Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości
#26
Iwonko,

zainteresuj się immunoterapią. To nadzieja onkologii i chociaż należy do terapii paliatywnych, to w przypadku niektórych nowotworów daje rewelacyjne wyniki. Nie będzie łatwo ją uzyskać ponieważ jej koszt to ok. 400 000 zł rocznie. Próbuj jednak. Ja we Wrocławiu właściwie byłem do niej zakwalifikowany, ale trafiła się niespodziewanie szansa na przeszczep wątroby w Warszawie i na to się zdecydowałem.

http://immuno-onkologia.pl/na-czym-poleg...apia-raka/

Fragment tekstu z ww. linka:
"Obecnie nowsza strategia leczenia immunologicznego nowotworów oparta na kojarzeniu kilku leków pokazała, że już co drugi chory na czerniaka w zaawansowanym stadium choroby może przeżyć średnio dwa, trzy lata, a przy jeszcze innym skojarzeniu leków dotyczy to nawet 80 proc. pacjentów. Co ważne, wspomniane strategie odblokowywania hamulców z układu odpornościowego zaczęły przynosić rezultaty także w leczeniu innych nowotworów. W przypadku obu wspomnianych leków (pembrolizumab i niwolumab) toczy się szereg badań oceniających ich zastosowanie w kontekście leczenia także innych nowotworów takich jak: rak płuca, rak nerki, raka jelita grubego, rak gruczołu krokowego, rak piersi oraz innych. Wstępne wyniki są bardzo obiecujące".


Pozdrawiam
Edward
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Mój mąż ma raka prostaty z przerzutami do kości - przez Edward - 02.06.2016, 12:35:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości