyjrzenie się skanom, zrobili to. Pod tym drugim wynikiem podpisał się dodatkowy lekarz, oprócz tych dwóch,
którzy opisywali wynik za pierwszym razem.
Odpowiedz
#69
Witajcie
wczoraj wróciliśmy z Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej Tomaszów Mazowiecki
wizyta u specjalista radioterapii onkologicznej lek. med. Grzegorz Owczarek.

Lekarz uważa że PET-a nie ma co robić bo przy takim PSA 33 przerzuty są na 90 %
i trzeba zacząć dalsze leczenie
19 stycznia Tatko zaczął brać BINABIC 50
2 lutego pierwszy zastrzyk DIPHERELINE

Tomaszów proponuje od 5 marca radioterapię na gruczoł krokowy 10 frakcji a później być może chemia,
Lekarz podpowiedział abyśmy u nas w Bełchatowie załatwili sobie wlewy bisfosfonianów.

26 mamy wizytę w CO w Warszawie u Dr n. med. Jakub Kucharza onkolog

nie wiem co myśleć ....
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#70
No widzisz sama, inny lekarz (inna specjalizacja) i inne propozycje.
Ja za bardzo nie wierzę, w takie procentowe pewniaki... ale ja jestem tylko pacjentem, z jakimś tam doświadczeniem... nie lekarzem z dyplomem i również doświadczeniem. Oczywiście nie neguję sposobu opiniowania, może doktor ma rację... ale... no właśnie, to ale tu na myśl przychodzi.
Nie raz życie pokazuje swoje. Nawet patrząc na mój przypadek... miałem PSA powyżej 10 ng/ml... a jeszcze kilka, kilkanaście lat wcześniej w takim przypadku nie proponowano operacji, bo bez sensu, bo przecież pewne jest wyjście nowotworu poza gruczoł itp.
Miałem szczęście, że mój operator nie należał do tych strachliwych i podjął się operacji.

Ale wróćmy do taty...
Ja mimo wszystko wolałbym zrobić badanie PET/CT i uzyskać dobry opis... czyli tak jak sugerował dr. S.
Tylko jak doczytałem, doktor sugerował, ale skierowania nie dał.
Niestety takie badanie kosztuje... i stąd chyba te uniki. A czas leci... i to nie jest dobre, a na co wcześniej uwagę zwróciła Dunolka.

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#71
Wiesz co, dziwne to trochę, ja miałem PSA 40,1 i u mnie jak najbardziej kazali zrobić PET-a właśnie po to m.in. żeby zobaczyć czy są przerzuty, i ewentualnie żeby też naświetlać. Wyszło czysto, z jednym niejednoznacznym węzłem, którego profilaktycznie naświetlono. Nie za bardzo rozumiem co tym lekarzem kierowało.
Odpowiedz
#72
Straszne to jest, człowiek czuje się dobrze nie doskwierają mu żadne dolegliwości, a tu do prostaty uczepiło się .... i to słowo RAK w głowie...
chciałabym aby ta sytuacja z trwała jak najdłużej nie dopuszczam do siebie myśli, że będzie inaczej ... tylko jak to słowo z głowy wyrzucić ....

wiem, wiem nie ma co się zamartwiać na zaś, a działać trzeba tylko co zrobić aby było jak najlepiej
podpowiedzcie mi proszę czy przed i w trakcie tej radioterapii można coś zrobić aby uniknąć jak najwięcej skutków ubocznych.

nie wiem co robić ....
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#73
Tak, czas leci, ale trzeba podejść do tego z pozytywnej strony.
Hormonoterapia trwa już kilka tygodni, za kolejne kilka wpłynie na ewentualne przerzuty (jeśli są), ulegną one zmniejszeniu. Dla lekarza to będzie ważna informacja. Zatem spokojnie. Ważne, żeby od tego drugiego lekarza dostać skierowanie na PET. Skoro polecił  go dr S., to trzeba się na niego powołać.

To, co proponuje Tomaszów, radioterapia potem chemia, brzmi logicznie. Zobaczymy, czy Warszawa potwierdzi.
Ważne, że tata nie zostanie na "gołych" hormonach.
Tylko dowiedzie się, co to za radioterapia, ile greyów, etc.
Jak już się zdecydujecie, koledzy doradzą, co robić, by zminimalizować skutki uboczne.

To dobrze, że tata dobrze się czuje. Oby to trwało jeszcze  wiele lat.
Jak poradzić sobie z rakiem "w głowie"?
Tu pomaga czas.
Mija miesiąc od diagnozy, potem drugi, mija rok, drugi, kolejny, nic się nie dzieje, oswajamy się z sytuacją,
żyjemy normalnie.
Odpowiedz
#74
Ja już sama nie wiem może ja źle myslę smutny
ale analizujac do tej pory wyniki jakie mamy:

2017.12.08 PSA całkowity 33.260 ng/ml

2017.12.12 zdjęcie klatki piersiowej OPIS: płuca bez zmian naciekowych i ogniskowych

27.12.2017 biopsja stercza TRUS w znieczuleniu miejscowym –
gruczoł krokowy jednorodny echogenicznie, budowa strefowa zachowana
stercz o równym obrysie, poj. zwapnienia, gruczoły z cechami
retencji, strefa obwodowo niejednorodne obustronne, wymiary stercza
50 mm x53 mm x 35 mm vol 50 cm3
oba kąty pęcherzykowo-sterczowe prawidłowe, pęcherzyki nasienne
prawidłowej budowy, widoczne prawidłowo przebiega cewka moczowa.
Pobrano wyniki do badania hist-pat z obu płatów 6PP+6PL

27.12.2017 biopsja prostaty wynik - rak zrazikowy prostaty Gleason4+3, grade graup 3 (utkane 4 stanowi 90% nowotworu)
12 wycinków prostaty wśród których cztery z płata lewego zawierają naciek raka.
Rak zajmuje od 3% do 70% powierzchni wycinków. Największy wymiar
ogniska raka wynosi 7 mm.
Nie stwierdza się nacieku nerwów ani zatorów z komórek raka.
Ponadto cechy rozrostu guzkowego i przewlekłego aktywnego zapalenia.

16.01.2018 tomograf jamy brzusznej i miednicy – wątroba, trzustka, śledziona, obie nerki bez zmian.
Powiększonych węzłów chłonnych nie uwidoczniono.
Gruczoł krokowy o wymiarach 54 mm x 49 mm x 45 mm
Gruczoł krokowy gruczoł krokowy przylega do ściany pęcherza
podejrzanie nacieku.
Poza tym pęcherz moczowy o gładkich zarysach bez zmian w świetle.
Gruczoł przylega również do ściany odbytnicy,który wydaje się
być nienacieczona. Układ kostny objęty badaniem

25.01.2018 Scyntygrafia kośćca załączniki 3 zdjęcia    

Lekarz który opisywał wyniki scyntygrafii nie był zainteresowany historią choroby chirugicznej.

- Tato leczył się na zespół bolesnego barku - rehabilitacja i ból minął było to 2013 roku.
- W 2005 roku tato spadł z drabiny doznał urazu stawu skokowego i piety lewej, bolesność w obrębie pięty.
- Tato miał jeszcze jedną przygodę ok 5 lat temu spadł z dachu i miał pęknięte dwa żebra (ale one pękły jak tato kichnął w nocy) i wizyta w nocy w szpitalu, było ryzyko uszkodzenia płuca).

31.01.2018
-Witamina 25OH D3
-fosfataza alkaliczna
-wapń całkowity
załaczniki z wynikami (wszystkie mieszczą się w normie)


Specjalista radioterapii onkologicznej twierdzi że przy takim PSA przerzuty sa na 90 % oraz że te moje alibi nie maja znaczenia poniewaz sa stare i ze tego juz nie widac na scyntygrafii

Ciężko się pogodzic że być może są to przerzuty
ale liczyłam na to że lekarz bedzie chciał to sprawdzic na 100%

Doktor z Warszawy powiedział nam że to mogą byc przerzuty ale nie muszą i trzeba to sprawdzic badaniem PET

dlatego jestem troszkę rozczarowana że tą wizyta w Tomaszowie ...
specjalista radioterapii onkologicznej proponuje od 5 marca radioterapię 10 frakcji na gruczoł krokowy a później wczesna chemia,

Ja myslałam że to bedzie wygladać troszkę inaczej że zrobimy to badanie PET, i jesli potwiedzi się że są oraz gdzie są przerzuty wtedy radioterapia bedzie na wszystkie ogniska

My byliśmy zaskoczeni i tu był nasz bląd bo nie zapytaliśmy o skutki uboczne jakie mogą być przy radioterapii i tej wczesnej chemii.

Juz niedługo wizyta w CO Warszawa i myślę że tam wszystko sie rozjaśni i już będzie podjęta odpowiednia droga

A co Wy o Tym myślicie?

załaczniki

c.d. załaczniki


Załączone pliki Miniatury
               
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#75
Agnieszko, w tej chwili istotne jest jedno:
co to za radioterapia, którą zaproponowano tacie, ile greyów?
"Zwykła", ale radykalna radioterapia, którą przechodzili forumowicze, to >66 Gy,
przez kilka tygodni, po 2Gy dziennie, czyli trzydzieści kilka sesji.
Tacie proponują tylko 10 sesji.
Albo to radioterapia jakaś specjalna, nowoczesna, albo tzw. radioterapia paliatywna prostaty.
Dowiedz się koniecznie.

Jeśli miałaby to być tylko radioterapia paliatywna, to jeszcze upewniłabym się u innego specjalisty,
czy tylko taka jest  możliwa.
W ogóle co nagle to po diable, tata bierze hormony, ma pełną blokadę, jest w tej chwili zabezpieczony.
Poczekajcie   na wizytę u tego lekarza z Warszawy.

Cytat:  Ja myslałam że to bedzie wygladać troszkę inaczej że zrobimy to badanie PET, i jesli potwiedzi się że są oraz gdzie są przerzuty wtedy radioterapia bedzie na wszystkie ogniska  

Agnieszko, nie można naświetlić na raz radykalnie wszystkich, licznych ognisk.
To znaczy można, ale pacjent by tego nie przeżył.
Przy okazji radykalnej radioterapii prostaty można dodatkowo naświetlić węzły chłonne miednicy, ale tato węzły ma czyste.
Można naświetlić do 5 ognisk w kościach, ale to  raczej paliatywnie.

O ewentualnych skutkach ubocznych naświetlań, tata wszystkiego się dowie, gdy będzie podpisywał zgodę na leczenie. Nie są jakieś tragiczne, ludzie dają radę.
Odpowiedz
#76
Agnieszka, to dobrze, że tacie zaproponowano radioterapię. Aktualnie jest na hormonach, więc macie czas na spokojne rozważenie wszystkich opcji i ewentualną konsultację u innego lekarza.
Widzę, że jesteś aktywna również na forum Gladiatora - znajdź historię użytkownika o nicku Hydraulik154 - nie powinnaś mieć kłopotu bo dopisywał wczoraj co u niego.
Wstępnie miał stwierdzone przerzuty do kości i zaproponowano mu tylko hormony. Szukał innych możliwości, finalnie miał 3 lata temu radioterapię taką o jaką pytasz trochę na prostatę, trochę na te przerzuty - robił to w Gdańsku. Wczoraj z nim rozmawiałam przez telefon, jest w dobrym stanie, nadal na zastrzyku Eligard i rozważa co dalej.
Wstępnie napisałam, że dobrze że zaproponowano tacie radioterapię, bo Hydraulik154 jeszcze te 3-4 lata temu o swoją musiał zawalczyć. Miał stwierdzone przerzuty, co go wykluczało z leczenia radykalnego, ale jako leczenie paliatywne proponowano tylko hormony. 
Poczytaj, podpytaj go, może to trochę Ci pomoże.

pozdrawiam
Nanna
Odpowiedz
#77
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO
bardzo cenne są wasze wskazówki i rady i staramy się działać
26 mamy wizytę w CO w Warszawie u Dr n. med. Jakub Kucharza onkolog
i rozmowę z Dr n. med. Romanem Sosnowskim urolog

co to tej radioterapii na karcie konsultacyjnej z Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej z Tomaszowa
zalecenia:
Pacjent zakwalifikowany do RT paliatywnej na obszar gruczołu krokowego
10 trakcji,  ilość greyów nie wiem muszę zadzwonić i się dowiedzieć.
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz
#78
Agnieszko,
Nie za bardzo rozumiem dlaczego specjalista założył, że należy wdrożyć leczenie paliatywne zamiast próbować leczenia radykalnego w postaci RT. Przygotujcie się dobrze na wizytę w C.O., wydaje się, że będzie kluczowa dla wyboru leczenia. I walczcie o PET.
Pozdrawiam AParsley
Odpowiedz
#79
Czyli naświetlanie ma być rzeczywiście tylko paliatywne...



Szukam w necie informacji o paliatywnym naświetlaniu prostaty,niewiele tego jest,

bo paliatywnie to  się zwykle naświetla kości lub/i węzły po niepowodzeniu leczenia radykalnego.

Tu żadnego leczenia radykalnego ma nie być.

I chemia, i radioterapia mają  przedłużyć choremu życie, poprawić jego komfort.



To jest zasadnicza różnica między radykalną a paliatywną radioterapia, że radykalna jest "mocniejsza" (więcej greyów), dłuższa, ma  na celu całkowite zniszczenie  nowotworu  w miejscu naświetlanym.

Ale jeśli pacjent ma stwierdzone liczne przerzuty odległe, to wyleczyć go się  nie da, zatem niby nie ma sensu aplikować mu potężnej dawki promieni. To może zaszkodzić, a pozytywów nie będzie.

Taka skromniejsza radioterapia, zwana paliatywną, ma za  zadanie opanować chorobę na jakiś czas, wyeliminować lokalne objawy nowotworu, czyli poprawić komfort życia.



Tyle teorii, ale czy w tym przypadku jest to na 100% słuszne posunięcie?

Lekarz uważa, że zaawansowanie choroby to jest T4, czyli leczenie tylko paliatywne.



Ale pacjent chciałby być tego pewien. Chciałby wiedzieć, że zrobiono wszystko, co możliwe, by go wyleczyć.

Dlatego stara się o PET.

Pacjent chciałby też wiedzieć, dlaczego  nie można prostaty naświetlić  radykalnie, nawet, jeśli te przerzuty naprawdę są.

Pacjent wyczytał w internecie, że nawet przy przerzutach odległych warto prostatę zoperować, albo radykalnie naświetlić, gdyż "pozbycie się głównej masy guza" polepsza rokowania na dłuższe życie.

Pacjent jest w dobrej kondycji fizycznej, nie ma potrzeby aż tak bardzo go oszczędzać, żeby mu "odmawiać" większej dawki promieni.

Pacjent chciałby wiedzieć, czy te naświetlone "paliatywnie" obszary można - w  razie potrzeby  - naświetlić w przyszłości drugi raz.

Pacjent ma prawo zadawać takie pytania.
Odpowiedz
#80
Właśnie ja też czytałam o tej radioterapii paliatywnej i też mi tu coś nie pasuje.
A mojego tatka nic a nic nie boli i jeśli chodzi o załatwianie się  nigdy żadnych problemów nigdy w nocy nie wstawał. Badania z krwi wszystko w normie,  na TK jamy brzusznej  nie stwierdzono przerzutów, scyntygrafia wykazała że są na kościach ale my uważamy że należy to sprawdzić na 100 % czy one są. Bo myślę że to nie będą przerzuty!!  zaczęliśmy juź 19 stycznia HT.   i leczenie radioterapia paliatywna 
Cytat:
  • Radioterapia paliatywna jest terapią dotkliwych skutków choroby nowotworowej, takich jak uciążliwy ból, czy obrzęki.
Radioterapia paliatywna – wskazania i pozytywne skutki stosowania radioterapii paliatywnej
Najważniejsze jest, aby w terminalnym okresie choroby nie narażać chorego na niepotrzebne i męczące działania medyczne, dlatego zastosowanie radioterapii powinno zostać poprzedzone dokładną analizą wszelkich przesłanek skłaniających do podjęcia tego typu terapii.
 
Najczęstszymi zaleceniami do podjęcia radioterapii paliatywnej są:
  • silne bóle spowodowane przerzutami do kości. Radioterapia ma uśmierzyć ból i zapobiegać patologicznym złamaniom;
  • przerzuty do mózgu – dzięki radioterapii paliatywnej niwelowane są obrzęki, uporczywe bóle głowy, napady padaczkowe i wymioty;
  • stany zagrażające życiu – w przypadku zamknięcia światła przełyku, uciskaniu przez guz rdzenia kręgowego lub żyły głównej;
  • owrzodzenia, które są bardzo bolesne i w przypadku ropnych wysięków mogą prowadzić do niebezpiecznych nadkażeń;
  • krwotoki z pochwy, odbytu, krwioplucie spowodowane rozrastającym się nowotworem.
Wskazania do radioterapii paliatywnej zawsze należy ustalać indywidualnie i bardzo dokładnie, ponieważ głównym celem tej metody jest poprawa komfortu życia chorego i uwolnienie go od dolegliwości. Należy unikać niepotrzebnych i nieskutecznych zabiegów medycznych.

Nie wiem co myśleć a może ja źle czytam te wyniki biopsji może ja czegoś nie rozumiem...
2017.12.06  29.700 ng/ml
biopsja- rak zrazikowy prostaty Gleason 4+3
Scyntygrafia przerzuty do kości
terapia hormonalna 26.04.2018 PSA spadło - 1.59 ng/ml
08.06.2018 - 4,15 ng/ml
19.07.2018 - 6,73 ng/ml (testosteron 24 ng/dl - spadek)
29.08.2018 - 20,94 ng/ml
PSA (rośnie )
14.11.2018 - 106 ng/ml
TESTOSTERON
17.10.2018 > 2.5 ng/dl

Leczenie ZYTIGĄ od 20.09.2018 do 03.2019, następnie chemioterapia Docetaksel.
po 10 wlewach wyniki krwi minimalne spadki
PSA podczas chemii najwyższe 130 ng/ml zeszło do 74 ng/ml i po przedostatnim wlewie zaczęło rosnąć 80 ng/ml
TK - narządy czyste, liczne ogniska meta na kościach
od listopada 2019 pojawił się ból który po lekach przeciwbólowych nie ustępuje całkowicie
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości