Dzidek - mąż Pitos
#1
Dziś mijają trzy lata, odkąd odszedł Dzidek, mąż Pitos.

Tylko niektórzy z nas mieli okazję poznać go osobiście  - to ci, którzy gościli w ich uroczym drewnianym domku
w pięknym ogrodzie, pełnym drzew, krzewów, zasadzonych przez Dzidka, pełnym kwiatów, pielęgnowanych przez  Iwone.
Ale znaliśmy go z relacji Iwony, która na forum opisywała ich kilkuletnią walkę z nowotworem prostaty, a potem z nowotworem płuc, który finalnie go pokonał.

Trzy lata temu Iwona zamieściła na forum informację, że Dzidka już nie ma.
I napisała te piękne słowa, które na zawsze zapadły mi w pamięć:
ZE SWOICH WSPOMNIEŃ WIELKI STOS UŁOŻĘ
I POWIEM  - WARTO BYŁO!

Być może w życiu właśnie o to chodzi, by zostawić naszym bliskim stos dobrych wspomnień
i przekonanie, że warto było?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dzidek - mąż Pitos - przez Dunolka - 14.11.2020, 12:45:11
RE: Dzidek - mąż Pitos - przez Edward - 14.11.2020, 13:13:56
RE: Dzidek - mąż Pitos - przez Dunolka - 14.11.2022, 13:02:26
RE: Dzidek - mąż Pitos - przez Armands - 14.11.2022, 15:33:47
RE: Dzidek - mąż Pitos - przez Pitos - 21.11.2022, 22:00:38
RE: Dzidek - mąż Pitos - przez Dunolka - 22.11.2022, 21:04:14

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości