Wątek Armandsa- walka Mamy z czerniakiem
Wczoraj mama wyszła ze szpitala, ale problemy nie zostawiła za sobą.
Musimy zadbać o ranę (wygląda nieźle) i o codzienny zastrzyk przeciwzakrzepowy. Gdyby to było wszystko, to byłoby spoko.
Dziś zbuntowała się chłonka i leciała przez otworek w brzuchu jak z przeciekającego kranu. Próbowaliśmy jakoś to opanować, i po konsultacji z oddziałem pozwalamy na wypływ. Próbowaliśmy założyć opatrunek hydrokoloidalny na cieknące rany, ale nie zdał efektu... odpadał z braku pewnego przyklejenia.
Pozostaje zastosować zwykły opatrunek a do niego przykładać najbardziej pochłaniające podpaski urologiczne i na to wszystko bielizna. Grunt, aby nie spływało po nodze... nie brudziło i wychładzało.
Tak to ma wyglądać przez kolejne dni. Nie wiadomo jak długo tak będzie, ale w poniedziałek będzie zdjęcie szwów, to może znajdzie się jakiś sposób na problem.
Mieliśmy nadzieję, że mama we własnym domu odetchnie jak u siebie, ale na razie to nikt nie może odetchnąć.


Pozdrawiam
A.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wątek Armandsa- walka Mamy z czerniakiem - przez Armands - 21.09.2016, 11:50:54
RE: Watek Armandsa- choroba Mamy - przez Kris - 23.09.2016, 21:47:44
RE: Wątek Armandsa- choroba Mamy - przez Armands - 24.09.2016, 09:30:09
RE: Wątek Armandsa- choroba Mamy - przez mikmar - 24.09.2016, 17:16:12
RE: Wątek Armandsa- choroba Mamy - przez Dunolka - 24.09.2016, 10:08:07
RE: Wątek Armandsa- walka Mamy z czerniakiem - przez Armands - 19.12.2019, 17:41:14
RE: Pogaduchy o wszystkim - przez Dunolka - 21.09.2016, 20:30:35
RE: Pogaduchy o wszystkim - przez Armands - 22.09.2016, 11:39:59
RE: Pogaduchy o wszystkim - przez Jędrek - 22.09.2016, 13:37:19
RE: Pogaduchy o wszystkim - przez Edward - 22.09.2016, 17:23:55
RE: Pogaduchy o wszystkim - przez Armands - 22.09.2016, 19:34:46
Watek Armandsa- choroba Mamy - przez Kris - 23.09.2016, 21:41:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości