19.08.2017, 02:01:07
Niestety to nie koniec skutków ubocznych. Biegunka,bóle brzucha powracają, mąż chudnie i waży już 59 kg. Ma apetyt, dużo je i pije. We wtorek badania i w środę wizyta u dr.IS. Teraz ja wpadam w dół bo namówiłam męża na całe to agresywne leczenie, które przynosi tylko cierpienie i walkę. Czy można spodziewać się już nie wygranej ale chociaż życia bez biegunki i bólu brzucha?
Iwona
Iwona