Canaletto, walka do ostatniego naboju. Nadzieja umiera ostatnia.
#9
Niezmiernie mi przykro, że zostałeś tak potraktowany na tamtym forum.
To już kolejna osoba (Armands, Kris), z którą rozprawiono się w "dziwny" sposób.
Poczytaj wątek "Jest się czy pochwalić", tam przedstawiłem nasz sposób myślenia oraz działania. 
Konflikt (wg mnie) sztuczny trwa nadal. 
A szkoda, bo naszym wspólnym celem powinno być pomaganie i wspieranie chorych i ich bliskich. 
To wszystko wygląda tak, jakby:
1. nie mamy, pozwolenia na działalność w formie forum oprócz - jak to nazwałeś "rak to nie wyrok"
2. nasze forum najlepiej jakby nie istniało wg administratorów - jak wyżej
3. zabrania się jakiejkolwiek informacji, że istnieje w sieci coś innego niż forum - jak wyżej
4. jest tylko jedna słuszna prawda i jeden słuszny kierunek działania reprezentowany przez - jak wyżej 

Przykro mi, że zapłaciłeś taką cenę.
Rocznik 1967
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT; 
RT II-IV.2013; 
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)  
kontynuacja leczenia - dyskusja
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Canaletto, walka do ostatniego naboju. Nadzieja umiera ostatnia. - przez cris - 13.05.2016, 20:57:51

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości