26.01.2019, 14:44:13
(24.01.2019, 14:44:59)Dunolka napisał(a): U Andrzeja stabilnie, a nawet trochę lepiej, bo coraz więcej może jeść.
W płucach płynu mniej, zmiany nie powiększają się.
Były już trzy seanse chemii, Andrzej znosi je dość dobrze, aczkolwiek "stracił na przystojności",
bo wypadły włosy.
Ale wyłysienie nie objęło brody, zatem z tej "przystojności" coś jednak zostało.
Ciągle trzymamy kciuki!
Pogadałem z Andrzejem dobry kwadrans.
Jest w formie wznoszącej i tryska przenikliwym chumorem.
Dokarmianie podstawowe dojelitowo natomiast wczoraj targnął się na sałatkę i poszło pozytywnie.
Wcześniej zaryzykował z rybą niestety za wcześnie.
Mrakad mówi obecny stan nie jest gorszy od poprzedniego czyli jest ruch w dobrą stronę.
Na pytanie ile będzie chemii cytuje piosenkę Łazuki - Entliczek Piechniczek tego nie wie nikt.
Innymi słowy będzie wg potrzeb i stanu zainteresowanego obiektu.
Mało jem i duźo piję i chce ten stan odwrócić.
Jędrek