Spróbuję doprecyzować o co mi chodzi.
Język naukowy / medyczny to raczej nie będzie.
Badanie genetyczne nie tylko w zakresie BRC, ale również w zakresie z załącznika.
I nie badanie z krwi.
Z tego co zapamiętałem z wykładu, badanie powinno być zrobione z próbek biopsyjnych lub
szczątków pooperacyjnych, bo to pozwala na dokładniejsze przewidzenie możliwych linii
mutacji raka ( z komórek pierwotnych ). Przy hormonoterapii przed operacją ( tak jak u mnie )
nawet lepsze są próbki z biopsji, bo pooperacyjne już są hormonami trochę zdegenerowane.
I tak, jeżeli dobrze pamiętam, prawdopodobieństwo właściwego wykrycia mutacji genowych
w próbkach po czasie od pobrania jest:
do roku - 90%
do trzech lat - 70%
do pięciu lat - 50%
przy 10 latach - 10 % czyli żadne.
U mnie jest to już prawie 4 lata, czyli czas goni, a w biopsji pobrano tylko 6 próbek- mało materiału.
Na szczęście ( ha,ha ) w każdej jest full raka.
Dlatego laboratorium musi być DOBRE.
Znając genetykę raka można lepiej dobrać w odpowiednim czasie sposób leczenia. W tej chwili nie
jest to u mnie konieczne, ale jak jeszcze będę czekał to za chwilę będzie można bloczki wrzucić do kompostu.
TAK WIĘC : ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie, ktokolwiek znajdzie info - to proszę o pomoc.
Taa... jeszcze załącznik
AGW
Cześć,
Jeżeli będziesz w Szczecinie, prosiłbym Cię o dowiedzenie się czy mogą zrobić badania w zakresie tego załącznika oraz
jaka jest procedura, Czy mam mieć jakieś skierowanie, czy zrobić to prywatnie i jak dostarczyć bloczki.
Moje są w ALABIE i wiem że na moje oświadczenie mogą je przesłać pod wskazany adres.
Z góry dziękuję.
AGW
Język naukowy / medyczny to raczej nie będzie.
Badanie genetyczne nie tylko w zakresie BRC, ale również w zakresie z załącznika.
I nie badanie z krwi.
Z tego co zapamiętałem z wykładu, badanie powinno być zrobione z próbek biopsyjnych lub
szczątków pooperacyjnych, bo to pozwala na dokładniejsze przewidzenie możliwych linii
mutacji raka ( z komórek pierwotnych ). Przy hormonoterapii przed operacją ( tak jak u mnie )
nawet lepsze są próbki z biopsji, bo pooperacyjne już są hormonami trochę zdegenerowane.
I tak, jeżeli dobrze pamiętam, prawdopodobieństwo właściwego wykrycia mutacji genowych
w próbkach po czasie od pobrania jest:
do roku - 90%
do trzech lat - 70%
do pięciu lat - 50%
przy 10 latach - 10 % czyli żadne.
U mnie jest to już prawie 4 lata, czyli czas goni, a w biopsji pobrano tylko 6 próbek- mało materiału.
Na szczęście ( ha,ha ) w każdej jest full raka.
Dlatego laboratorium musi być DOBRE.
Znając genetykę raka można lepiej dobrać w odpowiednim czasie sposób leczenia. W tej chwili nie
jest to u mnie konieczne, ale jak jeszcze będę czekał to za chwilę będzie można bloczki wrzucić do kompostu.
TAK WIĘC : ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie, ktokolwiek znajdzie info - to proszę o pomoc.
Taa... jeszcze załącznik
AGW
(09.02.2024, 12:37:13)Paweł Sz. napisał(a): Witaj,
Piszę bo wraz z moimi pooperacyjnymi wynikami hist-pat dołączone było pismo/skierowanie od tego profesora do Onkologicznej Poradni Genetycznej Zakłedu Genetyki i Patomorfologii PUM w Szczecinie, kieruje on tą jednostką i tam też były wykonane moje wyniki, wybieram się tam w przyszłym tygodniu, dzwoniłem tam wcześniej o cel badań, i jest tak jak pisze Dunolka, badania mają określić, jakie leczenie , jeśli ewentualnie będzie konieczne, byłoby najbardziej skuteczne oraz czy występuje ryzyko nowotworu w mojej rodzinie.
Paweł
Cześć,
Jeżeli będziesz w Szczecinie, prosiłbym Cię o dowiedzenie się czy mogą zrobić badania w zakresie tego załącznika oraz
jaka jest procedura, Czy mam mieć jakieś skierowanie, czy zrobić to prywatnie i jak dostarczyć bloczki.
Moje są w ALABIE i wiem że na moje oświadczenie mogą je przesłać pod wskazany adres.
Z góry dziękuję.
AGW