16.10.2023, 18:22:30
(15.10.2023, 22:08:32)Edward napisał(a):(13.10.2023, 20:58:19)latarnik napisał(a): I tak w II połowie września wykonałem MRI miednicy mniejszej i jamy brzusznej...,
Nic nowego, nic nie rośnie, nic groźnego, może jedynie woreczek żółciowy obciążony jakimś zbędnym balastem.... I właśnie taki opis mi się podoba!
Pawle,
nie bagatelizuj 'zbędnego balastu' w woreczku żółciowym. To potencjalnie bardzo niebezpieczna sprawa, która w 2012 roku szeroko otworzyła mi drzwi na drugą stronę życia,
Wstępne trawienie pokarmu odbywa się w żołądku, a właściwe w dwunastnicy. W proces trawienia zaangażowane są silne enzymy wytwarzane przez trzustkę i doprowadzane do dwunastnicy tzw. przewodem Wirsunga. Bierze w nim również udział woreczek żółciowy ekspediując żółć właśnie. Żółć nie trafia jednak bezpośrednio do dwunastnicy, ale do przewodu Wirsunga i razem z enzymami, wspomnianym przewodem, dostaje się do dwunastnicy. Tak jest zawsze, gdy w woreczku jest płynna żółć.
Problem może powstać wtedy, gdy w woreczku są kamienie, albo tzw. błoto, czyli już nie żółć, ale jeszcze nie kamienie. Jeśli do przewodu Wirsunga dostanie się mały kamień, albo kawałek błota, to może go zatkać i enzymy trawienne trzustki zamiast trawić kiełbasę z grilla popitą piwem, zaczynają trawić delikatną trzustkę. Tak powstaje OZT, czyli ostre zapalenie trzustki. OZT może doprowadzić do śmierci, a na pewno przygotowuje grunt dla raka tego organu.
Miałem dwa OZT. Przy drugim tydzień leżałem na OIOM-ie i naprawdę było źle. Lekarze wyprowadzili mnie z tego, ale niczego nie zasugerowali. Gdy samoistnie zgłębiłem ww. wiedzę, zażądałem usunięcia woreczka żółciowego, a lekarze, o dziwo, z tym się zgodzili. Nie mam woreczka już od dziesięciu lat i zupełnie nie odczuwam jego braku.
Pozdrawiam Ciebie oraz Irenę
Edward
Edward, duże dzięki za bardzo profesjonalne podejście do tematu....,
Duże dzięki również za ostrzeżenie mnie i innych borykających się z tym problemem o możliwych konsekwencjach i zagrożeniach...
Jestem świadomy tych negatywnych konsekwencji jakie niesie za sobą lekceważenie kamieni w woreczku żółciowym....
W zeszłym roku, tylko i wyłącznie z tego powodu zmarł mój prawie 92-letni tata... W pełni sprawny fizycznie, jeszcze bardziej sprawny umysłowo, samodzielnie prowadzący dom i opiekujący się żoną po udarze.... A przyczyna odejścia: kamień blokujący drożność dróg żółciowych...
Wiem i jest to w planie: przyjdzie czas i na woreczek.....
Pozdrawiam serdecznie.
Paweł
Ur.1960
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza
Wynik po RP - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013 - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111
PSA wyjściowe 09.2010 - 11,097 ng/ml
Prostatektomia Radykalna /klasyczna/, Obustronna Limfadenektomia Miednicza
Wynik po RP - GL. (2 + 4) pT2cN1
Korekta 2013 - GL. (4 + 3) pT3aN1, resekcja R1
PSA - 06.2011 /8 tyg. po RP/ - 0,02
Od 08.2013 - Bicalutamide 50 mg
Od 04.2020 - Bicalutamide 100 mg
Od 04.2021 - Bicalutamide 150 mg
09.2021 - VMAT+CBCT
Od 12.2021 - Bicalutamide 100mg
PSA - 06.2022 - < 0,006
Od 03.2022 - Bicalutamide 50mg
Od 08.2022 - Bicalutamide - stop!
PSA - 04.2024 - 0,111