Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
Kris napisał(a):
Pitos7 napisał(a):Dodzwoniłam się do lekarza radioterapeuty w Łodzi, który powiedział, że na sto procent nie jest to spowodowane naświetlaniem.

Jestem innego zdania, bo po mojej 45 Gy to reakcja mego organizmu ze strony układu trawiennego i odpornościowego nie mówiąc o nerwowym była dość znacznie widoczna i sporo kłopotów mi przyniosła. Nie na darmo radioterapeuta przepisała mi Torecan i kazała brać probiotyki i nie zapominać o potrawach zawierających prebiotyki ( prawidłowa reakcja jelita grubego przy biegunkach).

U Twego męża 30 Gy ( 10x 3Gy) to także dawka dość znacząca mając na uwadze przebyta ChT i podanie dawki Abirateronu ( a miał być takim cudownym lekiem [Obrazek: sad.png] ).
Taaaak???? A komu jak nie nam oceniać decyzje lekarza? Patologowi [Obrazek: angry.png] [Obrazek: sad.png] [Obrazek: sad.png] [Obrazek: sad.png]? [Obrazek: sad.png]

Uffff. Dobrze, że się udało.
To co napisałem powyżej jako odpowiedź na posty Iwony i Joli, to potwierdza się na co dzień. Przez takie właśnie zdanie jestem praktycznie zawsze i wszędzie traktowany jako " upierdliwiec" jeżeli tylko reaguję roszczeniowo jeżeli jestem pewien, że decyzje " śnieżnych" mruganie, puszczanie oczka są co najmniej dziwne. ???
Pozdrowienia Iwonko Tobie i małżowi zadowolenie, uśmiech . Niech szybko wraca do zdrowia i Abirateronu.
To musi mu pomagać.

Kris.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Kris - 20.03.2017, 19:06:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości