Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
(05.07.2017, 16:52:26)Pitos7 napisał(a): Edwardzie, dziękuję za informację. Po usunięciu cewnika rano, wieczorem szybko założono go ponownie. Mąż miał ból, strasznie się bał, że coś się stanie. Wszystko minęło po zacewnikowaniu. Czy to znaczy, że już zawsze będzie nosił azorka? Jeśli tak to jaki będzie najlepszy, najwygodniejszy może macie Panowie jakieś rady? Teraz mąż częściej wychodzi z domu, jeździ samochodem, mamy pójść do córki na imieniny, a ten który ma jest wielki. Kupiliśmy worek 0,5l i gumy do jego zamocowania na łydce, ale coś jest nie tak. Będziemy wdzięczni za rady. Porozmawiam z dr.IS czy mąż może poddać się zabiegowi uretrotomii.

Cześć Iwonko.
Poczytaj trochę info. na temat dobrych worków podłączanych do cewnika Foley'a. Myślę, że coś wybierzesz odpowiedniego  do codziennego użytkowania żeby mężowi było wygodnie.


http://nefrostomia.pl/nefrostomia/worek750
https://www.cezal.pl/sprzet-medyczny/338...eline.html
https://www.cezal.pl/worki-na-mocz/1676-...51610.html

No i jeszcze b.ważne:
http://www.zoz.konskie.pl/images/pdf/Pie...w_domu.pdf

Pozdrawiam Kris.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Kris - 05.07.2017, 20:52:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości