(12.03.2017, 15:25:29)Kris napisał(a):ewula napisał(a):Ewa wszystko się zgadza, jednak jest pewne ale; ChT u męża Iwony zakończyło się we wrześniu/październiku 2016 r. jak dobrze pamiętam, a efekty biegunki pojawiły się teraz po RT. Są to typowe wczesne powikłania radiacyjne. U mnie także się ten objaw pojawił dwa tygodnie temu przy SBRT.Pitos7 napisał(a):U męża sytuacja jest taka:U Męża Iwony była chemioterapia.
po naświetlaniach 10 x 3 Gy /20.02-3.03/ ma ostrą biegunkę, nie chce jeść bo boi się następnego razu - bierze leki p-biegunkowe, kleik z siemienia, elektrolity
dieta lekkostrawna, węgiel,
Iwona napisała, że było RT biodra, tylko która część, czy kość kulszowa lewa, czy talerz kości biodrowej strona prawa, czy może doszły jeszcze kręgi lędźwiowe i krzyżowe? To wszystko było podejrzane o zmiany meta.
Wielkość obszaru napromieniania, to także "wielkość" powikłań wczesnych RT ( no i oczywiście odległych).
Pozdrawiam
Kris.
Pytanie: czy po chemioterapii podjęte zostały działania w celu przywrócenia flory jelitowej?
Nie wiem.
Radioterapia z florą jelitową robi to samo co chemioterapia.
Już wiele lat temu w innym miejscu o tym pisałam.
Podrzucam taki tekst:
http://kopalniawiedzy.pl/probiotyki-Lact...Ciorba,143
Mój mąż w czasie RT (już przed nią) brał probiotyki i jadł kiszonki. Żadnych biegunek nie miał.
Cały czas się tego "trzymamy", bo mam świadomość, że to jedna z metod poprawy pracy układu immunologicznego.
Uwaga moderacji:
Nie ma żadnych dowodów na to, że jakakolwiek metoda medycyny alternatywnej ma działanie leczące nowotwory - twierdzi stanowczo prof. Sergiusz Nawrocki, onkolog z Oddziału Radioterapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach.
Mąż ur. 1956.
2009 r. PSA 6. Prostatektomia. Margines +. Radioterapia.
Od 2009 do chwili obecnej PSA nieoznaczalne.
Nie jest mądrą rzeczą chwalić to, czego nie znamy, ale krytykowanie jest głupotą.
Da Vinci.
2009 r. PSA 6. Prostatektomia. Margines +. Radioterapia.
Od 2009 do chwili obecnej PSA nieoznaczalne.
Nie jest mądrą rzeczą chwalić to, czego nie znamy, ale krytykowanie jest głupotą.
Da Vinci.