27.06.2019, 22:24:18
Dzięki za Wasz odzew.
Wiem, muszę uzbroić się w cierpliwość, odczekam jakieś 4 tygodnie i powtórzę. I wtedy zobaczymy. I tak nie ma badania obrazowego, które mogłoby teraz coś pokazać. Bardziej martwi mnie, że zużyłem już 2 naboje z arsenału radykalnego, zostają tylko działania o charakterze paliatywnym ( choć mogące się ciągnąć latami ).
W związku z sytuacją w pracy poziom stresu osiąga wcześniej nie widziane wartości, a dla skorupiaka to doskonała pożywka.
Pozdrawiam AParsley
Wiem, muszę uzbroić się w cierpliwość, odczekam jakieś 4 tygodnie i powtórzę. I wtedy zobaczymy. I tak nie ma badania obrazowego, które mogłoby teraz coś pokazać. Bardziej martwi mnie, że zużyłem już 2 naboje z arsenału radykalnego, zostają tylko działania o charakterze paliatywnym ( choć mogące się ciągnąć latami ).
W związku z sytuacją w pracy poziom stresu osiąga wcześniej nie widziane wartości, a dla skorupiaka to doskonała pożywka.
Pozdrawiam AParsley