13.07.2017, 10:21:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.07.2017, 10:25:42 przez Armands.
Powód edycji: Dodano PS.
)
Jurczas, jak mogłeś zauważyć w mojej stopce , byłem operowany w Bydgoszczy. Tam też wcześniej konsultowałem (prywatnie) możliwość leczenia.
Do Bydgoszczy miałem ciut dalej (105 km) niż Ty z Piły. Jeździłem pociągiem, lub autobusem i każdorazowo traciłem cały dzień na kilkudziesięciominutową rozmowę z lekarzem. Nie żałuję tego, żadnej straconej minuty, zmarnowanego dnia. Już na pierwszej wizycie u urologa wiedziałem, że muszę mu zaufać. Miałem pewność, że to jest TEN NAJLEPSZY, NA KTÓREGO MOGĘ LICZYĆ.
Reszta, to splot szczęśliwych czynników... termin, przebieg operacji, rekonwalescencja, wynik... i to jak jest aktualnie. A wszystko zaczęło się kiedy dwie osoby, w tym nasza forumowa koleżanka dago wskazał mi doktora, jako potencjalnego operatora. To jej (i jej mężowi) jestem wdzięczny za udzieloną pomoc. To jedno nazwisko, ta podpowiedz miał wielkie znaczenie. Od niej wszystko ruszyło i co najważniejsze idealnie zadziałało.
Tobie też radzę wybrać Bydgoszcz... mojego lekarza. Gdybyś był pewny, że tak chcesz, to służę radami. Napisz do mnie na PW, czy na maila: armands@o2.pl
Pozdrawiam
Armands
PS. Wyżej napisałem
Nie, że muszę... to złe sformułowanie. Ja poczułem, że mogę mu zaufać. To takie odczucie, strach puścił... pozostała pewność, że będę w dobrych rękach.
Do Bydgoszczy miałem ciut dalej (105 km) niż Ty z Piły. Jeździłem pociągiem, lub autobusem i każdorazowo traciłem cały dzień na kilkudziesięciominutową rozmowę z lekarzem. Nie żałuję tego, żadnej straconej minuty, zmarnowanego dnia. Już na pierwszej wizycie u urologa wiedziałem, że muszę mu zaufać. Miałem pewność, że to jest TEN NAJLEPSZY, NA KTÓREGO MOGĘ LICZYĆ.
Reszta, to splot szczęśliwych czynników... termin, przebieg operacji, rekonwalescencja, wynik... i to jak jest aktualnie. A wszystko zaczęło się kiedy dwie osoby, w tym nasza forumowa koleżanka dago wskazał mi doktora, jako potencjalnego operatora. To jej (i jej mężowi) jestem wdzięczny za udzieloną pomoc. To jedno nazwisko, ta podpowiedz miał wielkie znaczenie. Od niej wszystko ruszyło i co najważniejsze idealnie zadziałało.
Tobie też radzę wybrać Bydgoszcz... mojego lekarza. Gdybyś był pewny, że tak chcesz, to służę radami. Napisz do mnie na PW, czy na maila: armands@o2.pl
Pozdrawiam
Armands
PS. Wyżej napisałem
Cytat:Już na pierwszej wizycie u urologa wiedziałem, że muszę mu zaufać.
Nie, że muszę... to złe sformułowanie. Ja poczułem, że mogę mu zaufać. To takie odczucie, strach puścił... pozostała pewność, że będę w dobrych rękach.
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.