05.07.2019, 10:15:34
Oboje macie rację i chodzi o to, aby wilk był syty i owca cała.
Nie na darmo w charakterystyce leku OPDIVO (nivolumab) jest takie sformułowanie
Dlatego w warunkach odstąpienia od programu lekowego (bynajmniej w Polsce) nie ma nic na temat zaprzestania leczenia w wypadku potwierdzonej regresji.
Tylko gdzie w tym wszystkim jest człowiek ze swoimi problemami? Jak przeglądam tabelę skutków ubocznych, to chyba 80% tych czynników dotyka moją mamę. Oczywiście nadal nie powodując warunku wykluczenia z programu.
Nie wspomnę o generowaniu kosztów (jedna dawka leku to ok. 8 tyś. zł + koszta badania, konsultacji lekarskiej, badania, itp.). W mamy wypadku to ok 80 x 8000 zł... czyli dla mnie cyfry na miarę wygranej w Lotto.
Z drugiej strony to chyba dobrze, że NFZ nie jest małostkowy i nie patrzy tylko na koszta leczenia?
Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję
Armands
Nie na darmo w charakterystyce leku OPDIVO (nivolumab) jest takie sformułowanie
Cytat:Leczenie OPDIVO w monoterapii lub w skojarzeniu z ipilimumabem należy kontynuować tak długo, dopóki obserwuje się korzyści kliniczne lub dopóki leczenie jest tolerowane przez pacjenta.
Dlatego w warunkach odstąpienia od programu lekowego (bynajmniej w Polsce) nie ma nic na temat zaprzestania leczenia w wypadku potwierdzonej regresji.
Tylko gdzie w tym wszystkim jest człowiek ze swoimi problemami? Jak przeglądam tabelę skutków ubocznych, to chyba 80% tych czynników dotyka moją mamę. Oczywiście nadal nie powodując warunku wykluczenia z programu.
Nie wspomnę o generowaniu kosztów (jedna dawka leku to ok. 8 tyś. zł + koszta badania, konsultacji lekarskiej, badania, itp.). W mamy wypadku to ok 80 x 8000 zł... czyli dla mnie cyfry na miarę wygranej w Lotto.
Z drugiej strony to chyba dobrze, że NFZ nie jest małostkowy i nie patrzy tylko na koszta leczenia?
Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję
Armands