Latarnik21: karuzela czeka....

[Dunolka]

(03.01.2021, 17:56:59)Armands napisał(a): Myślę, że Jola ma już plan...

Zatem oczekuję od dwóch pozostałych Adminów okrzyku:
"Klawo jak cholera!"

Ps. Jola proponuje plan na najbliższy tydzień:
w dalszym ciągu celebrować polski maraton świąteczny, nie zamartwiać się na zapas, pozwolić sprawie się uleżeć,
dojrzeć, a burzę wszystkich mózgów  - łącznie z własnym -  zacząć od przyszłego poniedziałku.

[latarnik]

" Węzeł chłonny biodrowy wspólny....... o wym. 7 mm, o zwiększonej ekspresji PSMA, SUVmax lbm 6,26."
Zdanie to nie jest fajne ale wśród tych niefajnych nie jest najgorsze.... To jest tylko jedno miejsce, ale słabe bo to przecież węzeł, ze zwiększoną ekspresją PSMA...
Duże dzięki za Wasze spostrzeżenia i doping do działania.... Dzięki!
Powalczę, powalczę na pewno!

[latarnik]

Dziś oznaczyłem PSA.
Wynik: 0,344 ng/ml. Jest to poziom minimalnie niższy niż w dniu badania PET PSMA.
Przed badaniem zmniejszyłem dawkę bica, ale po badaniu wróciłem do 100 mg.
Wynik pokazuje, że poziom markera nie rośnie ale spektakularnych spadków też póki co nie widać....
Czekam na konsultacje specjalistów, które pomogą mi obrać kierunek dalszego działania....
Pozdrawiam.

[latarnik]

Specjaliści, których darzę pełnym zaufaniem pomogli mi podjąć decyzję o dalszym kierunku moich działań....
Nie było wśród nich żadnych rozbieżności.... Teraz czekam na konsultację z radioterapeutą, która pozwoli mi zamknąć proces decyzyjny.
A wszystko to jeszcze w styczniu.... /z dużą dozą prawdopodobieństwa/
Inna droga niż u większości Forumowiczów, ale dla mnie pozostawiająca tylko maleńki margines wątpliwości... Wątpliwości, których nikt, nigdy do końca się nie pozbędzie....
Pozdrawiam.

[Dunolka]

(25.01.2021, 18:54:40)latarnik napisał(a): .. Teraz czekam na konsultację z radioterapeutą,

Czyli forumowa zasada trzech dobrych niezależnych specjalistów będzie zachowana.
Tak trzymać!

[latarnik]

A co u mnie......
PSA rośnie..... Pomiar z początku tygodnia - 0,466. Ta sytuacja zdopingowała mnie do bardziej dynamicznego działania....
Luty, to były inne priorytety, zdrowie zeszło na drugi plan a nie powinno!
Chyba wierzyłem, że zauważalnie nie przyrasta...... Błąd!
Domyślacie się, że idę raczej w kierunku radio... Po warszawskich konsultacjach chciałem skonsultować mój przypadek w Gliwicach, ale zarzucam ten plan...
Będzie konsultacja, ale w stolicy Wielkopolski. Wracam do profesora, który kilkakrotnie konsultował mnie w latach 2011 - 2013.... Mam do niego pełne zaufanie.
Powinienem tak postąpić od razu, ale nie zrobiłem tego.... Kolejny błąd!
Aby nie zaciemniać aktualnej sytuacji nie zmieniam  dawkowania bica....  Tylko znacznie odłożona w czasie terapia może to zmienić... Ale tego nie planuję...
Tak też to ustaliłem z Onkologiem.
Pozdrawiam Forumowiczów i ich najbliższych!
p.

[Armands]

Paweł, konsultacja w Poznaniu, ale ewentualne dalsze leczenie w Warszawie?

Pozdrawiam
Armands

[latarnik]

(12.03.2021, 20:40:07)Armands napisał(a): Paweł, konsultacja w Poznaniu, ale ewentualne dalsze leczenie w Warszawie?

Pozdrawiam
Armands

Nie wiem..., na prawdę nie wiem...
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to myślę, że za 10 dni będę miał znacznie więcej wiedzy do podejmowania jakże dla mnie ważnych decyzji terapeutycznych...
Pozdrawiam.

[Dunolka]

Ano właśnie  - nie wiem.

Jeden będzie szukał konsultacji u fefnastu specjalistów, by i tak zrobić po swojemu, inny chce mieć jednego dobrego lekarza, któremu może zaufać.

Tak czy owak dobrze jest mieć świadomość, że ma się jeszcze ( na wszelki wypadek) w zapasie ten ważny "nabój", 
jakim jest  zwykła hormonoterapia.

[latarnik]

Byłem dziś w Poznaniu, w WCO...., miałem plan, ale z mojego panu niewiele wyszło...,
Oczekiwana konsultacja po prostu nie odbyła się...,
Ale potem..... Potem było krótkie spotkanie z Dunolami......,
Co za wspaniali ludzie z tych naszych Dunoli...! Dzięki, duże dzięki!
Paweł

[latarnik]

Dziś wybrałem się na konsultację do onkologa....
I od dziś zwiększam dawkę bica, do tej podręcznikowej.....
Przez lat wiele 50mg, przez kolejny rok 100mg i teraz już zgodnie z zasadami 150mg.....
PSA rośnie...., dlatego taka zapadła decyzja... Po trzech tygodniach sprawdzę i napiszę o wartościach i najbliższych, planowanych działaniach...
Pozdrawiam wszystkich!
p.

[latarnik]

Moje PSA rośnie wyraźnie....
Aktualne: 0,704 chociaż 3 tygodnie wcześniej było 0,631, a ta progresja występuje przy dawkowaniu 150 mg bica....
Słabo, bardzo słabo....
Jutro kolejna konsultacja..... Dzięki Jolu za aktywne wsparcie i merytoryczną pomoc!!!   
Pozdrawiam.
p.

[Armands]

Paweł, jest już jakiś efekt konsultacji?

Pzdr.

Armands

[AParsley]

Paweł,

Obawiam się, że całe to COVIDowe szaleństwo spowodowało, że trochę utknąłeś w miejscu, a PSA nie. Potrzebujesz jakiegoś wsparcia ? 

Pozdrawiam AParsley

[latarnik]

Andrzej, duże dzięki!
Rzeczywiście bieg spraw wyhamował..., ale wynika to raczej z chęci dokonania optymalnych dla mnie wyborów....
W przyszłym tygodniu napiszę więcej.... /mam nadzieję/
Serdecznie pozdrawiam.
p.

[latarnik]

Zapadła długa cisza...., nie spodziewałem się, że aż tak długa....
Ale w końcu podejmujemy działania...
Moje PSA: 15.04 - 0,631
               06.05 - 0,704
               08.06 - 0,767
Przez prawie 8 lat Bic pozwalał mi nie najgorzej funkcjonować, ale jak widać czas w miarę łagodnej mono terapii się kończy.....
Od najbliższej środy ruszają przygotowania do radioterapii.
Wszelkie decyzje, istotne dla mnie, pacjenta, zapadną prawdopodobnie także w przyszłym tygodniu.
Nic nie robienie, przy rosnącym poziomie markera jest słabe, bardzo słabe! I już wyraźnie zaczynałem to odczuwać.

Serdecznie pozdrawiam "starych" i "nowych" Forumowiczów!
Paweł

[Dunolka]

Nicnierobienie  czasem  bywa dobrym wyjściem, ale w końcu zaczyna irytować.

Ciekawa jestem, jaki zakres będzie mieć twoja radioterapia.
Czy obejmie też lożę po prostacie, jako że był tam margines dodatni?
Czy obejmie więcej węzłów chłonnych, czy tylko ten jeden, "trefny"?
Jaki rodzaj radioterapii?

Wzrost PSA niby sukcesywny, ale jak na razie arytmetyczny, nie geometryczny.
Czy pan doktor zleci kontynuację leczenia Bikalutamidem?
Działa, nie działa, częściowo działa?

W przyszłym tygodniu będziesz już więcej wiedział.

[latarnik]

Przygotowania do radioterapii rozpoczęte....
Jestem już po tomografii, wizycie w modelarni i tatuażach....
Pozostało teraz tylko czekać na zapraszający telefon z Narodowego Centrum Onkologii....
A słońce daje....., bez opamiętania......, a przecież nie mieszkamy na czarnym lądzie...? a może jednak....?
Pozdrawiam.
Paweł

[latarnik]

Pogoda niemiłosiernie dokucza....,
Moje PSA cały czas rośnie..., bic coraz słabiej radzi sobie z kontrolą sytuacji...,
Wobec powyższego zapadła decyzja, ażeby wykonać jeszcze przed radio badanie obrazowe, aby mieć pełny obraz aktualnej sytuacji /aby ewentualnie móc coś skorygować, dodać czy też ująć..../ Ostatni. lipcowy poziom - 0,812. Słabo, słabo....
Coroczna, wakacyjna Ustka, póki co przesunięta na potem..., może wrzesień?
A tymczasem, wszystkich serdecznie pozdrawiam.
p.

[Armands]

No faktycznie rośnie
A termin radioterapii nadal nieustalony, czy przesunięty do uzyskania opisu nadania?

Ustka poczeka... oby tylko sierpniowo-wrześniowe prognozy się nie potwierdziły. My też mamy plany na środek września, ale kto tam wie, jak będzie???
Trzymajcie się... pozdrawiamy

Armands