05.05.2022, 22:42:26
Jarek 59 - PSA 52
|
teraz tu i teraz nuta]
ja rozpaczliwie szukam równowagi na horyzoncie na odleglej myśli w transie czy na spokojnej przystani hej hej odzywajcie się ja zawsze szukam przyjaciół nie nie zapomnicie mnie wiem wiem ja tu Wy tam na spotkanie przyjdzie czas pozdrawiam i zapraszam mija czas czas mija zaczarowany świat a akordy walą w dur i mol sięgnę po gitarę i cicho zagram\ to już leci nuta do Was wyraźnie uu i jak pieszczotliwie zawstydziłem się ale na chwile Słowacki z Mickiewiczem to były słowa mistrzowie potrafili a ja biedny ciągle poszukujący oł oł i na schwał i nuta trwa na brzegu myśli u jak ona kołyszę się rewolucja myśli ja jeszcze raz raz na brzegu tu i teraz dajcie tak po troszku nadziei i radosći ja teraz gitary nie wypuszczę og A mol no i nikt nie napisał nikt nie reaguje smutek i nie napisze tu do lata a Wy spicie? ok ignorancja z wasze strony ja dam radę a jak gitara brzmi świat zmienia się niepokój myśli i wojna nadziei ostrożnie stąpamy niespokojnie i krzyk w niebiosa i niespokojnie w ramionach drżenie zaraz wzniosę się na słowa tak odważne tak nie spójne tak zatrważające oj Jarek daj spokój koledzy czy są???????????? nie nikt nie puka ..........
tak tu teraz na chwile zapomnienia
nie ma nikogo i wołam a krzyk //// niestety na chwile ta ostatnią chce napisać smutne zdanie po raz ostatni jak Robin Hood a Wy tam nie piszący zacznę tak smutno że płaczę rym się zgubił pogubiony łapie oddech dawajcie swe uczucia a ja kocham Was trzymajcie się nikt nie pisze wiec ja nie będę ludzie macie szanse zaśpiewać ostatni raz tak ostatni że nie zapomnisz smutek jednak nikt i czas mija pod prysznicem ktoś a ja tu i teraz z kanapka niech ktos da znak szkoda niw zamilknę a tu sa ludzie różni niestety cisza ostatni raz daj z suebie to co nasz ide spac
06.05.2022, 20:18:44
Ech, wy - twórcy!
Rodzicie się z potrzebą poklasku i ludzkie zainteresowanie potrzebne jest wam jak tlen! Jeden napisał kilka powieści, drugi tworzy poezję, i nie wystarczy im, że ludzie czytają. Bo skoro kupują te książki, to przecież czytają. Skoro wątek "wieszcza" ma dziennie minimum kilkadziesiąt odsłon, to przecież czytają. (Przed południem liczba odsłon wątku Jarka kończyła się na 862, teraz jest dużo wyższa). Wątki czysto medyczne nie mają aż tylu odsłon, czyli wchodzą tu przede wszystkim wierni czytelnicy. Zwykły czytelnik nie zrecenzuje, bo to nie jego biznes, a po drugie nie umie. Ludzie teraz, jeśli tworzą, piszą, to już nie "do szuflady", tylko aby umieścić to w internecie. Ciekawe, czy jakiś literaturoznawca znajdzie kiedyś poezję Jarka. Czy przyjdzie mu do głowy, by szukać jej na forum poświęconym chorobie internetowej?
no i sprowadza na ziemie
na planetę oczekiwaną niespokojnie jest a ja pozdrowieniem miłego wieczoru no i tak połechtałaś ego masz dar jesteś miła dziękuje źle się czuje ze słowem połechtałaś to błąd ]przepraszam za wcześnie na pisanie błędy ale trzymamy się
dobranoc
a Wy spicie tu i teraz ja już wyspany dzień z dniem nie zazdroszczę Wam a jak nuta leci to wspomnień zamknięty czar a ja wspominam czas najmłodszych lat na mgnienie na rzęsie trzyma się wiadomo łza ulotnie na kawalkadzie wspomnień i ja czasem też wiem a tu czasem ostrożności rozkołyszą mnie wiem wiem ze czasem rozpada się chwila a czasem mocna wiara scala to pozdrawiam nocą ja na żywo pisze tu nie nadzwyczajnie trzeba wygładzić jestem myślę ze kiedyś przeczytałem słowa że rak najlepszym co mi się przydarzyło przeklinałem te słowa a dziś zgadujcie.... tak tak to chyba pociesznie? czasem słabe ja wiem czasem na skraju czasem oparłem się o krawędź nie zamęczam Was? czemu nikt nic nie powie? świat by zakołysał si e litera spada ona wie że ważna jest i chce wiersz a ja niespokojnie patrzę niech ktoś to Szekspir padnie ja rozwinę się \ Julia i romeo pobiorą się przezwyciężymy śmierć te litery są piękne nikt nie chce nikt nie odzywa się czasem chce za blisko na dotyk rzęsy nie gniewajcie się a tu i teraz iskra skrzy i sen zniszczy a sen oskarżony pójdzie do mojej żony i z kim i kiedy?
na lichess zapraszam
ja jarjoliw na drewno i aromaty tak bez sensu powiedziane zakołysam sie nutą sam tu i teraz a Was nie ma???? jestem niezadowolony chyba samotny bo oczekuje czegoś nie pisz e już ostrożnie akord rozrywa mnie w kłamstwie bawię się? i ju ż i tam rozrywam litery i tak nad ranem spadam do snu ja chcę i ty pewnie tez samotności smak i już wiesz co chcesz szkoda ze piszę do nikogo nie bedce tu pisa pisał ludzie>> ja bym pisał by kroś czytał
Szum liści gołębich skrzydeł dzwoni na dobranoc
Złotousta mewa milczy na sto decybeli Kurz inflacji zamiata naćpany dorożkarz, tankując mleko w świetle księżycowego cienia Gdzie jestem? Jutro było wczoraj, a dzisiaj będzie dwa dni temu Jarku 59 – czy coś z tego rozumiesz? Nie próbuj zrozumieć, bo pisałem to bez jakiegokolwiek sensu. Ty piszesz z sensem, co do tego nie mam wątpliwości, ale Twojego języka nikt do końca nie rozumie, a ja wcale! Odnoszę wrażenie, że jesteś zagubionym człowiekiem, który potrzebuje pomocy i masz pretensje, że jej nie otrzymujesz. Jak Ci jej jednak udzielić, gdy nie wiemy, co boli Twoją duszę? Już raz prosiłem – pisz zrozumiale, konkretnie, na temat, a wtedy otrzymasz odpowiedź, wtedy będzie dialog. Edward
07.05.2022, 20:09:57
Edku, jak ty się chcesz dogadać z Jarkiem, skoro ty mówisz prozą!
Mój wpis wziął się stąd właśnie, że się nie dogaduję.
Jarek prosi o pomoc, ale w jakiej konkretnie sprawie tego nie wiem i myślę, że Ty też masz z tym problem. Proza jest precyzyjna, poezja niekoniecznie. Nigdy nie wiadomo, co poeta ma na myśli, a rak prostaty, to jednak sama proza, nie poezja.
krótko wzięty za wariata
pozdrawiam PS Rozumiem, doskonale Ale każdy człowiek żyje w świcie mitów a tu o konkrety ciężko Trzeba czasem fantazjować PS staram się zrozumiale a rak to nie proza - to poezja zmuszającą do przemyśleń a ten tankujący w świetle księżyca już mi się podoba jestem zaskoczony ze niezrozumiałe ono powinno takie być ale nie dokonca: przykład: na lichess zapraszam( to strona gdzie gram w szachy i je wszędzie propaguje może ktoś zajrzy złapie bakcyla ja jarjoliw ////////// wiadomo mój nick ktoś się odezwie na drewno i aromaty tak bez sensu powiedziane( i tu zagmatwane znane powodzenie szachowe ..i mniej drewna tym gra bardziej pewna stąd te drewno czasem szachownice sa z luksusowych drzew stąd aromaty zakołysam sie nutą słucham muzyki sam tu i teraz to nie trzeba tłumaczy dodam ze zdałem sobie sprawę z trudności kojarzeń a może to i bardziej zagmatwane czekam opinii i można na mnie najeżdżać \ mam nadzieję że ktoś lubi majowe słowiki tęczę zapachów w otchłani myśli dobranoc skrót myślowy i jeśli ktoś rozumie jaka nawiązuje się wież za dużo się dziś tłumacze pozdrawiam Edwarda
książka składa się z rozdziałów
a nowy rozdział tajemnica nie wiesz co i jak tak wciąga proza a ja tu roztaczam tego z mlekiem nie jest żle
08.05.2022, 09:59:36
(07.05.2022, 20:25:51)Edward napisał(a): Jarek prosi o pomoc, ale w jakiej konkretnie sprawie tego nie wiem i myślę, że Ty też masz z tym problem. Wydaje mi się, że ja nie mam z tym problemu, bo wydaje mi się, że Jarek nie prosi o żadną pomoc. Jarkowi potrzebne jest jedynie zainteresowanie i uwaga. Może i uznanie. Tak samo, jak tobie. (Albo jak każdemu).
Panie Edwardzie idziemy na pojedynek
w majowy wieczór na decybele Decybel – logarytmiczna jednostka miary pozdrawiam logarytmicznie zwiększam siłę rażenia Wy mnie macie za latarnika z Sienkiewicza nie gniewajcie się czekałem na słowa dalej czekam no i jak zwykle ja tu sam się panoszę może tak słownie za fechtujemy albo spokojnie na puchu uśniemy Pani Dunolka Pani miła miedzy młotem a kowadłem na chwile się zjawiła my się uśmiechniemy Edward dawaj tu my tu czekamy
09.05.2022, 01:20:10
Obaj jesteście "odjechani".
Tylko każdy w inną stronę. (09.05.2022, 01:20:10)Dunolka napisał(a): Obaj jesteście "odjechani".Ja wczoraj odjechałem w kierunku północno-wschodnim, aż za Łomianki, a gdy wieczorem wróciłem do domu, to licznik pokazał 735 odjechanych kilometrów. (08.05.2022, 22:40:26)jarek59 napisał(a): Panie Edwardzie idziemy na pojedynekDusza u mnie łagodna, adrenaliny najczulszy psi nos by nie wyczuł, Twój świat w opozycji do mojego jest, to co to byłby za pojedynek? Decybel - logarytmiczna jednostka miary? Nie, on jak brzytwa dla pływaka nieuka. Bez niego słowo 'proszę', jak szarańcza, a świat odpływa w ciszę i niezrozumienie.
Jarku 59 - przepraszam. Ten wpis miał być w moim wątku i dopiero z rana zobaczyłem tę pomyłkę. Wieczór po ciężkim dniu stanowczo źle wpływa na moją koncentrację.
Jarku, Armandsie - napraw proszę mój błąd. Post został przeniesiony do wątku https://rakprostatypomoc.pl/showthread.p...1#pid17541 Admin
ja się nie gniewam niech tak zostanie pozdrawiam
przeniesienie postu skomplikuje czytanie a nic się nie stało Teraz dopiero zamieszanie Ja już nic nie mówię bo się komplikuje pozdrawiam i znikam (11.05.2022, 22:41:51)jarek59 napisał(a): ja się nie gniewam niech tak zostanie pozdrawiam Jarku 59 - dziękuję za wyrozumiałość, ale Armands przeniósł mój wpis tam, gdzie prosiłem, więc nic się nie skomplikowało. Jarku Armandsie - dziękuję! |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości