RAK PROSTATY POMOC - Forum

Pełna wersja: AParsley-czas od operacji szybko płynie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Piękne wyniki, oby tak dalej.
(07.01.2018, 12:53:02)AParsley napisał(a): [ -> ]Witajcie serdecznie,

Tylko sporadycznie odzywałem się od spotkania we wrześniu, pora trochę uzupełnić. Zawodowo ostatni rok był chyba najcięższym w mojej karierze ( a może po prostu się starzeję ), co przełożyło się również na moją aktywność zarówno na forum jak i w realu. Przynajmniej w kwestiach zdrowotnych nie było najgorzej, jeśli nie liczyć operacji przepukliny pachwinowej w marcu 2017.

AParsley
No co ty! Rocznik 61 to jeszcze młodzieniaszki (z podkreśleniem młodzieniaszki) Big Grin
Może zbyt wiele pracy bierzesz na swoje barki? Chyba na brak zamówień nie narzekasz, bo o ile mam rozeznanie, to nadal ten fach nie narzeka na koniunkturę.

Wyniki masz bardzo dobre i tak trzymaj. Może dołóż więcej odpoczynku, mniej stresu i wyjdzie jeszcze bardziej na zdrowie.
Trzymaj się Andrzejku... wszystkiego naj... naj... dla Ciebie, Ewy i całej rodziny.

Pozdrawiam
Armands
Gratulujemy wyników i oczywiście zrzucenia zbędnych kilogramów,których wcale u Ciebie nie było widać.
Pozdrawiamy Lidka i Mariusz
Super zacząłeś rok , gratuluję !
Gratuluje i tak trzymać, zobaczymy jak ja powitam nowy rok zadowolenie, uśmiech Wyniki robię po 6-ciu miesiącach w przyszłym tygodniu, więc zobaczymy. Jeszcze raz GRATULACJE
Andrzeju, gratulujemy wyników. Tak trzymaj !!!!
Serdecznie Ciebie i Ewę pozdrawiamy.
Moi drodzy,
Piszę z lekkim opóźnieniem, kolejna runda badań w C.O. Ursynów i prywatnych wykonana w marcu, wizyty u lekarzy również za mną. Stresik chwilowo minął. Wyniki nie najgorsze, PSA 0,006 ng/ml ( lub < 0,006 ng/ml w drugim laboratorium ). Stan stabilny, wizyta za 6 miesięcy. Generalnie nie mam większych problemów ze strony prostaty, w nocy nie wstaję, pozostawiona jedna wiązka nerwowa nie całkiem obumarła wystawia język . Trochę mi skacze testosteron, w grudniu było 512 ng/dl, teraz jest 366 ng/dl, trzeba będzie przyjrzeć,
wit. D3 47,1 ng/ml przy dawce 3000 j.m.

Pozdrawiam AParsley
Niech ten Twój "stan stabilny" nigdy się nie zmienia...!   zadowolenie, uśmiech
Pozdrawiamy.
Lubię takie aktualizacje. zadowolenie, uśmiech
To jest to.
Diagnoza, leczenie,wynik.
Wszystko dobre.
Cieszy nas i was bo moźna.

Jędrek
Za wstrzymywanie się z tak dobrymi wiadomościami dostajesz upomnienie
mruganie, puszczanie oczka
A za wyniki i za ocalałą wiązkę pochwałę
Big Grin

Andrzejku, trzymaj TAK dalej!
Pozdrawiam(y)
Upomnienie przyjmuję z pokorą ( widzę nawet, że z wpisaniem do akt  Big Grin )
Za wszystkie dobre słowa od Was wszystkich dziękuję.
Pozdrawiam AParsley
P.S. Jarek - mógłbyś poprawić literówkę z 47/1 na 47,1 jeśli to nie problem ( nie mogę sam edytować )
Zaraz poprawię... a i sprawdzę, dlaczego samemu nie możesz tego zrobić.

Upomnienia w akta jeszcze nie wpisałem mruganie, puszczanie oczka

Armands

PS. Już wiem... po 30 minutach od zapisu posta tryb edycji automatycznie jest blokowany. 
Sprawa dla administracji do rozważenia.
Ja w ogóle nie mam opcji edytowania po zamieszczeniu posta. Generalnie chyba mam jakiegoś wirusa, bo na każdym forum coś mi nie działa  wystawia język
Pozdrawiam AParsley

Zgłoszony problem zostanie sprawdzony. Wydzielony fragment techniczny zostanie przeniesiony da działu technicznego. Admin Armands
http://rakprostatypomoc.pl/showthread.php?tid=86
Moi Drodzy,

Nie odzywałem się przez prawie dwa miesiące, nie dlatego że Was nie lubię, gdy znajdę chwilę wieczorem, to zwykle nie mogę już patrzeć na klawiaturę i monitor. Jest dużo pracy, z czego należy się cieszyć, z drugiej strony nie ma za bardzo czasu żyć, nawet urlop musieliśmy przesuwać, bo szefostwo zażądało pilnego spotkania.
W każdym razie udało nam się z Ewą wyrwać na urlop na tydzień pod koniec czerwca, od tego czasu praktycznie co tydzień jestem w podróży, ten i następny tydzień się nie różnią.
Pod koniec czerwca zrobiłem kolejne badania ( trzymam się cykli 3 miesięcznych ), wyniki w normie: PSA < 0,006 ng/ml, T: 355 ng/dl, kwas moczowy: 4,1 mg/dl, D3: 59,9 ng/ml przy dawkowaniu 4000 j.m. dziennie, próby wątrobowe w normie i bez zmian.
Kolejne badania pod koniec września i wizyta w C.O. Warszawa 1 października.
Pozdrawiam AParsley
Andrzejku, tylko pogratulować wyniku... co też z przyjemnością robię
Nie przemęczaj się... to jedno co mogę tobie radzić mruganie, puszczanie oczka

Pozdrawiam
Armands
Witajcie
Nadejszła rzeczona chwyla, czyli okresowe badanie i wizyta w C.O. Ursynów. Tylko 2,5 godziny czekania, z tego 50 min szukania miejsca na parkingu  Big Grin .
Na szczęście wynik to zrekompensował , PSA < 0,003 ng/mL. Pozostałe wyniki w normie.
Decyzja lekarza - spotykamy się za rok. Tyle bez badania nie wytrzymam  Cool , pójdę do urologa po skierowanie  mruganie, puszczanie oczka .
Pozdrawiam AParsley
Jak się poprawia w temacie służby zdrowia, to kuleje w temacie parkingów Big Grin
A tak przy okazji to gratuluję pięknego wyniku i dobrego samopoczucia.

Pozdrowienia dla Ciebie i Ewy.
E i J
(01.10.2018, 20:46:07)AParsley napisał(a): [ -> ]Na szczęście wynik to zrekompensował , PSA < 0,003 ng/mL. Pozostałe wyniki w normie.
Decyzja lekarza - spotykamy się za rok. Tyle bez badania nie wytrzymam  Cool , pójdę do urologa po skierowanie  mruganie, puszczanie oczka .
Pozdrawiam AParsley

Za rok ....
To znaczy że terapia i leczenie zakończone sukcesem. Big Grin Big Grin
Teraz tylko kontrola, uff.
Czegoż więcej trzeba
Życzymy podtrzymania wytrwałości

J i B
Dzięki za życzenia.
Wiesz dobrze, że z tym przeciwnikiem trudno ogłosić zwycięstwo. To wredny i podstępny przeciwnik. Cieszy mnie taki wynik, ale z tyłu głowy strach zostaje  Confused
Pozdrawiam AParsley
Stron: 1 2 3 4 5 6 7