Cześć Jurczas.
Po ostatnim Twoim wpisie co do mojej osoby postanowiłem, że nie będę odpowiadał na Twoje impertynencje w stosunku do mnie, ale niestety nie wytrzymałem.
Chciałbym Ci przypomnieć, że sam wybrałeś nasze Forum i zalogowałeś się na nim szukając dla siebie "POMOCY !!". No niestety nie jest to jak widzę z szeregu Twoich wpisów "kabaret", ani "towarzystwo wzajemnej adoracji" jak wielu się to wydaje, tylko miejsce gdzie potrzebujący mogą szukać wsparcia. Jeżeli nie potrafisz tego zrozumieć, to chociaż nie obrażaj innych. Ani ja, ani Dunolka nigdy w swoich postach nie napisaliśmy, że Ty masz przerzuty RGK. Nawet opis SCT. tego Ci nie potwierdził w 100% - no ale i nie wykluczył. Musisz umieć czytać to co jest napisane i nie mieć pretensji, że właśnie w tym "napisanym" nie ma dla Ciebie "smakowitej bułeczki posmarowanej masełkiem i miodzikiem" a jest rzeczowe przedstawienie wszelkich możliwości i tych dobrych i tych złych związanych z Twoim RGK.
Nasze wpisy są oparte na własnych i nie tylko przeżyciach związanych z walką z chorobą nowotworową jakim jest rak.
A takie wrzutki jak Twoja w cytowanym powyżej poście Dunolki, to jest czysta obraza interlokutora, który swoim zdaniem i oczywiście ogromna wiedzą chce Ci pomóc, a nie zaszkodzić. Co do wiedzy Dunolki na temat RGK, to nawet nie próbuj jednym słowem tego podważać, bo nie masz za grosz wyobraźni i raczej nie czytałeś innych wątków, czy historii na naszym Forum.
Zrobisz ze swoją chorobą co będziesz chciał ( przynajmniej na chwilę obecną) i nikt Ci w tym nie może przeszkodzić, bo to Twoja decyzja.
Jeżeli kiedykolwiek dojdziesz do wniosku, że my nie jesteśmy dla ciebie wrogami, a w ręcz przeciwnie, to pisz,pytaj tylko nie zarzucaj nam złośliwości, bo nie masz żadnych podstaw by tak sądzić.
No i jakby co, to proponuje zmienić tytuł wątku z "Pomocy!!" , na " Pomocy!! - nie potrzebuję, bo wiem co mam robić". ( to nie jest złośliwość, to podsumowanie Twoich odpowiedzi na nasze wpisy)
Życzę wygranej walki z tym " cholernym skorupiakiem"
Pozdrawiam
Kris.
Jurczas napisał(a):Tak sie zastanawiam co "Dunolka" moze wiedzieć o tej chorobie ze tak sie wypowiada wydaje mi sie ze lubi pisać z nudów i być czytana, to jest jej domeną tutaj, bo tą chorobę trzeba przeżyć a nie być przy niej zeby móc sie wypowiadać, tak ze te jej pisanie nie biorę na serio
Po ostatnim Twoim wpisie co do mojej osoby postanowiłem, że nie będę odpowiadał na Twoje impertynencje w stosunku do mnie, ale niestety nie wytrzymałem.
Chciałbym Ci przypomnieć, że sam wybrałeś nasze Forum i zalogowałeś się na nim szukając dla siebie "POMOCY !!". No niestety nie jest to jak widzę z szeregu Twoich wpisów "kabaret", ani "towarzystwo wzajemnej adoracji" jak wielu się to wydaje, tylko miejsce gdzie potrzebujący mogą szukać wsparcia. Jeżeli nie potrafisz tego zrozumieć, to chociaż nie obrażaj innych. Ani ja, ani Dunolka nigdy w swoich postach nie napisaliśmy, że Ty masz przerzuty RGK. Nawet opis SCT. tego Ci nie potwierdził w 100% - no ale i nie wykluczył. Musisz umieć czytać to co jest napisane i nie mieć pretensji, że właśnie w tym "napisanym" nie ma dla Ciebie "smakowitej bułeczki posmarowanej masełkiem i miodzikiem" a jest rzeczowe przedstawienie wszelkich możliwości i tych dobrych i tych złych związanych z Twoim RGK.
Nasze wpisy są oparte na własnych i nie tylko przeżyciach związanych z walką z chorobą nowotworową jakim jest rak.
A takie wrzutki jak Twoja w cytowanym powyżej poście Dunolki, to jest czysta obraza interlokutora, który swoim zdaniem i oczywiście ogromna wiedzą chce Ci pomóc, a nie zaszkodzić. Co do wiedzy Dunolki na temat RGK, to nawet nie próbuj jednym słowem tego podważać, bo nie masz za grosz wyobraźni i raczej nie czytałeś innych wątków, czy historii na naszym Forum.
Zrobisz ze swoją chorobą co będziesz chciał ( przynajmniej na chwilę obecną) i nikt Ci w tym nie może przeszkodzić, bo to Twoja decyzja.
Jeżeli kiedykolwiek dojdziesz do wniosku, że my nie jesteśmy dla ciebie wrogami, a w ręcz przeciwnie, to pisz,pytaj tylko nie zarzucaj nam złośliwości, bo nie masz żadnych podstaw by tak sądzić.
No i jakby co, to proponuje zmienić tytuł wątku z "Pomocy!!" , na " Pomocy!! - nie potrzebuję, bo wiem co mam robić". ( to nie jest złośliwość, to podsumowanie Twoich odpowiedzi na nasze wpisy)
Życzę wygranej walki z tym " cholernym skorupiakiem"
Pozdrawiam
Kris.