Ja myślę, że Jędrek zasługuje na miano najbardziej aktywnego uczestnika naszego forum.
Dla mnie też jest to nieprawdopodobne (poranne ćwiczenia, spacer z kijami i wieczorna aktywność fizyczna).
Jednak nie mam podstaw, żeby mu nie wierzyć. TYLKO podziwiać.
Trzeba mieć mnóstwo samozaparcia, żeby utrzymywać taki tryb życia.
Pełen podziw ode mnie, szacunek aż pod samą ziemię.
Ja jednak jestem zbyt leniwy i brak dyscypliny.
Jeszcze ta dieta,którą stosujesz. Naprawdę zazdroszczę.
Dla mnie też jest to nieprawdopodobne (poranne ćwiczenia, spacer z kijami i wieczorna aktywność fizyczna).
Jednak nie mam podstaw, żeby mu nie wierzyć. TYLKO podziwiać.
Trzeba mieć mnóstwo samozaparcia, żeby utrzymywać taki tryb życia.
Pełen podziw ode mnie, szacunek aż pod samą ziemię.
Ja jednak jestem zbyt leniwy i brak dyscypliny.
Jeszcze ta dieta,którą stosujesz. Naprawdę zazdroszczę.
Rocznik 1967
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja
moja historia
PSA wyjściowe XI 2012-30,48 ng/ml - HT;
RT II-IV.2013;
HT: (zoladex, bicalutamid, eligard) od VI 2013- nadal
Aktualnie (stan:31.12.2015): Próby klinicznie (enzalutamid)
kontynuacja leczenia - dyskusja