Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego
Jest takie przysłowie :  "Gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym usiadł".
Gdybyście wiedzieli!
To pewnie byście zamówili hotel, wyjechali w przeddzień, wzięli taxi, albo jeszcze coś innego.
Ale nie wiedzieliście, i jest jak jest.
Przecież nie można bać się każdego ryzyka, stale "siedzieć".

Takie wypadki uświadamiają nam kruchość naszego losu, tak,  jakbyśmy z racji choroby nie wiedzieli o tym już wcześniej.

Teraz już myślisz o spotkaniach z czytelnikami, o kupnie nowego auta.
I słusznie. Życie toczy się dalej.
Ale nawet jeśli uda ci się  szybko kupić nowy samochód, to chyba trzeba go najpierw poznać, przyzwyczaić się do niego,
nawet gdy sztuka jest nowiutka, z salonu. A już używane auto to na pewno ma swoje przyzwyczajenia, swój charakter.
Wyjazd czymś takim w daleką trasę to kolejne ryzyko. Chyba, że lubisz ryzyko.

A może pożyczysz od kogoś auto na ten wyjazd?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
20Michelin16 - przez Armands - 21.11.2016, 19:16:02
RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - przez Dunolka - 23.02.2017, 21:39:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości