15.09.2019, 15:03:08
Wiesz, Adrian, gdy ktoś ma zdiagnozowaną chorobę nowotworową, to już każdy ból będzie interpretował jako przerzut...
Ból nowotworowy jest charakterystyczny, to znaczy nie ma ulgi po niesterydowych lekach przeciwzapalnych, typu diklofenak i podobne,
nie ma ulgi po innych łagodnych środkach przeciwbólowych. Nie ma ulgi po wypoczynku, po odciążeniu.
Złośliwość nowotworu polega na tym, że tylko rośnie, więc rośnie i ból.
Chyba to nie dotyczy twego taty?
Ból nowotworowy jest charakterystyczny, to znaczy nie ma ulgi po niesterydowych lekach przeciwzapalnych, typu diklofenak i podobne,
nie ma ulgi po innych łagodnych środkach przeciwbólowych. Nie ma ulgi po wypoczynku, po odciążeniu.
Złośliwość nowotworu polega na tym, że tylko rośnie, więc rośnie i ból.
Chyba to nie dotyczy twego taty?