Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
No tak, niby wiadomo co jest, ale dzisiaj mąż jest spuchnięty, lewa strona bardziej, nawet "posejdon", brzuch ma wzdęty ale miękki. Ma zbierać mocz. Do jedzenia małe ilości kleiku ryżowego i kisiel, woda. Bardzo duży ból przy oddawaniu moczu, dostał pyralginę, ale po furosemicie praktycznie leci z dwóch dolnych otworków. Dzisiaj jest gorsze samopoczucie niż wczoraj. Jak zobaczył nogi spuchnięte jak balony powiedział, że teraz już nie ma no co liczyć. Jutro mąż ma mieć kontrolne badania. Leszku dzięki pamięć, masz zgodę na jednego.
Iwona
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Pitos7 - 20.03.2017, 19:17:21

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości