Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
Dzisiaj dzwoniła lekarka z radiologii / tej samej/ i powiedziała, że: guz w płucu jest półtora raza większy, początkowo był 16x17cm/, fizycy dopasowują wiązki, naświetlań będzie 10 /5 w tygodniu/. Jak wszystko będzie gotowe zadzwonią z informacją. Nasza dr.IS jest zdania, że może w połowie sierpnia można zgodzić się na naświetlania jak mąż "dojdzie do siebie". Lekarz z długoterminowej i rodzinny też tak mówi. Zobaczymy co zaproponują "nasi radiolodzy"
Podczas pobytu na oddziale radiologii męża zaczęła boleć podczas dotyku skóra na szyji, rękach i zaraz po dotknięciu robi się krwiak, który długo znika. Brzydko to wygląda. Może wiecie Państwo co to może być? Lekarze mówią, że to może być słaba krzepliwość. Teraz czekamy na telefon z radiologii, a 19.07 na wizytę u dr.IS.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Pitos7 - 11.07.2017, 14:20:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości