Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego
#1
Z portalu http://www.poradnikzdrowie.pl:

"Neuralgia nerwu trójdzielnego powoduje ból nie do wytrzymania, chodzę po ścianie, czuję prąd w głowie – tak barwnych określeń używają ofiary neuralgii, próbując go opisać. Bywa on rwący, piekący, palący, strzelający, przeszywający, rozdzierający. To napad ostrego bólu ograniczonego do okolicy czoła, policzka, nosa lub żuchwy. Trwa raptem kilkadziesiąt sekund, ale jest niezwykle silny. Przytrafia się niezależnie od płci i wieku, choć z większości statystyk wynika, że ofiarami tej choroby są zazwyczaj kobiety po 50. roku życia. Atak wywołują bodźce w prawidłowych warunkach zupełnie nieszkodliwe, np. zimno, ruch wargi, powiew wiatru czy nagryzienie twardego kęsa pokarmu. Z biegiem lat natężenie dolegliwości może narastać. 
Na szczęście ból nie ma charakteru stałego. Cechą charakterystyczną tego rodzaju dolegliwości są serie bolesnych napadów trwające przeważnie kilkadziesiąt sekund (rzadziej przeciągają się do godziny), które mijają, by po jakimś czasie znów powrócić. I może je wywołać delikatny powiew wiatru, uczucie zimna, nieraz ruch wargi – stąd wielu pacjentów, nawet gdy ich nic nie boli, żyje w strachu przed kolejnym atakiem, którego nigdy nie potrafią przewidzieć. Starają się asekurować: mówią przez zaciśnięte zęby, mrużą oczy".

Wprowadziłem ten wątek, ponieważ z tą dolegliwością zmagam się od 16 lat i bywają okresy tak silnego bólu, że nie obce bywają mi myśli samobójcze. Ten ból ma specyficzny charakter. Jeśli mieliście zabiegi fizykoterapeutyczne, to jest właśnie to mrowienie, tylko 10-20 razy silniejsze i nie do opanowania w żaden sposób. Leki przeciwbólowe nie działają, a jedyne, co można zrobić, to położyć się bez ruchu i czekać, aż to cholerstwo się uspokoi. Bywały w przeszłości 2-3 dniowe okresy bez jedzenia, mycia zębów, golenia się, mycia włosów i twarzy. Świadomość, że każda z tych czynności na 100% da kopa nie do wytrzymania, a zwykle nie jednego kopa, tylko ich całą serię, skutecznie ww. czynności wybijała z głowy. 
Ratunkiem są leki, takie same, jak te, które biorą chorujący na padaczkę, ale one działają z wielodniowym, a często wielotygodniowym opóźnieniem. Innym rozwiązaniem jest ryzykowna operacja chirurgiczna, taka z 'grzebaniem' w głowie, ew. gamma-knife. Coraz bardziej skłaniam się ku tym radykalnym środkom.

Unikajcie przeciągów i klimatyzacji, zwłaszcza takiej z bezpośrednim nawiewem. One są powodem neuralgii, a jak Wam się przytrafi, to mieć ją będziecie do końca życia. Oczywiście nie w takim samym natężeniu, ale na pewno Was nie opuści.

Napisałem to teraz, w przeddzień naszego spotkania, bo po okresie względnego spokoju neuralgia powraca i coraz bardziej się uaktywnia. Mam nadzieję, że jutro nie będzie jeszcze tak źle, żebym nie mógł aktywnie uczestniczyć w rozmowach i poprowadzić konkursu.

Pozdrawiam
Edward
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wątek Edwarda - neuralgia nerwu trójdzielnego - przez Edward - 18.11.2016, 16:18:56
20Michelin16 - przez Armands - 21.11.2016, 19:16:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości