27.11.2019, 23:52:21
Wieści od Andrzeja:
Kolejny tomograf wykazał brak progresji raka przełyku.
Czyli ta nowsza, bardziej agresywna chemia działa.
Jak długo pacjent ma ją brać?
Dopóki będzie działać.
Ale chemia, wiadomo, powoduje przykre skutki uboczne, Andrzej jest słaby, przejście z pokoju do pokoju sprawia mu trudność, prawie nie je (odżywianie przez tzw. port), źle się czuje.
Ale świetnie się z nim rozmawia, właściwie gawędzi, jego poczucie humoru mnie zadziwia.
Właściwie on bardziej podtrzymał mnie na duchu, niż ja jego, tak to odczuwam.
Pozdrowiłam go od nas wszystkich, i wirtualnie uściskałam z okazji zbliżających się imienin.
PS. Andrzejowi udało się uzyskać receptę na leczniczą marihuanę, samo wykupienie leku
bardzo mu polepszyło samopoczucie, ale realne skutki działania "zioła" dalekie od oczekiwanych.
Przede wszystkim nie ma tego jak brać.
Kolejny tomograf wykazał brak progresji raka przełyku.
Czyli ta nowsza, bardziej agresywna chemia działa.
Jak długo pacjent ma ją brać?
Dopóki będzie działać.
Ale chemia, wiadomo, powoduje przykre skutki uboczne, Andrzej jest słaby, przejście z pokoju do pokoju sprawia mu trudność, prawie nie je (odżywianie przez tzw. port), źle się czuje.
Ale świetnie się z nim rozmawia, właściwie gawędzi, jego poczucie humoru mnie zadziwia.
Właściwie on bardziej podtrzymał mnie na duchu, niż ja jego, tak to odczuwam.
Pozdrowiłam go od nas wszystkich, i wirtualnie uściskałam z okazji zbliżających się imienin.
PS. Andrzejowi udało się uzyskać receptę na leczniczą marihuanę, samo wykupienie leku
bardzo mu polepszyło samopoczucie, ale realne skutki działania "zioła" dalekie od oczekiwanych.
Przede wszystkim nie ma tego jak brać.