25.06.2017, 07:53:13
Rozmawiałam z Iwoną - oboje idą właśnie połazić po rynku.
Nikt, kogo nie dotknęła ciężka choroba, nie zdaje sobie sprawy, jaki to cud iść po prostu sobie razem pospacerować w pogodne, niedzielne przedpołudnie.
Jak to się stało, niech Iwona sama opisze.
Nikt, kogo nie dotknęła ciężka choroba, nie zdaje sobie sprawy, jaki to cud iść po prostu sobie razem pospacerować w pogodne, niedzielne przedpołudnie.
Jak to się stało, niech Iwona sama opisze.