02.10.2018, 20:25:58
03.10.2018, 08:55:08
Dzięki, i oby rzeczywiście tak było ; za dużo ostatnio tych przypadków, gdzie raczysko się panoszy
Pozdrawiam AParsley
Pozdrawiam AParsley
27.06.2019, 08:59:48
Witajcie,
Bardzo długo nie pisałem w swoim wątku, bo nie było za bardzo o czym. W połowie stycznia wyniki były dobre, samopoczucie również.
Wczoraj zrobiłem badania kontrolne ( kolejne 5 miesięcy ) i niestety, czas przeszły jest uzasadniony - dobrze już było.
PSA 0,013 ng/ml, T: 274 ng/dl, spadek z 345 ng/dl w ciągu 5 miesięcy. Nie mam się z czego cieszyć.
Pozdrawiam AParsley
Bardzo długo nie pisałem w swoim wątku, bo nie było za bardzo o czym. W połowie stycznia wyniki były dobre, samopoczucie również.
Wczoraj zrobiłem badania kontrolne ( kolejne 5 miesięcy ) i niestety, czas przeszły jest uzasadniony - dobrze już było.
PSA 0,013 ng/ml, T: 274 ng/dl, spadek z 345 ng/dl w ciągu 5 miesięcy. Nie mam się z czego cieszyć.
Pozdrawiam AParsley
27.06.2019, 13:00:24
Andrzej, miałeś już 0,006, a później spadek na 0,003 mg/ml (bez uwzględnienia, czy to jednocześnie minimum aparatu) a teraz to. I to przy spadającym testosteronie.
Kurcze, chciałbym uznać, że to jakiś incydent pomiarowy. Bardzo bym tego chciał.
No cóż... trzeba czekać na kolejne badanie i kolejną porcję stresu. Nie ma innego wyjścia.
Pozdrawiam i mimo wszystko mam nadzieję na lepszy wynik. Takiego też życzę!
Armands
Kurcze, chciałbym uznać, że to jakiś incydent pomiarowy. Bardzo bym tego chciał.
No cóż... trzeba czekać na kolejne badanie i kolejną porcję stresu. Nie ma innego wyjścia.
Pozdrawiam i mimo wszystko mam nadzieję na lepszy wynik. Takiego też życzę!
Armands
27.06.2019, 15:29:22
(27.06.2019, 08:59:48)AParsley napisał(a): [ -> ]Wczoraj zrobiłem badania kontrolne ( kolejne 5 miesięcy ) i niestety, czas przeszły jest uzasadniony - dobrze już było.
PSA 0,013 ng/ml, T: 274 ng/dl, spadek z 345 ng/dl w ciągu 5 miesięcy. Nie mam się z czego cieszyć.
Andrzeju
Ja miałem przypadek w swojej historii leczenia że wyskoczyło nagle PSA 0,015 ng/ml .
A dr spokojnie takie sytuacje są częste za trzy miesiące będzie ok , proszę o spokój , nic się nie dzieje .
I tak było '
Pytałem się z jakiego powodu?
Może to być sytuacja jednorazowa albo przejściowa.
Wiem niepokój i wątpliwości - jak jest.
Moim zdaniem jest ok.
Sprawdź za 2-3 tygodnie dla poprawy nastroju.
Jędrek
27.06.2019, 17:17:23
A niech to!
Słuchajcie, a może to przez te upały?
Wierzycie w reżim klimatyzacyjny w pomieszczeniach laboratoryjnych?
Ta najnowsza, najczulsza aparatura jest czuła również na zmianę warunków zewnętrznych.
Andrzej, następne badanie zrób w chłodniejszy dzień.
Słuchajcie, a może to przez te upały?
Wierzycie w reżim klimatyzacyjny w pomieszczeniach laboratoryjnych?
Ta najnowsza, najczulsza aparatura jest czuła również na zmianę warunków zewnętrznych.
Andrzej, następne badanie zrób w chłodniejszy dzień.
27.06.2019, 22:24:18
Dzięki za Wasz odzew.
Wiem, muszę uzbroić się w cierpliwość, odczekam jakieś 4 tygodnie i powtórzę. I wtedy zobaczymy. I tak nie ma badania obrazowego, które mogłoby teraz coś pokazać. Bardziej martwi mnie, że zużyłem już 2 naboje z arsenału radykalnego, zostają tylko działania o charakterze paliatywnym ( choć mogące się ciągnąć latami ).
W związku z sytuacją w pracy poziom stresu osiąga wcześniej nie widziane wartości, a dla skorupiaka to doskonała pożywka.
Pozdrawiam AParsley
Wiem, muszę uzbroić się w cierpliwość, odczekam jakieś 4 tygodnie i powtórzę. I wtedy zobaczymy. I tak nie ma badania obrazowego, które mogłoby teraz coś pokazać. Bardziej martwi mnie, że zużyłem już 2 naboje z arsenału radykalnego, zostają tylko działania o charakterze paliatywnym ( choć mogące się ciągnąć latami ).
W związku z sytuacją w pracy poziom stresu osiąga wcześniej nie widziane wartości, a dla skorupiaka to doskonała pożywka.
Pozdrawiam AParsley
28.06.2019, 22:47:57
(27.06.2019, 22:24:18)AParsley napisał(a): [ -> ]Bardziej martwi mnie, że zużyłem już 2 naboje z arsenału radykalnego, zostają tylko działania o charakterze paliatywnym
Niekoniecznie.
Nawet gdyby (odpukać odpukać ) trafiła ci się wznowa, jest jeszcze szansa na całkowite wyleczenie.
1.Przy wznowie miejscowej - brachyterapia lub np. HIFU.
2.Przy nielicznych, tzw. oligoprzerzutach - SBRT lub operacja.
Ale nie kraczmy.
04.07.2019, 23:02:34
Jolu,
Generalnie się z Tobą zgadzam, tylko jak trafić w ten moment, gdy już można coś wykryć w badaniu obrazowym ale uniknąć dalszego rozsiewu? Graniczy z cudem.
Pozdrawiam AParsley
Generalnie się z Tobą zgadzam, tylko jak trafić w ten moment, gdy już można coś wykryć w badaniu obrazowym ale uniknąć dalszego rozsiewu? Graniczy z cudem.
Pozdrawiam AParsley
05.07.2019, 08:41:02
Przede wszystkim jeden wzrost jeszcze o niczym nie świadczy.
Mam "korespondencyjnego" pacjenta z identyczną, jak twoja sytuacją.
Mniej więcej dwa lata temu był podobny wzrost, jak u ciebie, potem spadek.
Pół roku temu znów - 0,025, a przed tygodniem - 0,015.
Lekarz powiedział, że jest OK, i kazał przyjść za rok.
Jak wytłumaczyć te fluktuacje?
Tego nikt nie wie.
Ja mam koncepcję, że jakiś strzęp zdrowej tkanki ciut ciut odżywa i znów pada,
ale to koncepcja laika.
Mam "korespondencyjnego" pacjenta z identyczną, jak twoja sytuacją.
Mniej więcej dwa lata temu był podobny wzrost, jak u ciebie, potem spadek.
Pół roku temu znów - 0,025, a przed tygodniem - 0,015.
Lekarz powiedział, że jest OK, i kazał przyjść za rok.
Jak wytłumaczyć te fluktuacje?
Tego nikt nie wie.
Ja mam koncepcję, że jakiś strzęp zdrowej tkanki ciut ciut odżywa i znów pada,
ale to koncepcja laika.
05.07.2019, 09:32:18
Z tą fluktuacją, to daleko szukać nie trzeba - ja ją mam i kompletnie nie wiem, co może oznaczać. Może rozmowa z panią doktor IS odpowie na to pytanie.
05.07.2019, 14:36:50
Na razie nie panikuję. Byłem u mojego urologa, potwierdził dokładnie to, o czym rozmawiamy. Tak więc kolejne badanie pod koniec lipca i wtedy zobaczymy jaki jest trend.
Pozdrawiam AParsley
P.S. dowiedziałem się, że w C.O. Ursynów jest PET z Galem nieodpłatnie, warto będzie zweryfikować
Pozdrawiam AParsley
P.S. dowiedziałem się, że w C.O. Ursynów jest PET z Galem nieodpłatnie, warto będzie zweryfikować
29.07.2019, 20:05:30
Witajcie,
Powtórzyłem w czwartek badanie PSA, czyli po miesiącu od poprzedniego, przez cały dzień dusza na ramieniu. Wynik PSA <0,006 ng/ml.
Oczywiście się cieszę ale równocześnie zastanawiam, który wynik jest błędny, ten czy poprzedni ?
Pozdrawiam AParsley
Powtórzyłem w czwartek badanie PSA, czyli po miesiącu od poprzedniego, przez cały dzień dusza na ramieniu. Wynik PSA <0,006 ng/ml.
Oczywiście się cieszę ale równocześnie zastanawiam, który wynik jest błędny, ten czy poprzedni ?
Pozdrawiam AParsley
29.07.2019, 20:57:31
(29.07.2019, 20:05:30)AParsley napisał(a): [ -> ]Witajcie,
Powtórzyłem w czwartek badanie PSA, czyli po miesiącu od poprzedniego, przez cały dzień dusza na ramieniu. Wynik PSA <0,006 ng/ml.
Oczywiście się cieszę ale równocześnie zastanawiam, który wynik jest błędny, ten czy poprzedni ?
Pozdrawiam AParsley
Tylko dopytam - czy to to samo laboratorium?
A.
29.07.2019, 21:24:00
Zakładam, że tak - pobranie w Luxmed, który współpracuje z Diagnostyka sp z o.o. i tam są robione analizy.
Pozdrawiam AParlsey
Pozdrawiam AParlsey
29.07.2019, 22:18:00
Podczas ostatniej wizyty u doktora Siekiery uslyszelismy cos takiego:
Na wahania PSA na poziomie setnych moze mieć wpływ wątroba, jakieś szczególne obciazenie wątroby. Na przyklad po weselu ,PSA będzie wyższe.
Z tego wniosek, że badania PSA nie powinno się robić w poniedziałki, gdyz w niedzielę, wiadomo, lepszy obiad, ciasto, grill, piwo...
Na wahania PSA na poziomie setnych moze mieć wpływ wątroba, jakieś szczególne obciazenie wątroby. Na przyklad po weselu ,PSA będzie wyższe.
Z tego wniosek, że badania PSA nie powinno się robić w poniedziałki, gdyz w niedzielę, wiadomo, lepszy obiad, ciasto, grill, piwo...
10.10.2019, 13:28:16
Witajcie,
Jestem po kolejnej wizycie w C.O. Ursynów - badanie w poprzednim tygodniu, wizyta w poniedziałek. PSA 0,004 ng/ml, oddycham z ulgą.
Ale życie nie jest łatwe, tego samego dnia rano stłukłem szklane naczynie, tak nieszczęśliwie, że kawałek szkła przeciął mi ścięgno w kciuku. We wtorek była operacja w trybie pilnym, 4 tygodnie gipsu a potem rehabilitacja.
Wot życie.
Pozdrawiam AParsley
Jestem po kolejnej wizycie w C.O. Ursynów - badanie w poprzednim tygodniu, wizyta w poniedziałek. PSA 0,004 ng/ml, oddycham z ulgą.
Ale życie nie jest łatwe, tego samego dnia rano stłukłem szklane naczynie, tak nieszczęśliwie, że kawałek szkła przeciął mi ścięgno w kciuku. We wtorek była operacja w trybie pilnym, 4 tygodnie gipsu a potem rehabilitacja.
Wot życie.
Pozdrawiam AParsley
10.10.2019, 13:31:50
Nie bez kozery mówią, że szkło się tłucze na szczęście!
10.10.2019, 13:58:29
dobrze, że nie lustro
10.10.2019, 14:24:49
Jędrek gratuluję wyniku i oby rana dobrze i szybko się goiła.
Pozdrawiam
Armands
Pozdrawiam
Armands