PSA 16,8 ng/ml 52 lata
#1
Dzień Dobry!

Wczoraj odebrałem wynik który mnie zwalił z nóg - PSA 16,8ng/ml
Szokująco wysoki jak dla mnie, tym bardziej że co pół roku kontrolnie robię sobie badania i poprzednie niczego specjalnego nie wykazywały:

sierp. 2015 PSA 1,11 ng/ml
kwiec. 2016 PSA 1,16 ng/ml (czyli w normie),
wcześniejsze lata było podobnie.

Badanie moczu jak i krwi - wszystko też w normie, tylko OB podwyższone do 15, a norma napisane że do 8. 
OB podwyższone, jak wyszukałem w necie, świadczyć może o jakimś stanie zapalnym w organizmie.

Czy moje podwyższone PSA może być skutkiem stanu zapalnego w prostacie (albo innym narządzie)? 
Albo niestety rak prostaty, podobnie jak u mojego kolegi, który jest już 2 tygodnie po zabiegu usunięcia prostaty a miał PSA 15,6 ng/ml i okazało sie, że to był rak złośliwy, bo wyniki po operacji nadal ma kiepskie i teraz bądą mu dawać "chemię".

Dodam jeszcze, że 4 m-ce temu byłem u urologa z wynikiem USG w którym napisane: gruczoł krokowy o wym 53x44mm, obj 45ml, powiększony  oraz "zapalenie pęcherzyka żółciowego"  "?" --> (tak dokładnie ze znakiem zapytania) i ani urolog ani chirurg ani lekarz ogólny w żaden sposób nie wiedzieli jak sie do tego odnieść, po prostu od każdego z nich usłyszałem że nie wiedzą o co chodzi z tym pęcherzykiem, hmm ... dziwne stwierdzenie jak dla mnie, przecież przyszedłem do lekarzy , nie do hydraulika.  No to powtórzyć badanie z pęcherzykiem albo coś... Może ten pęcherzyk "zapalony" spowodował wysokie PSA ? Nikt nic nie wie, czeski film. Może tu na forum sie dowiem czegoś więcej, za co bede bardzo wdzięczny.
A Pan doktor urologa to już był wybitnie bardzo małomówny, pewnie dlatego, że to była wizyta na NFZ.


Zapisał tylko leki Ranlosin 0,4 mg raz dziennie i kazał ponownie przyjść za 4 m-ce z nowymi badaniami, które to własnie teraz wykazały to moje wysokie PSA 16,8 mg/ml (za tydzień idę na umówioną wizytę, a to jeszcze trochę czekania i cały się trzęsę z nerwów).

Zastanawiam sie czy to może ten Ranlosin tak drastycznie podniósł moje PSA ? 

Nie wiem, nie znam sie, chcialem spytać czy może ktoś miał podobny przypadek z zażywaniem tego leku.
Czy to możliwe, że tak spytam, iż w ciągu 6 m-cy PSA wzrosło aż 17-krotnie ?  A może sie pomylili i przecinek nie w tym miejscu postawili ?
Czy jest sens powtórzyć jeszcze raz badanie PSA w innym laboratorium przed wizytą u urologa ?
 

Przez cały wrzesień również byłem chory na zapalenie oskrzeli + temperatura i przez 10 dni antybiotyk, który nie pomógł a następnie jeszcze silniejszy antybiotyk przez kolejne 10 dni i pomału jakoś z tego wylazłem.
Może to jakieś pozostałości zapaleniowe spowodowały wysokie PSA u mnie, bo wówczas też mi powieka na oku spuchła na 5 dni jak śliwka i oko bolało (w sumie to i do dzisiaj jeszcze mnie to oko pobolewa).

Tak pytam bardziej doświadczonych może to, może tamto, bo wyrok o RAKU pozostawiam na samym końcu mając nadzięję, że to może jednak nie "on". 
Będe wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów !
Odpowiedz
#2
Irku witaj na forum,

Rozumiem jakie wrażenie na Tobie zrobił ten (16,9 ng/ml) wynik PSA. Miałem podobną sytuację w 2013, i byłem wtedy szczęśliwym 52 letnim facetem. Oczywiście do momentu odebrania wyniku mruganie, puszczanie oczka
Napisałem podobną, ale nie identyczną. U mnie już wcześniejsze badania, które zignorowałem wskazywały na zagrożenie RGK.
Dopiero moje 13,3 ng/ml mnie celnie trafiło... ale pobudziło do działania. Ja odpowiedz znalazłem i dzięki temu jestem w sytuacji, którą w skrócie opisuje moja stopka.
Nie dziwię się, że i Ciebie pobudziło i szukasz odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości. A szczególnie odnośnie ryzyka nowotworu!
Oczywiście wiesz, że potwierdzić obecność komórek rakowych w gruczole prostaty może potwierdzić jedynie biopsja (o ile igła trafi w zaraczony obszar prostaty)  

Ja na Twoim miejscu powtórzyłbym badanie PSA, ale z rozszerzeniem o wolne PSA (fPSA) Pozwoli to nie tylko wyeliminować Twoją obawę, o POMYŁKĘ, ale pozwoli na ocenę wskaźnika stosunku fPSA do tPSA
Ocena tego wskaźnika pozwala na większą czułość w diagnostyce pacjentów z podejrzeniem RGK.
Fakt, że jest to szczególnie pomocne, gdy PSA jest poniżej 10 ng/ml. Mimo wszystko zrób to badanie, a jest robione z tej samej próbki krwi.


Jeśli bierzesz zapisany przez lekarza Ranlosin, to raczej powinieneś spodziewać się spadku PSA. Jest to lek który może powodować tzw. "zamydlenie" stanu PSA. Raczej nie spotkałem sytuacji, że lek stosowany przy łagodnym rozroście prostaty powodowałby wzrost PSA.  

Zrób też badanie CRP które jest dokładniejszym badaniem niż OB. Pozwoli to na uzyskanie szybkiej odpowiedzi odnośnie stanów zapalnych. Nie jestem w stanie ocenić, czy i jaki jest wpływ Twoich problemów oskrzelowych, okulistycznych i zastosowanego antybiotyku. To wymaga większej wiedzy.
Twoja sytuacja jest bardzo niejednoznaczna, a odnośnie tak tajemniczo opisanego badania USG, to koniecznie wymagająca dalszej opinii, a nawet dalszej diagnostyki typu TK, MRI.

Również mam nadzieję, że "te wątpliwości" rozwiążą się na Twoją korzyść i nie dołączysz do grona prostatyków.

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#3
Irek!
Zważ, że ty też postawiłeś przecinek "w złym miejscu", zatem i innym mogło to się przytrafić...
(Jeśli to pisał żywy człowiek, bo komputery raczej się nie mylą).
A może dano ci wynik innego pacjenta?

Na pewno trzeba powtórzyć badanie gdyż pomyłki naprawdę się zdarzają.

Jakie mogą  być inne przyczyny nagłego i tak znacznego wzrostu PSA?
Stan zapalny prostaty, bakteryjny lub niebakteryjny, albo obydwa na raz.

Czyli - przed wizytą u urologa (za kilka dni) radzilibyśmy jeszcze raz zbadać PSA, plus ewentualnie tzw. wolne PSA, z tej samej próbki krwi.
Odpowiedz
#4
Cześć Irek.
Jak będziesz kiedyś miał ochotę i poczytasz moją historie, to zauważysz, że należę do tzw.  "narwańców i choleryków".
I ja na Twoim miejscu ani chwili bym nie czekał i obojętnie w którym laboratorium ( ale nie w tym co ostatnio robiłeś) wykonałbym badanie tPSA- Total i fPSA- free-wolny, czyli PSA całkowite i frakcje wolna PSA w surowicy. Oczywiście nie kombinuj i nie trać czasu na pozyskanie skierowania i zrób to prywatnie. Koszt obu badań to około 50-60 PLN ( u mnie 22,- + 23,-) i robi się z tej samej próbki krwi.
Wyniki masz tego samego dnia i od razu będzie przynajmniej wiadomo czy to nie pomyłka. Czy ewentualnie jakiś spory stan zapalny w prostacie i jaki jest wynik w % fPSA:tPSA. To niby tak mało, ale jednak bardzo wiele.
Zrób ten krok.
Pozdrawiam i czekamy na wyniki
    Kris.
Odpowiedz
#5
Witam ponownie !
Wczoraj powtórzyłem badania tak jak mi tu doradzono, w innym laboratorium, zapłaciłem 99 zł, a oto wyniki:
 


 PSA  CAŁKOWITY  7,84 ng/ml         <4,0

 fPSA
      PSA WOLNY     0,842 ng/ml     wynik oceniany w postaci współczynnika fPSA/PSA:
                                                   wartość pożądana: powyżej 0,25                  
 

   fPSA/PSA            
        współczynnik      0,11             wartość pożądana powyżej 0,25      

     CRP                     <1 mg/l            <5,0  
     

 Nie wiem czy dobrze rozumuje, jeśli źle to proszę mnie poprawić:  skoro tutaj CRP wyszło 1mg/l  to nie ma zapalenia w organizmie, czy to prostaty, czy innego narządu, a to nie dobrze, bo gdyby był jakiś stan zapalny to można by domniemywać, iż to właśnie jakieś zapalenie spowodować mogło moje wysokie PSA.  A więc w tym przypadku "kłania się do usług Pan RAKowski" .

Swoją drogą, dlaczego z kolei na tym wyniku PSA spadło z 16,8 ng/ml które robiłem w czwartek 27-go paźdz,  na 7,84 ng/ml  2-go listop.  Czy możliwy w ciągu 6 dni taki spadek ?
Czy może mi to ktoś wyjaśnić. Albo po prostu choroba płata takie figle i tyle. W ciagu następnych dni pewnie można się spodziewać ponownego wzrostu.  
Pozdrawiam !
Odpowiedz
#6
(02.11.2016, 03:26:03)Irek napisał(a): Irek
Wczoraj odebrałem wynik który mnie zwalił z nóg - PSA 16,8ng/ml. 

Dodam jeszcze, że 4 m-ce temu byłem u urologa z wynikiem USG w którym napisane: gruczoł krokowy o wym 53x44mm, obj 45ml, powiększony

Tak pytam bardziej doświadczonych może to, może tamto, bo wyrok o RAKU pozostawiam na samym końcu mając nadzięję, że to może jednak nie "on". 

Irek

Za prawidłową wielkość gruczołu krokowego przyjmuje się stercz, którego objętość nie przekracza 20-25 ml. Poniżej przedstawione są normy wielkości dla niepowiększonego gruczołu krokowego.
  Objętość prostaty - poniżej 25 ml
  Szerokość gruczołu krokowego w projekcji poprzecznej - poniżej 45 mm (W)
  Długość gruczołu w projekcji strzałkowej - poniżej 35 mm (L)
  Wysokość prostaty - poniżej 33 mm (H)

Cztery miesiące temu lekarz stwierdził powiększoną prostatę dwukrotnie!
Jaką podjął diagnostykę i terapię ?

Jeśli żadną zrezygnuj z usług tego Pana.
Wykonaj wcześniej wymienioną przez koleżeństwo diagnostykę.
A co najistotniejsze poszukaj innego urologa ,nie czekaj.

Jędrek
PSA
2012 VIII/30,61/XII 2012 przed LPR 25,58.
2012 XII LRP pT3bN1M1a Gl.3+4 Marginesy ?
2013 /I-1,16 / /VIII PSA-3,0 PET/CT: - PRZERZUTY  09/2013 HT 
2013 RT /0,663/
2014 -2018  <0,002
Zakończenie HT  10.2018
2019 
Luty <0,002
Sierpień  0,046
Wrzesień  0,090
Październik  0,209
Grudzień 0,377
2020 
Styczeń 0,611
Luty      0,663
Marzec   0,761
Kwiecień 1,130
Maj         1,410
Limfadenektomia
Lipiec      0,234
Sierpień  0,015
Wrzesień  0,008
Listopad  0,006


Odpowiedz
#7
(03.11.2016, 08:27:09)Jędrek napisał(a): Cztery miesiące temu lekarz stwierdził powiększoną prostatę dwukrotnie!
Jaką podjął diagnostykę i terapię ?


Jędrek

Jędrek, lekarz zachował się prawidłowo, o czym napisał Irek w swoim pierwszym poście:
Cytat:lekarz przepisał  tylko leki Ranlosin 0,4 mg raz dziennie i kazał ponownie przyjść za 4 m-ce z nowymi badaniami, które to własnie teraz wykazały to moje wysokie PSA 16,8 mg/ml

Jako materiał do podjęcia takiej decyzji miał PSA z kwietnia 2016 (1,16 ng/ml, czyli w normie) badanie USG gdzie jest określony wymiar stercza wskazujący na łagodny przerost prostaty BPH i zapewne jakiś wywiad pod kontem objawów które skłoniły Irka do wizyty u urologa. Może było badanie per rectum, ale o tym nie wiemy??
Lekarz na tej podstawie przepisał Ranlosin i daje czas na zadziałanie (cztery miesiące) leku i umawia kolejna wizytę z aktualnym badaniem PSA.
Tylko, że to badanie jest szokiem dla Irka (czemu się nie dziwię) i zapewne będzie zaskoczeniem dla lekarza.

Dziś mamy więcej danych, ale wcale nie jesteśmy mądrzejsi.
PSA całkowite 7,84 ng/ml czyli sporo powyżej normy!
stosunek  fPSA/PSA  wskazujący na bardzo duże prawdopodobieństwo RGK.
CRP wskazujący na brak stanów zapalnych organizmu. 

Gdyby nie wcześniejsze wyniki PSA, a szczególnie to z kwietnia, można by napisać, że wszystko wskazuje na nowotwór stercza.
Ale pamiętajmy, że nie zawsze wysoki wynik PSA świadczy o nowotworze, a niski nie eliminuje z jego "posiadania".
Jedynym wyznacznikiem posiadania RGK jest dodatni wynik biopsji gruczołu.


Irku, twój lekarz będzie miał zagwozdkę, bo przepisał lek na BPH, który oprócz wpływu na wielkość gruczołu z całą pewnością powinien wpłynąć na zmniejszenie wartości PSA, a tu marker poszybował w górę... a później w ciągu kilku dni zanurkował w dół ????
Napisałem, że Ranlosin powinien wpłynąć na obniżenie poziomu PSA, ale tak nie dzieje się w wypadku tego leku. Jeszcze raz przeczytałem charakterystykę leku Ranlosin i nie ma on efektu obniżenia poziomu PSA.

Co możesz dalej zrobić? Na pewno dobrze przygotowany iść na wizytę do urologa i zadać mu pytanie - co proponuje dalej.
Są inne testy na obecność nowotworu prostaty, ale nie są refundowane i sporo kosztują. Myślę o badaniu PCA3.

Możesz poczytać o nim w Internecie.

Tyle ode mnie. Niestety bazuje tylko na swoim i nie tylko swoim doświadczeniu i tyle mogę napisać. Może ktoś z kolegów i koleżanek coś jeszcze doda, bo nie ma nic lepszego niż burza mózgów. 

Pozdrawiam Ciebie serdecznie i nadal życzę, aby nie był to RGK.

Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#8
Irku pozwoliłem sobie poprawić tytuł Twojego postu, bo jak zauważyła Dunolka, był tam błąd (przecinek nie w tym miejscu).
Teraz jest taki "PSA 16,8 ng/ml 52 lata"
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#9
Irku,
Jak widać, jesteś,  lub możesz być,  kandydatem do tzw. piekła niepewności, czyli stanu, gdy u pacjenta nie można nowotworu ani potwierdzić , ani  wykluczyć.
Tacy pacjenci czasem latami obserwują swoje  wysokie PSA,  wielokrotne   biopsje nic nie wykazują, aż w końcu któraś z kolei biopsja raka wykrywa i ...pacjent odczuwa ulgę. 
(Swoją drogą od wielokrotnego kłucia to cholery można dostać, nie tylko raka, więc się wcale takiej maltretowanej prostacie nie dziwię).

Ale tego ci nie życzymy.
Może się obejdzie, może wskutek leczenia twoje PSA spadnie do przyzwoitego poziomu.
Leczenia  - bo można podejrzewać, że owo podwyższone PSA to skutek łagodnego rozrostu prostaty i stanów zapalnych.

1. PSA w granicach 4-10 statystycznie tylko w 25% oznacza raka.

2. Nieprawidłowe "wolne" PSA  nie jest dowodem na raka; gdyby było, byłoby częściej wykorzystywane w diagnostyce, a nie jest.

3. Mówisz, że CRP jest prawidłowe.
CRP to białko ostrej fazy, stwierdza stan zapalny tu, teraz, dziś.
Do ceny stanu zapalnego sprzed kilku, kilkunastu dni się nie nadaje.

4. Problemem w urologii jest tzw. niebakteryjne zapalenie prostaty, choroba bardzo trudna do zdiagnozowania, jeszcze trudniejsza do leczenia. Czasem objawia się przewlekłym bólem w podbrzuszu, czasem daje objawy niespecyficzne, typu bóle krzyża, pobolewania w pachwinach, bolesne poranne wzwody.
Zwykle podwyższa PSA.

5. Na końcu, ale nie ostatnie, właściwie od tego należałoby zacząć  - czy nie masz "na sumieniu" zwykłych i popularnych czynników znacznie a sztucznie   zwiększających PSA, np. jazdy na rowerze?

Lekarz po kolei będzie szukał przyczyny,  musisz się uzbroić w cierpliwość.
Na wszelki wypadek przeczytaj jeszcze to:
http://rakprostatypomoc.pl/showthread.php?tid=122
Odpowiedz
#10
Witaj Irek,

po pierwsze nie panikuj i zachowaj zdrowy rozsądek. Rak prostaty rozwija się bardzo wolno i nie ma w zwczaju podnosić PSA siedemnaście razy w 6 miesięcy u zdrowych ludzi. Jak pewnie wiesz mężczyźni po 50+ powinni badać PSA raz do roku i to wystarcza na wczesne wykrywanie. fPSA/tPSA w zakresie 0.1 - 0.25 mówi tyle, że nic nie mówi.
Pewnie przy okazji BPH nabawiłeś się zapalenia prostaty i stąd całę zamieszanie.

Przypomnij sobie lub dowiedz się czy w Twojej rodzinie były przypadki raka, a szczególnie raka prostaty.

Cytat:Albo niestety rak prostaty, podobnie jak u mojego kolegi, który jest już 2 tygodnie po zabiegu usunięcia prostaty a miał PSA 15,6 ng/ml i okazało sie, że to był rak złośliwy, bo wyniki po operacji nadal ma kiepskie i teraz bądą mu dawać "chemię".

Z tym kolegą to chyba masz nieprecyzyjne dane. Chemia w dwa tygodnie po operacji? Gdzie wy się leczycie?
Mrakad  [Obrazek: m0746.gif]

Moja historia

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)  
Albert Einstein


Odpowiedz
#11
Dziękuje wszystkim za zainteresowanie się moim problemem, dziękuje za podpowiedzi, sugestię, które wnikliwie czytam.
Jutro ide na wizytę do urologa, zobaczymy co mi powie. Czy do wycięcia, czy może najpierw zaproponuje jakieś leczenie antybiotykami. Zobaczymy ?

Oczywiście postaram sie jak najszybciej z Wami podzielić opinią lekarską.
Pozdrawiam !
Odpowiedz
#12
Witaj Irku, aby lekarz zlecił wycięcie prostaty musisz mieć wykonaną i opisaną biopsję.
moja historia
Ur.
09.1958r.
05.2011 PSA 50,4ng/ml HT. 11.2011 RP.  01.2012 RT. 06.2012 wideotorakoskopia-przerzuty do płuc.
07.2012-10.2015 HT/ zmiana hormonów/, 3 razy przerwana HT.  Hormonoodporność/odporność na kastrację/   
10.2015 Badania kliniczne PRESIDE, Enzalutamid
01.2016 PSA 0,36  
Odpowiedz
#13
Irku, nie kryj przed lekarzem wyników ostatnich badań (fPSA i CRP). Zasugeruj potrzebę badania MRI ( marzeniem byłoby zrobienie mpMRI- wieloparametrycznego rezonansu magnetycznego) by wyjaśnić niejednoznaczny opis z badania USG i bezboleśnie zajrzeć w Twoją prostatę.
Zapisz sobie pytania do lekarza i ...głowa do góry!

Pozdrawiam 
Armands

PS. Odnośnie mpMRI, jako opcji w badaniu obrazowym prostaty pod kątem wykrywania RGK możesz przeczytać tutaj >>>>> http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2986
Odpowiedz
#14
Irek, spokojnie. Do "wycięcia" jeszcze daleko.
Najprawdopodobniej nie będzie potrzebne, bo sprawa się wyjaśni.
My te wszystkie mrożące krew w żyłach informacje o raku podajemy ci na wszelki wypadek, bo to takie forum,
taki ma tytuł.
My ciebie i bez raka zaakceptujemy na forum, z nami i bez raka możesz zawsze pogadać. mruganie, puszczanie oczka 

PS. Przypuszczam, że najpierw dostaniesz jakieś leki na zapalenie  i PSA znów spadnie.
Oby!
Odpowiedz
#15
Witam ponownie ! Chcę sie podzielić tym co mi wczoraj na wizycie powiedział urolog. Otóż nie powiedział nic. Identycznie jak na 1-szej wizycie , tak i teraz niczego sie nie dowiedziałem. Lekarz-niemowa czy co ? Albo tak oni Ci lekarze mają, że jak na NFZ to guzik za przeproszeniem sie dowiesz, a jak prywatnie i "położysz na stół" to wtedy inna gadka. Zapytałem skąd u mnie takie wahania tego PSA ? (przypomnę w skrócie, bo może nie wszyscy znają moją historię :
VIII 2015 PSA 1,11
IV 2016 PSA 1,16
27. X. 2016 PSA 16,8 !!!!   i 6 dni później spadek PSA 7,8) (CRP 1) .
Lekarz popatrzył na wyniki i milczał jakby usta miał zamknięte na kłódkę, w międzyczasie coś tam pisząc. Przypisał mi jakieś tabletki CIPRONEX 500mg 2xdziennie i czopki DICLOFENAC GSK 50mg 1xdziennie oraz dał skierowanie na badanie moczu i PSA i za miesiąc kazał przyjść ponownie z wynikami.
Nie wiem czy już do niego w ogóle pójdę, bo po co mi taki lekarz, któremu ciężko nawet dwa słowa wymówić. Gdyby nie Wy Drodzy Forumowicze, to nie wiedziałbym nic o mojej przypadłości, bo od Pana doktora trudno jest cokolwiek wyciągnąć. Zastanawiam sie czy wogóle brać te tabletki, czy jak najszybciej pójść prywatnie (zapłacić) do innego urologa. Co mi doradzacie ?
Pozdrawiam ! -Irek.

P.S. Aha, i jeszcze mu mówie, że tak od pewnego czasu strasznie kości i stawy mnie bolą i też cisza grobowa    Confused
Odpowiedz
#16
Czyli wszystko zgodnie ze schematem, czyli standardami.
Pan doktor leczy stan zapalny.
Dostałeś "mocne" lekarstwa  -  antybiotyk oraz  diklofenak, silny środek przeciwzapalny do działania również miejscowego (o ile na prostatę można działać "miejscowo"). Diklofenak pomoże ci również na bóle stawowe.

Powinien ci wytłumaczyć, po co to?
Powinien.
Nie miał pewnie czasu, umiejętności, zwyczaju, może go gardło stale boli.
Prywatni też nie zawsze są rozmowni.
Ja czasem myślę, że urologia to taka męska, "wojskowa" profesja, więc najwięcej tam mruków.
My często na forum tłumaczymy, co "pan doktor miał na myśli".
Na razie nie ma potrzeby zmieniać lekarza, inny ci nic lepszego nie da.
A jak będzie trzeba, to ten też ci będzie musiał wiele wytłumaczyć.
A jak ci całkiem nie będzie odpowiadał, to go zmienisz.

Widzisz tę implikację?
"Jeśli lekarz będzie taki, owaki, to go zmienisz".

Lekarz też powinien ci wyjaśnić twoją sytuację implikacjami, np.;
"Jeśli po tych lekach PSA spadnie, to znaczy, że był stan zapalny, bakteryjny, albo niebakteryjny, albo oba".
"Jeśli PSA będzie rosnąć, zacznę podejrzewać nowotwór".
"Jeśli pacjenta przestaną   boleć stawy po diklofenaku, to znaczy, że jest w nich stan zapalny, który może wpływać na stan zapalny w okolicach prostaty".
"Jeśli te leki nie pomogą, to weźmiemy następny schemat postępowania  ze standardu, np. badanie obrazowe".
I tak dużo mógłby gadać implikacjami.

Ty jesteś dla niego n-tym pacjentem, nudnym do bólu, nieciekawym do dyskusji.
Lekarz jednakże dba, by cię za szybko i niepotrzebnie nie wysyłać na biopsję.
Rozpowszechnienie badania PSA spowodowało wysyp niepotrzebnych, a przecież
czasem groźnych dla zdrowia biopsji.
To nie jest aspiryna, zleca  się to, gdy naprawdę trzeba.
Odpowiedz
#17
Irku zaufałabym radom Dunolki.
Zauważyłam, że na innym forum doradzano CI zrobienie rezonansu multparametrycznego i PCA3, na Twoim miejscu wstrzymałabym się z robieniem tak kosztownych badań. Tym bardziej, że mogą okazać się niepotrzebne. Jeśli to zapalenie to po co teraz wydawać na nie pieniądze. Jeśli po kuracji, którą zlecił Ci lekarz nic się nie zmieni to wtedy będzie czas na kolejne badania.
Odpowiedz
#18
Irek posłuchaj Pań. Trzeba odczekać, aż leki zadziałają. Jak to nie wyjaśni sytuacji, to wrócimy do tematu.

Mazulka, rezonans multiparametryczny (mpMRI) wykonywany jest w ramach refundacji NFZ (przykładowo w centrach medycznych Affidea).
Badanie PCA3 jest faktycznie pełnopłatne i nie jest to kwota niska.

Pozdrawiam
Armands

PS. Lekarz mruk, to niestety częsty przypadek. Ja mam takiego, który do wypisywania recept idealnie się nadaje. Co ja mu powiem, to wypisuje mruganie, puszczanie oczka
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#19
Chciałem podziękować Wam za cenne rady i zrobie tak jak piszecie, zażyje te leki co mi przepisał lekarz i za miesiąc pójde na kolejną wizytą z nowymi wynikami badań a potem sie zobaczy co dalej.

Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia za niedługo.
-Irek.
Odpowiedz
#20
Irku powodzenia w leczeniu!

A wracając do Twoich wątpliwości odnośnie wyniku OB i CRP, to ważna uwaga:

Odczyn Biernackiego (OB) wzrasta w zapaleniu oraz wielu stanach chorobowych takich jak choroby reumatyczne, anemia, choroby autoimmunologiczne, większość infekcji oraz nowotwory. Odczyn nie wskazuje na konkretne schorzenie, ale pozwala na określenie istnienia choroby podstawowej i daje podstawy do dalszej diagnostyki.
OB reaguje w infekcjach i wstrząsie, wzrastając po kilku dniach od wystąpienia gorączki oraz podwyższenia poziomu leukocytów i utrzymując się przez dłuższy czas.

CRP należy do białek ostrej fazy. Obserwuje się szybki wzrost jego stężenia w surowicy (4 do 8 godzin po stymulacji) w odpowiedzi na proces zapalny oraz nieswoistej odpowiedzi na zakażenia, jeszcze przed wystąpieniem objawów klinicznych.
CRP osiąga najwyższe stężenie w ciągu następnych 24-48 godzin (zwykle wzrost kilkaset razy). Biologiczny okres półtrwania tego białka wynosi 19 godzin, a po ustąpieniu czynnika stymulującego jego stężenie spada dziennie o około 50%.

Zarówno OB jak i CRP są wskaźnikami stanu zapalnego. Należą one do badań niespecyficznych — informują tylko o istnieniu i rozmiarze stanu zapalnego, a nie jego rodzaju i lokalizacji. Bez względu na etiologię choroby obecność CRP znacznie wyprzedza wystąpienie podwyższonego OB. Podczas rekonwalescencji poziom CRP obniża się jeszcze przed powrotem OB do wartości prawidłowych

Gdybyś był zainteresowany to poniżej jest link do całości opracowania
http://dolinabiotechnologiczna.pl/diagno.../ob-i-crp/ 


Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości