Zapalenie prostaty?

[bartas83]

Witam, to mój pierwszy wątek na forum . Pozwolę sobie opisać mój przypadek. Mam 40 lat

W grudniu zauważyłem objawy jak przy zapaleniu pęcherza, ból przy oddawaniu moczu , częstomocz itd. Lekarz ogólny przypisał na 5 dni cipropol bez większych skutków.

Poszedłem do urologa , objawy to : szczypanie cewki, czasem kłucie w odbycie i ból przy siedzeniu. USG i szybka diagnoza - zapalenie prostaty> leki: cipronex, dalfaz i diclovit na miesiąc .
Po tym czasie bez większej poprawy. Jedyny dzień bez objawów to taki gdzie cały dzień przeleżałem w łózku z innego powodu. W poniedziałek byłem  u innego urologa, koeljne USG nerek i prostaty OK- prostata 19 ml. Per rectum zrobione, brak zastrzeżeń . Dostałem diclac czopki i randosil na miesiąc. Po tym zalecenie na PSA po 6 tygodniach i jak będzie poza normą to rezonans i biopsja żeby wykluczyć najgorsze  ?
Trochę mnie to martwi że leki jak na razie  nie działają . Objawy mam wciąz może poza częstomoczem, bolą mnie też jakby pośladki, okolica lędzwiowa ale  nie wiem czy to nie od kregosłupa, wcześniej miałęm jakieś objawy z tego tytułu plus mam pracę biurową co nie pomaga 

Ktoś miał takie objawy zapalenia i odporność na leki? Szczerze mówiać trochę mnie martwi ta perspektywa biopsji

[Armands]

Współczuję, ale wiem, że często zapalenie prostaty nie jest problemem łatwym do leczenia.
Trochę mnie dziwi, bo w poście nie ma słowa o badaniu moczu, czy też badaniu spermy na bakterie.
Czyżbyś nie miał nawet najprostszego posiewu moczu z antybiogramem?
Wiedząc, co za bakterie u ciebie występują, łatwiej dobrać odpowiedni antybiotyk.
Chyba, że spektrum działania leków tobie przepisanych jest tak szerokie, że w zupełności wystarczy. No nie wiem...
Nie rzadko proces zapalny przebiega długo i wymaga zmiany leków i cierpliwości.
Biopsja nie jest badaniem mało uciążliwym, a w wypadku stanu zapalnego może być bardziej bolesnym od normy.
Też jest obarczona ryzykiem infekcji, czemu ma zapobiegać osłona antybiotyku.
Myślę, że warto napierać na rezonans magnetyczny. A dokładniej, aby to badanie było pierwszym, bo w odwrotnej kolejności (najpierw biopsja) trzeba odczekać 6-8 tygodni na zagojenie ran, obrzęków po biopsyjnych.

Pozdrawiam
Armands

[bartas83]

(31.01.2024, 11:34:13)Armands napisał(a): Współczuję, ale wiem, że często zapalenie prostaty nie jest problemem łatwym do leczenia.
Trochę mnie dziwi, bo w poście nie ma słowa o badaniu moczu, czy też badaniu spermy na bakterie.
Czyżbyś nie miał nawet najprostszego posiewu moczu z antybiogramem?
Wiedząc, co za bakterie u ciebie występują, łatwiej dobrać odpowiedni antybiotyk.
Chyba, że spektrum działania leków tobie przepisanych jest tak szerokie, że w zupełności wystarczy. No nie wiem...
Nie rzadko proces zapalny przebiega długo i wymaga zmiany leków i cierpliwości.
Biopsja nie jest badaniem mało uciążliwym, a w wypadku stanu zapalnego może być bardziej bolesnym od normy.
Też jest obarczona ryzykiem infekcji, czemu ma zapobiegać osłona antybiotyku.
Myślę, że warto napierać na rezonans magnetyczny. A dokładniej, aby to badanie było pierwszym, bo w odwrotnej kolejności (najpierw biopsja) trzeba odczekać 6-8 tygodni na zagojenie ran, obrzęków po biopsyjnych.

Pozdrawiam
Armands

Witam, dzięki za szybką reakcję. Miałem tylko badanie moczu ogólne które wyszło w normie . Nie miałem badania na bakterie.

[Dunolka]

Bartas, jedyne, co mogę dodać, to:
1. Wyczytałam, że stany zapalne prostaty, bakteryjne i niebakteryjne, są bardzo trudne w diagnostyce, a jeszcze trudniejsze w leczeniu.
2. Mój mąż przyznał mi się, że będąc w twoim wieku, walczył z tym problemem kilka lat, bywał u różnych lekarzy, leczył się, bez rezultatu, w końcu machnął ręką. Skończyło się to diagnozą raka prostaty.
3. Z tego wniosek  - nie mów pas, poszukaj dobrego urologa!

[bartas83]

(31.01.2024, 12:49:05)Dunolka napisał(a): Bartas, jedyne, co mogę dodać, to:
1. Wyczytałam, że stany zapalne prostaty, bakteryjne i niebakteryjne, są bardzo trudne w diagnostyce, a jeszcze trudniejsze w leczeniu.
2. Mój mąż przyznał mi się, że będąc w twoim wieku, walczył z tym problemem kilka lat, bywał u różnych lekarzy, leczył się, bez rezultatu, w końcu machnął ręką. Skończyło się to diagnozą raka prostaty.
3. Z tego wniosek  - nie mów pas, poszukaj dobrego urologa!

Dziękuję . Na pewno będę próbował to wyleczyć o ile oczywiście nie jest to nic gorszego. 
Pewnie zrobię to badanie na bakterie jako następne żeby chociaż to sprawdzić .

[Armands]

Życzymy powodzenia i obyś nie musiał do nas wracać

Pozdrawiam
Armands

[bartas83]

(31.01.2024, 11:34:13)Armands napisał(a): Współczuję, ale wiem, że często zapalenie prostaty nie jest problemem łatwym do leczenia.
Trochę mnie dziwi, bo w poście nie ma słowa o badaniu moczu, czy też badaniu spermy na bakterie.
Czyżbyś nie miał nawet najprostszego posiewu moczu z antybiogramem?
Wiedząc, co za bakterie u ciebie występują, łatwiej dobrać odpowiedni antybiotyk.
Chyba, że spektrum działania leków tobie przepisanych jest tak szerokie, że w zupełności wystarczy. No nie wiem...
Nie rzadko proces zapalny przebiega długo i wymaga zmiany leków i cierpliwości.
Biopsja nie jest badaniem mało uciążliwym, a w wypadku stanu zapalnego może być bardziej bolesnym od normy.
Też jest obarczona ryzykiem infekcji, czemu ma zapobiegać osłona antybiotyku.
Myślę, że warto napierać na rezonans magnetyczny. A dokładniej, aby to badanie było pierwszym, bo w odwrotnej kolejności (najpierw biopsja) trzeba odczekać 6-8 tygodni na zagojenie ran, obrzęków po biopsyjnych.

Pozdrawiam
Armands

Witam, jestem po kolejnej wizycie u urologa. Kolejne badanie per rectum wyszło OK. Badanie PSA dało wynik 0,375, morfologia idealna , CRP jak u dziecka. Posiew bakteryjny wyszedł OK. bez wskazań do szerszej diagnostyki.

Lekarz dał kolejne leki na zapalenie prostaty i kazał wrócić za jakiś czas. Martwią mnie natomiast te bóle w róznych miejscach , nie do końca potrafię stwierdzić czy to mięśnie czy kości . Nogi , ręce , czasem pośladki . Oczywiście trochę się naczytałem o raku i przerzutach  w necie (pewnie za wiele) i może głowa też teraz robi swoje. 

Możliwe jest żeby przy tak dobrych wynikach badan krwi i badania per rectum mimo wszystko coś się złego działo ?Dodam że widziało mnie trzech innych urologów na przestrzeni kilku miesięcy

[Dunolka]

(10.03.2024, 17:14:23)bartas83 napisał(a): Możliwe jest żeby przy tak dobrych wynikach badan krwi i badania per rectum mimo wszystko coś się złego działo ?

Bartas, w życiu wszystko jest możliwe, i każdy z nas może mieć każdą z wielu tysięcy chorób.
Chodzi o prawdopodobieństwo.

Szansa, że u ciebie dzieje się coś złego jest statystycznie nieistotna, ale jeśli chcesz kupić sobie więcej spokoju,
postaraj się o skierowanie na rezonans miednicy. Jest to badanie w zasadzie nieszkodliwe, bo beż radioznacznika.
Tyle, że prywatnie kosztuje ok. 1 000 PLN.
Nie ma podstaw do refundacji, bo nie ma podstaw do podejrzenia choroby.