06.12.2016, 22:20:30
(06.12.2016, 20:44:53)Dunolka napisał(a): Ufff! Przeżyłam. Czuję ulgę.
PS.Po namyśle zrezygnowałam z uspokajacza w postaci Ducha Puszczy na rzecz Balleys.
No widzisz! Nie taka ekstrakcja straszna, jak ją malują!
Baileys, to na pewno dobry wybór, zwłaszcza w sytuacji, kiedy w poprzednim poście pisałem o eliksirze z Polesia. Gdybyś takowy miała, to mógłby on pod wieloma względami przebić Ducha Puszczy z Krzysiowego Podlasia!
Edward