Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej
(29.10.2018, 15:44:28)Dunolka napisał(a): Dren i cewnik zdjęto już w sobotę. Nie było problemów.

Konieczność USG wzięła się stąd, że doktor Siekiera podczas operacji zauważył "coś" w pęcherzu, i chce to sprawdzić.

Cytat:   Ciekaw jestem, kto był tym młodym zdolnym operatorem w zespole dr. S

Bez oporów napiszę, że chodzi o doktora Wiśniewskiego.
Prawdziwy Mistrz to jest taki, który wychowuje zespół  na mistrzów.
Dlatego z nazwiskiem Siekiera kojarzą się i inne nazwiska z jego zespołu - doktor Kamecki, doktor Kraśnicki,
teraz doktor Wiśniewski.
Pewnie każdy, operowany przez doktora Siekierę, ma w dokumentacji również nazwisko swojego "młodego zdolnego".

Oby to "coś" w pęcherzu było nic nieznaczącym "cosiem"
Tak , to prawda, doktor Siekiera przyciąga do siebie młodych, z których kiedyś będzie dużo dobrego pożytku.
Doktora Przemysława, za mojego pobytu W CO nie miałem okazji spotkać. Widocznie później dołączył do drużyny.

Pozdrowienia dla Ciebie i Józka.
A.
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Wznowa po prostatektomii i radioterapii ratującej - przez Armands - 29.10.2018, 18:32:41

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości