24.08.2016, 22:55:09
Najprościej byłoby napisać, że "jak będzie problem, będziesz się martwił".
Na razie nie masz problemu znacznego wzrostu PSA, a po co antycypować?
Ale wiemy, o co ci chodzi:
Przy najbliższej wizycie u onkologa może się okazać, że wzrost jest, i pan/pani doktor
zaproponuje ci jakieś leczenie, albo brak leczenia, a ty musisz jakoś się do tego odnieść.
Może ci zaproponować czekanie na następny wzrost za 3 miesiące.
Nie wiem, jak bym na to zareagowała, gdyby mnie to dotyczyło.
Może zaproponować zmianę zastrzyku, bo w blokadzie niekoniecznie chodzi tylko o kastracyjny poziom testosteronu.
Na to radziłabym się zgodzić.
Może dołożyć bikalutamid.
Na to też warto się zgodzić.
Finasterydu/avodartu raczej nie zaproponuje, w Polsce się tego nie stosuje, nie wiem, dlaczego.
Innych drastycznych rozwiązań typu chemia czy estrogeny na tym etapie nikt ci raczej nie zaproponuje.
Eksperymenty z zw. wczesną chemia dotyczą naprawdę wczesnej chemii, czyli na początku leczenia pacjentów ze stwierdzonymi przerzutami.
Agresywne terapie typu chemia, radioterapia, niszczą wszystkie rodzaje raka.
Poza tym to chyba, niestety, wszystko jedno, który rodzaj gada człowieka pokona, tzn. nie warto oszczędzać dżumy w obawie przed cholerą.
Na razie nie masz problemu znacznego wzrostu PSA, a po co antycypować?
Ale wiemy, o co ci chodzi:
Przy najbliższej wizycie u onkologa może się okazać, że wzrost jest, i pan/pani doktor
zaproponuje ci jakieś leczenie, albo brak leczenia, a ty musisz jakoś się do tego odnieść.
Może ci zaproponować czekanie na następny wzrost za 3 miesiące.
Nie wiem, jak bym na to zareagowała, gdyby mnie to dotyczyło.
Może zaproponować zmianę zastrzyku, bo w blokadzie niekoniecznie chodzi tylko o kastracyjny poziom testosteronu.
Na to radziłabym się zgodzić.
Może dołożyć bikalutamid.
Na to też warto się zgodzić.
Finasterydu/avodartu raczej nie zaproponuje, w Polsce się tego nie stosuje, nie wiem, dlaczego.
Innych drastycznych rozwiązań typu chemia czy estrogeny na tym etapie nikt ci raczej nie zaproponuje.
Eksperymenty z zw. wczesną chemia dotyczą naprawdę wczesnej chemii, czyli na początku leczenia pacjentów ze stwierdzonymi przerzutami.
Cytat:Generalnie mam problem czy bardziej agresywne terapie przy okazji przedłużania czasu do progresji nie przyśpieszają rozwoju bardziej opornych wariantów raka. Tego chyba jeszcze nikt nie wie.
Agresywne terapie typu chemia, radioterapia, niszczą wszystkie rodzaje raka.
Poza tym to chyba, niestety, wszystko jedno, który rodzaj gada człowieka pokona, tzn. nie warto oszczędzać dżumy w obawie przed cholerą.