12.09.2019, 18:50:37
Adrian, gdy tata będzie jechał do lekarza, niech weźmie z sobą te wyniki.
W scyntygrafii typowym opisem jest "wzmożone gromadzenie znacznika tu i tu,
zmiany zwyrodnieniowe?"
Jeśli jest dokument z przeszłości na te zmiany zwyrodnieniowe,
wtedy łatwiej interpretować wynik scyntygrafii.
W onkologii najistotniejszym czynnikiem jest zmiana.
Jeśli zmiany w kościach są typu nowotworowego, już po kilku miesiącach byłoby to widać.
Piszesz, że będzie badanie rezonansem 16 września.
Co będzie badane? Kręgosłup?
Niespecjalnie jest sens, bo scyntygrafia jest najczulszym badaniem kości, lepszym, niż rezonans.
I nie róbcie czasem badania miednicy, okolicy prostaty.
Tam jest stan po biopsji, są krwiaki.
Rezonans odczyta to jako nacieki nowotworowe.
Mieliśmy taki przypadek na forum.
Rezonans powinien być zrobiony przed biopsją.
Teraz trzeba odczekać jakieś dwa miesiące, aż się wszystko wygoi.
A za dwa miesiące tata może być już po operacji.
W scyntygrafii typowym opisem jest "wzmożone gromadzenie znacznika tu i tu,
zmiany zwyrodnieniowe?"
Jeśli jest dokument z przeszłości na te zmiany zwyrodnieniowe,
wtedy łatwiej interpretować wynik scyntygrafii.
W onkologii najistotniejszym czynnikiem jest zmiana.
Jeśli zmiany w kościach są typu nowotworowego, już po kilku miesiącach byłoby to widać.
Piszesz, że będzie badanie rezonansem 16 września.
Co będzie badane? Kręgosłup?
Niespecjalnie jest sens, bo scyntygrafia jest najczulszym badaniem kości, lepszym, niż rezonans.
I nie róbcie czasem badania miednicy, okolicy prostaty.
Tam jest stan po biopsji, są krwiaki.
Rezonans odczyta to jako nacieki nowotworowe.
Mieliśmy taki przypadek na forum.
Rezonans powinien być zrobiony przed biopsją.
Teraz trzeba odczekać jakieś dwa miesiące, aż się wszystko wygoi.
A za dwa miesiące tata może być już po operacji.