21.05.2017, 19:24:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.09.2018, 09:57:53 przez Armands.
Powód edycji: dodano datę śmierci śp. Tomka
)
Kochani - dziś o świcie odeszła na raka trzustki nasza Ninka, żona TOMa46 (zm. 15 kwietnia 2013r.)
Większość z nas miała okazję ją spotkać jesienią w Michelinie.
Mądry, dobry człowiek, w chorobie męża była dla niego ogromnym wsparciem, potem starała się być wsparciem dla nas, szczególnie dla mnie.
Siostra czuwała przy niej całą noc, gdyż od wczoraj traciła co chwila przytomność.
Rano siostra wyszła na kilka minut, wtedy przyszedł po Ninkę Tomek.
Znów są razem.
Niech odpoczywają w pokoju.
Większość z nas miała okazję ją spotkać jesienią w Michelinie.
Mądry, dobry człowiek, w chorobie męża była dla niego ogromnym wsparciem, potem starała się być wsparciem dla nas, szczególnie dla mnie.
Siostra czuwała przy niej całą noc, gdyż od wczoraj traciła co chwila przytomność.
Rano siostra wyszła na kilka minut, wtedy przyszedł po Ninkę Tomek.
Znów są razem.
Niech odpoczywają w pokoju.