Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego
#78
(19.12.2016, 10:19:24)Armands napisał(a): Edwardzie, już dziś życzę Ci rozprawienia się z tym draniem, nerwem trójupierdliwym mruganie, puszczanie oczka
Nie takie to, Jarku, proste!
Nerw trójdzielny inteligencję jednak ma, nie mam co do tego żadnych wątpliwości! Wkurzył się, że ktoś śmiał podnieść rękę na jego jestestwo i po kilkunastu godzinach dezorientacji, w czasie których mogłem dwa razy umyć zęby szczoteczką (!!!), napiernicza mnie aż (nie)miło! Te krótkie sesje mojej udręki, trwają 5-10 sekund, ale dzisiaj powtarzają się co kilkanaście, a nawet co kilka, minut. Nie jest to jeszcze znak nieudanego zabiegu w Centrum Gamma Knife, ale trochę denerwuje.

Dostałem dużą dawkę promieni - 90 Gy, która teoretycznie powinna sprawę załatwić, ale ... Skuteczność zabiegów neutralizacji nerwu trójdzielnego oceniają w CGK na 75%. Za pomyślny rezultat uważają przy tym całkowite ustąpienie bólu, jego niższy poziom lub rzadsze występowanie. W 25% przypadków, mimo martwicy napromieniowanego fragmentu nerwu, ból nic a nic się nie zmniejsza. Dla mnie jest to kolejny dowód na inteligencję nerwu, który pozbawiony łącza stałego najwidoczniej potrafi bezprzewodowo przekazywać impulsy bólowe do mózgu. Takiego przeciwnika ja się zwyczajnie boję!

Napromieniowana tkanka będzie obumierać, a ten proces może trwać nawet 2-3 miesiące. Im jej martwica będzie większa, tym ból powinien być mniejszy. Wiedząc o tym, że ciągle w ponad 90% stałe łącze jest sprawne i nerw może jeszcze pokazywać, co potrafi, nie tracę nadziei, że zabieg zakończy się dla mnie dobrze.

O wrażeniach z samego zabiegu napiszę innym razem.

Pozdrawiam
Edward
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
20Michelin16 - przez Armands - 21.11.2016, 19:16:02
RE: Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - przez Edward - 23.12.2016, 10:35:26

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości