Mój tata ma raka
#14
Asiu, przy takim Gleasonie i zajęciu pęcherzyków nasiennych radioterapia uzupełniająca (adjuwantowa)
jak najbardziej ma sens.
Istotny jest również poziom PSA przed operacją.
Pamiętasz,  jakie było PSA w momencie diagnozy?

Jednak nie ma się co spieszyć z tą radioterapią, bo po pierwsze, PSA jest nieoznaczalne, zatem choroba nie nagli,  po drugie, pacjent musi się dobrze wygoić po operacji, a po trzecie trzeba poradzić sobie z nietrzymaniem moczu.
Mówi się, że radioterapia utrwala ten poziom nietrzymania moczu, w którym zaczyna się naświetlanie.


Cytat: ( Asia myśli o pozywaniu szpitala za nieudzielenie pomocy)   

Asiu, co masz na myśli?
W kwestii nietrzymania moczu szpital w tym momencie nic nie może zrobić, potrzebny jest czas i ćwiczenia.
Radioterapii też nie zaczyna się od razu po operacji, gdyż, jak pisałam, pacjent musi się wygoić.
Zwykle mija 6-12 tygodni od operacji do początku naświetlań.
W trudnych przypadkach daje się pacjentowi hormony i spokojnie czeka na radioterapię.

Cytat:  Tata zrobił sobie PSA prywatnie i dzisiaj odebrał wynik 0,003  

I tak trzymać!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Mój tata ma raka - przez aaasssiii - 26.01.2017, 15:14:42
RE: Mój tata ma raka - przez Armands - 26.01.2017, 16:22:41
RE: Mój tata ma raka - przez Dunolka - 26.01.2017, 16:27:51
RE: Mój tata ma raka - przez Kris - 26.01.2017, 23:07:12
RE: Mój tata ma raka - przez aaasssiii - 16.02.2017, 20:23:51
RE: Mój tata ma raka - przez Armands - 16.02.2017, 20:47:44
RE: Mój tata ma raka - przez aaasssiii - 16.02.2017, 21:25:29
RE: Mój tata ma raka - przez Armands - 16.02.2017, 21:36:41
RE: Mój tata ma raka - przez aaasssiii - 16.02.2017, 21:45:20
RE: Mój tata ma raka - przez Dunolka - 17.02.2017, 22:29:07
RE: Mój tata ma raka - przez Edward - 17.02.2017, 23:03:50
RE: Mój tata ma raka - przez Kris - 28.04.2017, 21:07:13
RE: Mój tata ma raka - przez Dunolka - 28.04.2017, 21:29:11
RE: Mój tata ma raka - przez aaasssiii - 28.04.2017, 14:49:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości