05.07.2019, 08:41:02
Przede wszystkim jeden wzrost jeszcze o niczym nie świadczy.
Mam "korespondencyjnego" pacjenta z identyczną, jak twoja sytuacją.
Mniej więcej dwa lata temu był podobny wzrost, jak u ciebie, potem spadek.
Pół roku temu znów - 0,025, a przed tygodniem - 0,015.
Lekarz powiedział, że jest OK, i kazał przyjść za rok.
Jak wytłumaczyć te fluktuacje?
Tego nikt nie wie.
Ja mam koncepcję, że jakiś strzęp zdrowej tkanki ciut ciut odżywa i znów pada,
ale to koncepcja laika.
Mam "korespondencyjnego" pacjenta z identyczną, jak twoja sytuacją.
Mniej więcej dwa lata temu był podobny wzrost, jak u ciebie, potem spadek.
Pół roku temu znów - 0,025, a przed tygodniem - 0,015.
Lekarz powiedział, że jest OK, i kazał przyjść za rok.
Jak wytłumaczyć te fluktuacje?
Tego nikt nie wie.
Ja mam koncepcję, że jakiś strzęp zdrowej tkanki ciut ciut odżywa i znów pada,
ale to koncepcja laika.