Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
Na radioterapii mają go wpisanego w grafik, aparaty czekają, pacjenta nie ma.
Umówić kogoś z kolejki? A jak ten się  nagle zjawi?
No to dzwonią.

Tymczasem trzeba się zastanowić, co dalej z naszym pacjentem.
Scenariusze mogą być różne, dlatego "śnieżni" jacyś niezdecydowani.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Dunolka - 22.03.2017, 00:03:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości