Tata 78 l, po prostatektomii pT2cN0R1 w 2016, możliwa wznowa PET PSMA MRI
#37
(04.03.2024, 00:27:53)Adela napisał(a): a Bikalutamid w monoterapii stosuje się też jako neoadjuwantową HT przed radioterapią? Myślałam, że to raczej rozwiązanie, dla osób ktore będą HT przyjmować przewlekle, aby utrzymać raka w ryzach.

Zasadnicze pytanie: kiedy ma być ta radioterapia ratująca?

Neoadjuwantowa hormonoterapia to jest taką, którą zleca się  na około pół roku przed radioterapią, by osłabić komórki nowotworowe? (Pacjentom mówi się: "by zmniejszyć objętość guza").
Radioterapia ma być dopiero za 6 miesięcy?

Byłoby to dobre wyjście, bo pacjent zyskuje wtedy sporo czasu na ewentualne inne decyzje.

Czy naświetlania mają zacząć się wkrótce?
Wtedy byłaby to " zwykła" hormonoterapia  wspomagająca radioterapię, przypuszczalnie na minimum trzy lata.

Protokół każdej (prawie)  hormonoterapii w przypadku raka prostaty jest taki, że zaczyna się od podania antyandrogenu w postaci Flutamidu lub Bikalutamidu, którego celem jest zapobieżenie skutkom tzw. rozbłysku testosteronu, a potem daje się pacjentowi wybrany zastrzyk.

Celem hormonoterapii ADT, jest zablokowanie wydzielania testosteronu, a nie dzieje się to natychmiast, automatycznie, z minuty na minutę.  Organizm rzutem na taśmę nagle wyrzuca bardzo dużą porcję testosteronu, zanim zamilknie na długo, czasem na zawsze. Jest to tzw. rozbłysk (flare), a może być on niebezpieczny, bo nagle dostarcza komórkom nowotworowym bardzo dużo "pożywienia". Stąd konieczność podania antyandrogenu (Flutamid lub Bikalutamid), który blokuje przyswajanie testosteronu przez komórki nowotworowe.
Szybko się ten antyandrogen odstawia, gdyż jest niepotrzebny, skoro ADT w postaci zastrzyku działa (brak testosteronu).
Dlaczego najczęściej stosuje się Flutamid, a nie Bikalutamid, skoro Bikalutamid mniej obciąża wątrobę?
Bo Flutamid jest tańszy. Stosowany na krotko specjalnie nie zaszkodzi.

I teraz clou naszej idei:
Skoro antyandrogen w postaci owego Bikalutamidu blokuje przyswajanie testosteronu, czyli również głodzi komórki nowotworowe, to dlaczego nie zastosować go w monoterapii, czyli zrezygnować z zastrzyku i pozostać na samym Bikalutamidzie?

Tak się czasem dzieje, pacjenci przyjmują dawkę Bikalutamidu 150 mg dziennie, który działa tak samo, jak zastrzyk ADT, a nie powoduje przykrych i poważnych skutków ubocznych, bo organizm wciąż produkuje testosteron,
i ten testosteron, przynajmniej częściowo, wciąż działa. Nie ma problemów z osteoporozą, problemami z krążeniem, zachowane są funkcje seksualne.
Z czasem można zejść na dawkę 100 mg dziennie, a nawet 50.
Na forach amerykańskich takich pacjentów jest więcej, ale i u nas się zdarzają.
Znamy nazwiska lekarzy, którzy zgadzają się na taką formę hormonoterapii.

Moja propozycja dla twego taty jest więc taka, by spytać lekarza, czy zamiast zastrzyku Diphereline może tata brać tylko Bikalutamid (ale w wyższej dawce - 150mg) przez cały czas hormonoterapii?

PS. 
1. Firmagon nie wymaga wstępnego brania antyandrogenu.
2. Czasem zdarza się, że po pierwszym podaniu zastrzyku następuje u pacjenta bardzo silna reakcja w postaci wysokiej gorączki, silnych bólów kości i bardzo złego samopoczucia. Wymaga to wizyty na SOR.
Na forum mieliśmy zgłoszonych tylko 5 takich przypadków, więc nie jest to częste.
Dotyczyło to przede wszystkim Diphereline, a ostatnio  - Firmagonu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Tata 78 l, po prostatektomii pT2cN0R1 w 2016, możliwa wznowa PET PSMA MRI - przez Dunolka - 04.03.2024, 17:04:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości