RAK PROSTATY POMOC - Forum
Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Wersja do druku

+- RAK PROSTATY POMOC - Forum (https://rakprostatypomoc.pl)
+-- Dział: Metody wspomagania w leczeniu Raka Prostaty – Walka z bólem (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Choroby towarzyszące/współistniejące (https://rakprostatypomoc.pl/forumdisplay.php?fid=46)
+--- Wątek: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego (/showthread.php?tid=198)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 18.11.2016

Z portalu http://www.poradnikzdrowie.pl:

"Neuralgia nerwu trójdzielnego powoduje ból nie do wytrzymania, chodzę po ścianie, czuję prąd w głowie – tak barwnych określeń używają ofiary neuralgii, próbując go opisać. Bywa on rwący, piekący, palący, strzelający, przeszywający, rozdzierający. To napad ostrego bólu ograniczonego do okolicy czoła, policzka, nosa lub żuchwy. Trwa raptem kilkadziesiąt sekund, ale jest niezwykle silny. Przytrafia się niezależnie od płci i wieku, choć z większości statystyk wynika, że ofiarami tej choroby są zazwyczaj kobiety po 50. roku życia. Atak wywołują bodźce w prawidłowych warunkach zupełnie nieszkodliwe, np. zimno, ruch wargi, powiew wiatru czy nagryzienie twardego kęsa pokarmu. Z biegiem lat natężenie dolegliwości może narastać. 
Na szczęście ból nie ma charakteru stałego. Cechą charakterystyczną tego rodzaju dolegliwości są serie bolesnych napadów trwające przeważnie kilkadziesiąt sekund (rzadziej przeciągają się do godziny), które mijają, by po jakimś czasie znów powrócić. I może je wywołać delikatny powiew wiatru, uczucie zimna, nieraz ruch wargi – stąd wielu pacjentów, nawet gdy ich nic nie boli, żyje w strachu przed kolejnym atakiem, którego nigdy nie potrafią przewidzieć. Starają się asekurować: mówią przez zaciśnięte zęby, mrużą oczy".

Wprowadziłem ten wątek, ponieważ z tą dolegliwością zmagam się od 16 lat i bywają okresy tak silnego bólu, że nie obce bywają mi myśli samobójcze. Ten ból ma specyficzny charakter. Jeśli mieliście zabiegi fizykoterapeutyczne, to jest właśnie to mrowienie, tylko 10-20 razy silniejsze i nie do opanowania w żaden sposób. Leki przeciwbólowe nie działają, a jedyne, co można zrobić, to położyć się bez ruchu i czekać, aż to cholerstwo się uspokoi. Bywały w przeszłości 2-3 dniowe okresy bez jedzenia, mycia zębów, golenia się, mycia włosów i twarzy. Świadomość, że każda z tych czynności na 100% da kopa nie do wytrzymania, a zwykle nie jednego kopa, tylko ich całą serię, skutecznie ww. czynności wybijała z głowy. 
Ratunkiem są leki, takie same, jak te, które biorą chorujący na padaczkę, ale one działają z wielodniowym, a często wielotygodniowym opóźnieniem. Innym rozwiązaniem jest ryzykowna operacja chirurgiczna, taka z 'grzebaniem' w głowie, ew. gamma-knife. Coraz bardziej skłaniam się ku tym radykalnym środkom.

Unikajcie przeciągów i klimatyzacji, zwłaszcza takiej z bezpośrednim nawiewem. One są powodem neuralgii, a jak Wam się przytrafi, to mieć ją będziecie do końca życia. Oczywiście nie w takim samym natężeniu, ale na pewno Was nie opuści.

Napisałem to teraz, w przeddzień naszego spotkania, bo po okresie względnego spokoju neuralgia powraca i coraz bardziej się uaktywnia. Mam nadzieję, że jutro nie będzie jeszcze tak źle, żebym nie mógł aktywnie uczestniczyć w rozmowach i poprowadzić konkursu.

Pozdrawiam
Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Dunolka - 18.11.2016

Ojej, Edku, słabo się robi od samego czytania.
Trzymaj się! Uważaj na siebie!

Że też tyle paskudnych choróbsk sprzysięgło się akurat przeciwko tobie!


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 18.11.2016

(18.11.2016, 20:32:23)Dunolka napisał(a): Ojej, Edku, słabo się robi od samego czytania.
Trzymaj się! Uważaj na siebie!
Że też tyle paskudnych choróbsk sprzysięgło się akurat przeciwko tobie!

Kiedy idę do jakiegoś nowego specjalisty, to zawsze pyta o przebyte choroby i operacje. Nie pamiętam wszystkich i na tę okoliczność zrobiłem ich chronologiczny spis. Po przeszczepie liczy już 16 pozycji, z których 5-6, to naprawdę poważne sprawy. Ale co tam - z przeciwnościami trzeba walczyć i tyle!
Do zobaczenia już za kilkanaście godzin!
Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 21.11.2016

Był Rok Miłosierdzia i weekend miłosierdzia. Ten drugi zafundował mi nerw trójdzielny na okoliczność spotkania z Wami. Już w drodze powrotnej zaczął się odzywać, a dzisiaj od samego rana uczy mnie pokory smutny


20Michelin16 - Armands - 21.11.2016

(21.11.2016, 12:13:47)Edward napisał(a): Był Rok Miłosierdzia i weekend miłosierdzia. Ten drugi zafundował mi nerw trójdzielny na okoliczność spotkania z Wami. Już w drodze powrotnej zaczął się odzywać, a dzisiaj od samego rana uczy mnie pokory smutny

To przykre... trzymaj się.
Pozdrawiam
Armands


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Dunolka - 21.11.2016

Siła złego na Edka naszego. smutny


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Armands - 21.11.2016

Właśnie kilka minut temu we Wiadomościach TVP1 był materiał o neuralgii nerwu trójdzielnego .
Rozwiązaniem może być zabieg Gamma Knife. Może za kilkanaście minut podam link do materiału.

https://wiadomosci.tvp.pl/27864583/laserowy-noz-szansa-na-zdrowie


Chyba chodziło o ten ośrodek (leczenie w ramach umowy z NFZ)
http://www.gammaknife.pl/neuralgia-nerwu-trojdzielnego.html


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - piowoj - 21.11.2016

Trzymaj się, ból to największe zło którego każdy się boi, ale sprawdzone na sobie, kiedyś ukruszył mi się ząb, i uszkodził nerw. Ból niesamowity, o drugiej w nocy taksówką pojechałem na pogotowie. Po wejściu na izbę przyjęć i usłyszeniu wrzasku jakiegoś pacjenta z gabinetu stomatologicznego, stał się cud. Ból minął jak ręką odjął. Może idź ta drogą zadowolenie, uśmiech Pozdrawiam


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 21.11.2016

Dzięki wielkie za słowa wsparcia i konkretne podpowiedzi. 
Z drogi zaproponowanej przez Piotra trudno będzie skorzystać, bo gdzie ja znajdę gabinet, jakikolwiek, zza drzwi którego dobiegać będą przeraźliwe krzyki? Taką sytuację trzeba by było zaaranżować i w tym zakresie liczę na Waszą inwencję!  mruganie, puszczanie oczka

Jarek dał mi nadzieję, ale na krótko. Gamma Knife jest dla tych pacjentów, którym żadne leki nie pomagają. Ja dobrze reaguję na Gabapentin, ale z dużym, 5-15 dniowym, opóźnieniem. To lek, który biorą chorzy na padaczkę i który może mieć paskudne skutki uboczne. Oprócz nich może on zakłamywać badania krwi sugerując problemy z wątrobą. W mojej sytuacji jest to niedopuszczalne, bo może mylić lekarzy z poradni transplantacyjnej i powodować dobieranie przez nich nieodpowiedniej terapii. 
Zażywam więc możliwie małe dawki Gabapentinu takie, które utrzymują poziom bólu na granicy mojej wytrzymałości i czekam, aż ból powoli zacznie ustępować. Na razie jednak na to się nie zanosi.
Serdecznie pozdrawiam dziękując za Waszą duchową przy mnie obecność
Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 22.11.2016

Dzisiaj, to już nie jest uczenie pokory, ale poniewieranie! Zero czynności w obrębie głowy. Nic z mycia zębów, golenia się, mycia twarzy czy włosów. Nic z normalnego śniadania. Ból przy każdej próbie wykonania powyższych czynności był tak okropny, że musiałem z nich zrezygnować. Bułkę z twarogiem wrzuciłem do płatków owsianych na mleku, Wanda to zmiksowała i taką papkę jakoś udało mi się wypić. Nie mam pojęcia, jak będzie z kolejnymi posiłkami. Nie założę t-shirta przez głowę, bo to też inicjuje aktywność nerwu.
W piątek było kiepsko i z tendencją do eskalacji bólu. Bałem się soboty i niedzieli (Michelin), ale było OK. Znowu zaczynało być kiepsko już w drodze powrotnej, a teraz jest tak, jak opisuję. To pozwala mi wysnuć wniosek, że nerw trójdzielny jakąś szczątkową inteligencję jednak posiada i dodatkowo odruch miłosierdzia. Jeśli to prawda, to ja się panicznie tego boję! Bo inteligencja i możliwość zadawania bólu, którego znieść nie można czyni z nerwu trójdzielnego przeciwnika, w walce z którym muszę polec!
Nie ma rady - mimo wizyty w poradni transplantacyjnej, już za trzy dni, muszę zwiększyć dawkę leku, który może zafałszowywać wyniki badań krwi.
Piszę o tej dolegliwości nie po to by epatować swoim cierpieniem, ale by kolejny raz ostrzec Was przed zgubnymi skutkami klimatyzacji i przeciągów. Szansę, by zachorować na neuralgię macie 1: 15 000, ale jak widać na moim przykładzie, może się ona jednak przytrafić.
Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Jędrek - 22.11.2016

Przytoczę petycję do ministra zdrowia w temacie neuralgii.

Petycja o refundację leków w neuralgiach i neuropatiach twarzy
Szanowny Pan
Konstanty Radziwiłł
Minister Zdrowia
ul. Miodowa 15
00-952 Warszawa
 
Szanowny Panie Ministrze,

W imieniu osób chorych na neuralgie i neuropatie twarzy, zwracam się do Pana z prośbą o refundację wszystkich leków wykorzystywanych do walki z tymi chorobami.
Neuralgie i neuropatie występujące w obrębie twarzoczaszki to choroby przewlekłe i szczególnie trudne w leczeniu. Są one przyczyną cierpienia i niepełnosprawności wielu pacjentów w Polsce, bez względu na wiek. Ból z biegiem dni, miesięcy czy lat może zmienić swoje natężenie, charakter i całkowicie zdominować życie chorych. Z powodu tych przypadłości, mnóstwo osób traci pracę, ich związki, życie rodzinne rozpadają się, jakość życia ulega obniżeniu. Ból uniemożliwia wykonywanie nawet najprostszych czynności, takich jak np.: mycie twarzy, zębów, golenie, mówienie, śmianie się, czy jedzenie. Bezradność i lęk ludzi chorych oraz ich bliskich, może pogłębiać ten ciężki los z jakim przyszło im się zmagać. Zabiegi operacyjne pomagają tylko nielicznym osobom całkowicie uwolnić się od bólu czy zmniejszyć jego natężenie. Niestety większość chorych skazana jest na przyjmowanie leków, zwykle do końca życia. Dlaczego? Gdyż jeszcze nikomu nie udało się wynaleźć panaceum na te choroby. Są jednak leki, które pomagają zmniejszyć ból, czy nawet wyeliminować go całkowicie z życia chorego, przynajmniej na jakiś czas. Ze względu na złożoność i charakter dolegliwości, terapie farmakologiczne zwykle planowane są na wiele tygodni czy nawet miesięcy. Niestety są pacjenci, którzy mimo ogromnych wysiłków lekarzy nie mogą osiągnąć upragnionej remisji i skazani są na bezustanne przyjmowanie leków, a bez nich żyć się nie da. Przykre jest to, że wobec tak ogromnego cierpienia NFZ zmusza tych wszystkich pacjentów do ponoszenia ogromnych kosztów za leki, na które przecież nie każdego stać. Od wielu lat nic nie zmieniło się w tej sprawie, dlatego taki stan rzeczy zmusił mnie do napisania tej petycji. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, art.32 pkt 1 i pkt 2, mówi o równości praw obywateli i braku dyskryminacji. Wobec tego, dlaczego Ci wszyscy ludzie cierpiący na neuralgie i neuropatie twarzy - choroby przewlekłe są gorzej traktowani w stosunku do innych chorych przewlekle (m.in. padaczka, choroby psychiczne, nowotwory), którym przysługuje refundacja na leki ?
Istnieje wiele rodzajów neuralgii i neuropatii występujących w obrębie twarzoczaszki, np.: neuralgia nerwu trójdzielnego, neuropatia nerwu trójdzielnego, neuralgia językowo-gardłowa, neuralgia popółpaścowa, neuralgia zwoju kolankowego, neuralgia nerwu błędnego, etc. Eksperci z Międzynarodowego Towarzystwa Badania i Leczenia Bólu (International Association of the Study of Pain; IASP) oraz Europejskiej Federacji Towarzystw Neurologicznych (European Federation of Neurological Societes; EFNS) sformułowali zalecenia farmakoterapii w konkretnych zespołach bólowych. Zgodnie z nimi, lekarze specjaliści przepisują swoim pacjentom cierpiącym na neuralgie i neuropatie twarzy, leki o udowodnionej skuteczności, które obejmują:
- leki przeciwdrgawkowe (m.in. karbamazepina, okskarbazepina, lamotrygina, gabapentyna, pregabalina, kwas walproinowy),
- leki przeciwdepresyjne SNRI (duloksetyna, wenlafaksyna),
- leki przeciwdepresyjne TLPD (amitryptylina, dezipramina),
- analgetyki opioidowe (tramadol, morfina, oksykodon, metadon, fentanyl, buprenorfina),
- leki stosowane zewnętrznie (lidokaina, kapsaicyna),
- antagoniści receptora NMDA.
Bardzo często dochodzi do takich sytuacji, w których lekarz chce zastosować określony farmaceutyk u chorego na neuralgię czy neuropatię twarzy, aby uśmierzyć jego ból, ale zwyczajnie ma związane ręce - nie może tego zrobić, gdyż pacjenta nie stać na wykup drogiego leku. Większość wyżej wymienionych leków ma poziom odpłatności 100%.
Ludzie chorzy nie mogą sobie pozwolić na tak drogie leki. Wielu z nich skazanych jest na niskie renty czy w ogóle są pozbawieni środków do życia. Jak wobec takiej sytuacji, lekarz specjalista ma wpływać na poprawę jakości życia pacjenta poprzez eliminację bólu u niego, jak nie ma czym leczyć?
Już lata temu, jedna z najczęściej występujących neuralgii: neuralgia nerwu trójdzielnego, została okrzyknięta "chorobą samobójców". Nie bez powodu tak się stało, gdyż ból jakiego doświadczają neuralgicy jest jednym z najgorszych znanych ludzkości, jest nie do zniesienia, dopada nawet najsilniejszych psychicznie i w jednej chwili potrafi odebrać chęci do życia. Nie tylko sama choroba odbiera chorym nadzieję na lepsze życie, ale również świadomość, że leki które mogą zmniejszyć ból są drogie, nie objęte refundacją, a przez to dla nich niedostępne.
Brak refundacji leków dla osób chorych na neuralgie i neuropatie twarzy to poważna bariera utrudniająca skuteczne opanowanie bólu. Jak już wcześniej wspomniałam w niniejszym piśmie, ten problem istnieje od wielu lat. Wierzę, że właśnie teraz można go skutecznie rozwiązać. Jestem przekonana również, że dzięki refundacji leków, jakość życia wielu pacjentów w Polsce ulegnie poprawie.
Panie Ministrze, w imieniu osób chorych na neuralgie i neuropatie, proszę o wprowadzenie zmian w zakresie refundacji wszystkich leków wykorzystywanych do walki z tymi schorzeniami.
Jako osoba znająca od wielu lat problemy osób chorych na neuralgie i neuropatie twarzy, proszę Pana Ministra o zrozumienie tej trudnej sytuacji w jakiej są pacjenci i o refundację wszystkich dostępnych leków w Polsce wykorzystywanych do leczenia tych chorób.
 
Z wyrazami szacunku,
Katarzyna Buć
 
Powyżej znajduje się petycja w sprawie refundacji leków stosowanych w leczeniu neuralgii i neuropatii występujących w obrębie twarzy.

J

Edwardzie
Rozumiem że jesteś pod opieką specjalisty'
Z sześciu rodzajów leków masz zaordynowany medykament przeciwdrgawkowy.
Co z pozostałymi z listy ?
- leki przeciwdrgawkowe (m.in. karbamazepina, okskarbazepina, lamotrygina, gabapentyna, pregabalina, kwas walproinowy),
- leki przeciwdepresyjne SNRI (duloksetyna, wenlafaksyna),
- leki przeciwdepresyjne TLPD (amitryptylina, dezipramina),
- analgetyki opioidowe (tramadol, morfina, oksykodon, metadon, fentanyl, buprenorfina),
- leki stosowane zewnętrznie (lidokaina, kapsaicyna),
- antagoniści receptora NMDA.
Bardzo często dochodzi do takich sytuacji, w których lekarz chce zastosować określony farmaceutyk u chorego na neuralgię czy neuropatię twarzy, aby uśmierzyć jego ból, ale zwyczajnie ma związane ręce - nie może tego zrobić, gdyż pacjenta nie stać na wykup drogiego leku. Większość wyżej wymienionych leków ma poziom odpłatności 100%.

Wspominałeś że pomagają Tobie specyfiki przeciwpadaczkowe.
Czy ktoś wypowiedział się o działaniu marihuany leczniczej w leczeniu skutków neuralgii ?
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/marihuana-wlasciwosci-lecznicze-przydatne-w-terapii-raka-sm-jaskry_34974.html

Wiem jak bardzo potrzebna jest bliskość drugiej osoby Heart 

pozdrowienia dla Wandy

Dla Ciebie zespół Feel
Pokonam siebie

Tekst piosenki:

Chcę, potrafię, wzniosę się
to naprawdę dobry dzień
jak w westernie jeden sen
Hej, mówię sobie siłę masz
i nie w przegraj, wygraj - grasz
ale w pokonanie siebie

Pokonam więc siebie, pokonam siebie
udowodnię, że można lepiej
pokonam więc siebie, pokonam siebie, udowodnię

Chcę, potrafię, jestem skałą
stać jak posąg to za mało
wole ruszyć z posad świat
Hej, nigdy więcej białych flag
chociaż już bywało tak
wczoraj był ostatni raz


http://www.tekstowo.pl/piosenka,feel,pokonaj_siebie.html

Jędrek


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Dunolka - 22.11.2016

(22.11.2016, 08:00:34)Edward napisał(a): To pozwala mi wysnuć wniosek, że nerw trójdzielny jakąś szczątkową inteligencję jednak posiada i dodatkowo odruch miłosierdzia. Jeśli to prawda, to ja się panicznie tego boję! Bo inteligencja i możliwość zadawania bólu, którego znieść nie można czyni z nerwu trójdzielnego przeciwnika, w walce z którym muszę polec!

Już mniejsza o miłosierdzie, ale  posiadanie choćby szczątków inteligencji przez Potwora to byłaby dobra wiadomość.
Byt jako tako inteligentny działa w sposób przewidywalny, i najważniejsze  - nie działa przeciwko sobie.
Tym się różni od tego idioty, Raka.
(Nie tylko od raka, zresztą).


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - leszek12 - 22.11.2016

(22.11.2016, 09:50:35)Dunolka napisał(a):
(22.11.2016, 08:00:34)Edward napisał(a): To pozwala mi wysnuć wniosek, że nerw trójdzielny jakąś szczątkową inteligencję jednak posiada i dodatkowo odruch miłosierdzia. Jeśli to prawda, to ja się panicznie tego boję! Bo inteligencja i możliwość zadawania bólu, którego znieść nie można czyni z nerwu trójdzielnego przeciwnika, w walce z którym muszę polec!

Już mniejsza o miłosierdzie, ale  posiadanie choćby szczątków inteligencji przez Potwora to byłaby dobra wiadomość.
Byt jako tako inteligentny działa w sposób przewidywalny, i najważniejsze  - nie działa przeciwko sobie.
Tym się różni od tego idioty, Raka.
(Nie tylko od raka, zresztą).
Witam Jolu : Już pisałem że choroby uboczne są gorsze od Zasadniczej ! Zazdroszczę Wam i przesłałem Pozdrowienia ! no ale rok szybko przeleci i mam nadzieję że Was zobaczę ! pozdrawiam leszek12    / dobrze że nie pojechałem bo teraz był w skali 6 , efekt guz głowy i żebra potłuczone , idzie ból wytrzymać ,/ !


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 22.11.2016

Jędrku,
dzięki wielkie za zainteresowanie się tematem i przytoczenie tekstu interesującej petycji do ministra Radziwiłła. Pod jej tekstem mogę podpisać się oburącz - nie ma w niej ani słowa nieprawdy.

Z rana, sponiewierany jak bezpański pies przez bezdomnego menela, zarejestrowałem się mailowo do Gamma Knife. Napisałem o przeszczepie wątroby i o braniu leków, które mogą zafałszować parametry krwi i spowodować błędne decyzje hepatologów - potencjalnie groźne dla życia. Podałem swoje dane i opis MR głowy, który był warunkiem rejestracji. Odpowiedzieli automatycznie tak:
W możliwie najbliższym terminie otrzyma Pan/i wstępną opinię dotyczącą możliwości leczenia w GK. Ostateczną kwalifikację uzyska Pan/i po konsultacji lekarskiej w Centrum Gamma Knife, na którą można umówić się pod nr tel. 22 259 10 00.
No to cierpliwie czekam na ich opinię.

W kwestii odpłatności leków, to dość kuriozalne obowiązują przepisy. Gabapentin dla chorych na padaczkę jest na ryczałt, dla pozostałych, w tym z neuralgią nerwu trójdzielnego, odpłatność wynosi 100%. W zależności od nasilenia bólu i stosowanych dawek kosztuje to delikwenta 100-300 zł/m-c. Przez długi czas płaciłem za lek owe 100%, ale mój neurolog znalazł zapis, że Gabapentin może być też kupowany na ryczałt w przypadku uśmierzania bólu w chorobie nowotworowej. Nie sprecyzowano przy tym, że chodzi o ból związany z nowotworem. A mnie i boli i w nowotworach można wybierać. Płacę więc 3,20 zł!

Tekst piosenki? OK, ale trudno o optymizm i wolę walki przy tym nasileniu bólu. Znacznie łatwiej o myśli samobójcze. Nie blefuję, naprawdę tak jest, że gdybym miał możliwość zażycia np. cyjanku, to w kilku sytuacjach zrobiłbym to bez wahania. Przy tym bólu krzyczeć nawet nie można, bo ruch ust wyzwala dodatkowy ból. Można tylko jęczeć nie ruszając przy tym wargami. To jest normalne w domu, ale wyobraźcie sobie taką sytuację wśród ludzi, np. w centrum miasta. Horror, to mało powiedziane!

Raz jeszcze apeluję - uważajcie na przeciągi i klimatyzowane pomieszczenia. Także na klimatyzację w samochodzie!

Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - cris - 22.11.2016

Bardzo źle to wygląda, jak się czyta o wszystkich efektach działania neuralgii.
Jak sobie to wyobrażam to .... brr.
Bardzo Ci Edwardzie współczuję. 
Nie wiem co wymyślić. 
Próbować Cię rozweselić ? - nie możesz się śmiać.
Próbowałeś "jakoś" zapomnieć o bólu? I wybacz moją naiwność.
Mam na myśli, choćby powrót do "Liubow"
Czy neuralgia wpływa też na Twoją wenę twórczą?

Pisz śmiało w czym możemy Ci pomóc.


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Jędrek - 22.11.2016

Edwardzie
Tu znajdziesz istotne wiadomości jak postępować przy walce z bólem.
Masz zagwarantowaną opiekę doradztwo i pomoc.

http://niebolsie.pl/aktualnosci-kampanii/

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało zmiany,  w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, które zagwarantują wszystkim pacjentom prawo do leczenia bólu. […]
Dodano: Październik 26, 2016

Poradnik Pacjenta
Zapraszamy do korzystania z Poradnika Pacjenta przygotowanego w ramach w ramach naszej kampanii. W poszczególnych boxach po prawej stronie znajdą Państwo przydatne informacje na temat tego czym jest ból i jakie są jego rodzaje, jak go leczyć, kiedy i gdzie szukać pomocy, jak wygląda pierwsza wizyta w różnego typu poradniach leczenia bólu. Przedstawiamy również listę stowarzyszeń i organizacji pacjenckich, które na co dzień pomagają swoim podopiecznym walczyć z bólem, służą radą i wsparciem. 
Jeśli nie znajdą Państwo odpowiedzi na swoje pytania w Poradniku Pacjenta zapraszamy do zapoznania się z zakładką Pytania i Odpowiedzi, gdzie publikujemy rekomendacje Ekspertów w odpowiedzi na Państwa zapytania. Zachęcamy również do zadawania pytań naszym Ekspertom (zadaj pytanie).
Jędrek


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 22.11.2016

cris
Bardzo źle to wygląda, jak się czyta o wszystkich efektach działania neuralgii.
Jak sobie to wyobrażam to .... brr.
Bardzo Ci Edwardzie współczuję. 
Nie wiem co wymyślić. 
Próbować Cię rozweselić ? - nie możesz się śmiać.
Próbowałeś "jakoś" zapomnieć o bólu? I wybacz moją naiwność.
Mam na myśli, choćby powrót do "Liubow"
Czy neuralgia wpływa też na Twoją wenę twórczą?

Pisz śmiało w czym możemy Ci pomóc.
------------------------------------------------------------------------
Krzysztofie,
w niczym nie możecie mi pomóc, natomiast chcę Was uczulić na tę neuralgię. Niewinnie się ona nazywa, a potrafi tak dowalić, że żyć się nie chce..
Przez tych kilkanaście lat dopracowałem dość prosty sposób walki z bólem. On jest mniejszy, kiedy wygrzewam lewą stronę twarzy, czyli miejsce występowania neuralgii. Jeśli mam wykonać czynność, która może neuralgię uaktywnić, to najpierw w mikrofalówce mocno podgrzewam żel (można go kupić w aptece) i chowam go pod poduszką, by nie utracił zbyt wiele ciepła. Jeśli neuralgia się uaktywni, to mam już na nią gotowe i jedyne lekarstwo. Kładę się na kanapie, żel na twarz i w kompletnym bezruchu czekam, aż ból minie. Tak jest w przypadku bólu inicjowanego przez jakąś czynność i przewidywania, że on może wystąpić. Gorzej jest wtedy, gdy ból pojawia się samoistnie i ciepłego żelu nie mam pod ręką. Minuta czekania przy mikrofali, aż żel stanie się mocno ciepły wydaje się wtedy wiecznością!
Jeśli ból występuje, to nic nie jest w stanie odwrócić od niego uwagi. O wenie, ani o czymkolwiek, nie ma wtedy mowy. Między atakami bólu można jednak wieść normalne życie starając się przy tym nie tworzyć sytuacji, które mogą ból przywołać.    
Edward

Jędrku,
dziękuję za kolejne dobre rady w ramach koleżeńskiej pomocy. Stronę, do której link podałeś pobieżnie przejrzałem i wydaje mi się interesującym miejscem. Pewnie się z jej treścią zapoznam, gdy z Centrum Gamma Knife przyjdzie odpowiedż negatywna.
Pozdrawiam
Edward


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Armands - 22.11.2016

Cieszę się, że jednak spróbowałeś i trzymam kciuki za pozytywną odpowiedz z Centrum Gamma Knife.

Pozdrawiam

Armands


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Dunolka - 22.11.2016

Edku, skoro pomaga ciepło, to miej cały czas włączoną tzw. poduszkę elektryczną.
Powiedz, jak w takim stanie pojedziesz w piątek do Warszawy?

Przeczytałam dziś wnusiom bajkę "Spotkanie z Wilkiem".
Nawet im się podobało, nie powiem.
Starsza chciała koniecznie wiedzieć, '"czy to prawda", i była gotowa zadzwonić w tej sprawie do Autora.
(Wie, że mam numer).
Z trudem udało jej się wytłumaczyć, że Autora tak boli głowa, że nie może mówić.
Zgodziła się  zadzwonić w przyszłym tygodniu.


RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - Edward - 22.11.2016

Około południa nerw się uspokoił na tyle, że mogłem zjeść obiad - ostrożnie, ale normalnie. Kolację zresztą też. Nie wiem, co będzie w piątek, a raczej w czwartek, bo w tym dniu wyjeżdżam, by w piątek z samego rana stawić się na Banacha. Tym razem pojadę sam (Wanda się 'rehabilituje') i sam odbiorę wnusie z przedszkola. Mam nadzieję, że będzie to możliwe.

Na telefon od Twojej starszej Wnusi czekam z lekkim niepokojem. No bo co mam odpowiedzieć na pytanie, czy to prawda? Wnusia chciałaby usłyszeć, że tak, a jak powiem, że nie, to będzie zawiedziona! No i mam problem! zadowolenie, uśmiech 
Edward