Eligard 45
#1
Czy po przebytym udarze mózgu oraz nadciśnieniu tętniczym można zażywać lek Eligard 45?
Odpowiedz
#2
(03.09.2023, 13:50:35)Andy napisał(a): Czy po przebytym udarze mózgu oraz nadciśnieniu tętniczym można zażywać lek Eligard 45?

Jak każdy lek Eligard ma długą listę skutków ubocznych i może wpływać na zdrowie, czy samopoczucie pacjenta.
https://gemini.pl/eligard-leuprorelini-a...p171214-rx
Podchodząc konkretnie do twojego pytania, to raczej zadanie dla lekarza, czy farmaceuty. Może warto się skonsultować z wyżej wymienionymi specjalistami?

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#3
Spytałem onkologa - zdumiała mnie odpowiedź. "Pacjent odmawia poddania się hormonoterapii"
Odpowiedz
#4
Jak to rozumieć?
Wstrzymano ci leczenie?

Jakie masz  - technicznie mówiąc  - parametry choroby?
Chodzi o to, czy ta hormonoterapia jest niezbędna.
W niektórych przypadkach dobrym zamiennikiem  blokady hormonalnej, czyli np. Eligardu jest Bikalutamid 
w dawce 150 mg. Bo nie ma tak poważnych skutków ubocznych.
Odpowiedz
#5
(13.09.2023, 15:31:39)Dunolka napisał(a): Jak to rozumieć?
Wstrzymano ci leczenie?

Jakie masz  - technicznie mówiąc  - parametry choroby?
Chodzi o to, czy ta hormonoterapia jest niezbędna.
W niektórych przypadkach dobrym zamiennikiem  blokady hormonalnej, czyli np. Eligardu jest Bikalutamid 
w dawce 150 mg. Bo nie ma tak poważnych skutków ubocznych.

Cześć : Jeśli chodzi o parametry to Gleson 4+3 , PSA koniec sierpnia 11,3 poprzedni z maja 11,8. Oprócz eligardu mam przepisany bikalutamid 45. Moje chyba uzasadnione obawy budzi tenże eligard , który może doprowadzić do wzrostu trójglicerydów we krwi a tym samym do powtórnego udaru mózgu- a może się mylę?
Odpowiedz
#6
(16.09.2023, 22:17:06)Andy napisał(a):
(13.09.2023, 15:31:39)Dunolka napisał(a): Jak to rozumieć?
Wstrzymano ci leczenie?

Jakie masz  - technicznie mówiąc  - parametry choroby?
Chodzi o to, czy ta hormonoterapia jest niezbędna.
W niektórych przypadkach dobrym zamiennikiem  blokady hormonalnej, czyli np. Eligardu jest Bikalutamid 
w dawce 150 mg. Bo nie ma tak poważnych skutków ubocznych.

Cześć : Jeśli chodzi o parametry to Gleson 4+3 , PSA koniec sierpnia 11,3 poprzedni z maja 11,8. Oprócz eligardu mam przepisany bikalutamid 45. Moje chyba uzasadnione obawy budzi tenże eligard , który może doprowadzić do wzrostu trójglicerydów we krwi a tym samym do powtórnego udaru mózgu- a może się mylę?
Bikalutamid 50 a nie 45 jak napisałem wcześniej.
Odpowiedz
#7
Gleason średni, PSA średnie, dlaczego od razu pełna blokada hormonalna, i tylko to?
 Nie ma mowy o leczeniu radykalnym, z intencją wyleczenia?
Stwierdzone liczne przerzuty, czy co?

Napisz po kolei, jakie ci zrobiono badania, i jakie były ich wyniki.
Ile masz lat, czy masz objawy kliniczne choroby.

Być może zaproponowana terapia to np. wstęp do radioterapii, a może po prostu 
lekarz idzie po linii najmniejszego oporu.
Odpowiedz
#8
Cześć Dunolka
Po kolei to mniej więcej tak . Jak pewnie w większości przypadków skorupiaka u siebie ujawniłem przypadkiem. W lipcu 2022 zacząłem utykać na prawą nogę i lekarz dał mi skierowanie do neurologa a ten do szpitala. W listopadzie 2022 diagnoza - udar mózgu . Przy okazji zmierzono mi w szpitalu PSA- wyszło 8,04. Nie przywiązywałem do tego wagi bo samo przebycie udaru było już dla mnie szokiem. Nie dawało mi to jednak spokoju i najpierw zobiłem najpierw rezonans prostaty a w maju 2023 zrobiłem biopsje fuzyjną (co prawda w szpitalu chcieli mi zrobić przez odbyt, ale poczytałem troche i wolałem zrobić fuzyjną) wyszło:
1) Zmiana A liczba bioptatów 2
Długość maksymalna 8 mm
Długość łączna 15 mm
Rozpoznanie - gruczołowy rak zrazikowy stercza (łacina)
Gleason 4+3=7 grade group 3
odsetek utkania nowotworu 15%
odsetek utkania typu 4 10%
odsetek utkania typu 5 0%
odsetek utkania sitowatego 10%
Liczba zajętych bioptatów 2
Neuroinwazja - ewidentnych cech nie stwierdzono
Angioinwazja - ewidentnych cech nie stwierdzono
Komentarz - gruczoł z cechami rozrostu
2) Zmiana A liczba bioptatów 2
Długość maksymalna 14 mm
Długość łączna 27 mm
Rozpoznanie - gruczołowy rak zrazikowy stercza (łacina)
Gleason 3+4=7 grade group 2
odsetek utkania nowotworu 75%
odsetek utkania typu 4 - 25%
odsetek utkania typu 5 - 0%
odstek utkania sitowatego - 25%
Liczba zajętych bioptatów 2
Neuroinwazja i angioinwazja - nie stwierdzono
Komentarz - gruczoł krokowy z cechami rozrostu
Zmiana B
liczba bioptatów 4
długość maksymalna 13 mm
Długość łączna 33 mm
Gleason 3+3=6
utkanie nowotworu 5%
odsetek utkania typu 4 - 0%
odsetek utkania typu 5 - 0%
odsetek utkania sitowatego - 0%
neuroinwazja i angioinwazja - nie stwierdzono
Komentarz pozostały - gruczoł krokowy z cechami rozrostu i miejscowego zaniku
przewlekły aktywny naciek zapalny
Zmiana C
liczba bioptatów 2
Długość maksymalna 11 mm
Długość łączna 16 mm
Rozpoznanie: gruczoł krokowy z cechami rozrostu. Ogniskowo obecny przewlekły, aktywny naciek zapalny

5) Płat lewy=PZpl/PZa
liczba bioptatów 2
Długość maksymalna 15 mm
Długość łączna 27 mm
Rozpoznanie - rak zrazikowy stercza (łacina)
Gleason 3+3=6 grade group 1
odsetek utkania nowotworu 5 %
odsetek utkania 4 - 0%
odsetek utkania 5 - 0%
Liczba zajętych bioptatów 1 - neuroinwazja i angioinwazja ewidentnych cech nie stwierdzono
pozostały gruczoł krokowy z cechami rozrostu
6) Płat prawy - PZpm
liczba bioptatów 2
Długośćmaksymalna - 10 mm
Długość łączna - 18 mm
Rozpoznanie - gruczoł krokowy z cechami naprzemiennego rozrostu i zaniku
7) Płat prawy
liczba bioptatów
Długość 10 mm
Rozpoznanie - gruczoł krokowy z cechami naprzeminnego rosrostu i zaniku
i jeszcze dopisek : odsetki utkania nowotworowego i jego typów histologicznych są wyrażone jako procent całkowitej długości bioptatów.
Tyle jeśli chodzi o biopsje. Lekarz który mi ją robił zaproponował RP robotem da Vinici, ale się nie zdecydowałem. Obecnie usiluje się leczyć w jednym z centrów Onkologii ,zaproponowano mi własnie binabic 50 na miesiąc i ten nieszczęsny eligard 45 na pół roku. Onkolog , który ze mną rozmawiał przez telefon wspominał coś o radioterapii ale jakiej i kiedy to nie wiadomo.
A propos mógłby ktoś napisać jakiego rodzaju są to powikłania- z czym się przyjdzie zmierzyć . Wczoraj zrobiłem badanie trójglicerydów - wyszło , że i bez tego eligardu mam już podniesiony stan. Aha mam lat 61. Robiłem jeszcze scyntygrafie w lipcu - przerzutów nie stwierdzono. W poszukiwaniu tychże skierowano mnie na TK jamy brzusznej i płuc, które mam mieć w tym tygodniu.
Ogólnie poza wstawaniem w nocy na siku nie mam innych objawów. Jak pisałem w maju PSA było 11,8 a na koniec sierpnia 11,3

Pytanie dotyczy możliwych powikłań po radioterapii
Odpowiedz
#9
W maju była biopsja, mamy koniec września, a leczenie jeszcze nie rozpoczęte.
Nie mówię, że to jakaś tragedia, ale zwykle to się szybciej odbywa.
Karty DILO pewnie nie masz?

Z tego, co napisałeś, rozumiem, że hormonoterapia miałaby być wstępem do radioterapii.
Kilka miesięcy hormonoterapii osłabiłoby komórki nowotworowe, przez to  łatwiej ginęłyby one od naświetlań.
Ale takie rozwiązanie ma też minusy.
O nich kiedy indziej.

Zapewne przedstawiono ci wybór: operacja albo radioterapia.
Skłaniasz się raczej ku radioterapii.

Ja zwykle nie lubię sugerować forumowiczom konkretnych rozwiązań, bo to za duża odpowiedzialność;
skłaniam się raczej ku podawania plusów i minusów wybranych ścieżek leczenie.
W twoim przypadku jednak radziłabym ci jednak zastanowić się nad operacją.
Dlaczego?
Ze względu na cribriform, czyli utkanie sitowe w twojej prostacie.
Trochę tego masz.
Nie jest to zwykły rak zrazikowy, czyli poczciwa adenocarcinoma, jak ją zwykliśmy nazywać, tylko jakaś inna forma nowotworu. Takie paskudztwo najlepiej radykalnie wyciąć, póki można.
Nie wiadomo, jak będzie reagować na formy leczenia stosowane wobec "poczciwej" adenocarcinomy.
To są inne komórki.

Każda forma leczenia ma swoje skutki uboczne.
Zarówno operacja jak i radioterapia mogą powodować kłopoty z nietrzymaniem moczu, z zaburzeniem potencji,
ze zwężeniem cewki moczowej. 
Różnica jest w czasie występowania.
W przypadku operacji  - najpierw jest źle, a potem się poprawia.
W przypadku radioterapii  - najpierw jest dobrze, a potem stopniowo się pogarsza.

Andy, na razie twój nowotwór wygląda na ograniczony do narządu, czyli z szansą na całkowite wyleczenie.
Gdybyś miał jakieś pytania  - pytaj na forum.
Odpowiedz
#10
Dziękuję Ci za wyjaśnienia. Jeszcze mam pytanie odnośnie tej hormonoterapi: Czy możliwe jest stosowanie w tej terapii samego binabicu np. przez 6 mcy bez tego eligardu?
Odpowiedz
#11
Tak, ale w dawce 150 mg dziennie.
Lekarze w Polsce mają opory, by przepisywać ten "zamiennik".
Mają swoje powody.
Odpowiedz
#12
Byłem na TK jamy brzusznej oraz klatki piersiowej. Wyniki w piątek. Jeszcze mam pytanie odnośnie sposobu leczenia tego raka. Co sądzicie o metodzie HIFU raka prostaty?
Odpowiedz
#13
Mój lekarz , uważa za najlepsza metodę leczenia PR , o ile wyniki na to pozwalają. Wg nowych światowych norm , bo tak można powiedzieć, przy raku ograniczonym w gruczole , po PR udanej , wznowa biochemiczna wynosi 15 % .
Odpowiedz
#14
Podobnie uważa lekarz u którego się leczyłem przez jakiś czas na miejscu. Jeśli ktoś coś wie o metodzie HIFU to prośba o info
Odpowiedz
#15
Znalazłem ciekawą informację dotyczącą leku Arbirateron:
"W trakcie stosowania tego leku, lekarz prowadzący zaleci także stosowanie innego leku o nazwie
prednizon lub prednizolon. Ma to na celu zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia nadciśnienia"
i tak się teraz zastanawiam czy nie można było tego zrobić w przypadku tego eligardu tzn przepisać mi leki które obniżają ciśnienie. Oczywiście takie mam po szpitalu ale czy one wystarczą nie mam pewności czy nie trzeba jakichś dodatkowych zastosować. A podobno byłem na kosylium . Chyba zabrakło tam lekarza od nadciśnienia.
Odpowiedz
#16
Andy, Prednizon to silny steryd, stosowany w poważnych stanach zapalnych, o wielu  skutkach ubocznych.
Nie słyszałam, by stosowano ten lek  w celu zmniejszenia nadciśnienia. Może ma takie działanie niejako przy okazji.

Wiesz, niektóre leki trzeba zostawić na czas, gdy będą już niezbędne.

Ani Abirateron ani Eligard nie są lekami, które wyleczą cię z raka prostaty.
To jest leczenie paliatywne, wydłuża życie, nawet mocno wydłuża, ale nie wyleczy z choroby.
Gdy się ma szansę na leczenie radykalne, czyli takie, które wyleczy - to trzeba z niej skorzystać.
Wyciąć lub "wypalić" i zapomnieć o raku.

Eligard blokuje wydzielanie testosteronu, brutalnie mówiąc  - kastruje (chemicznie) pacjenta.
Żeby organizm dobrze funkcjonował, musi mieć swoje hormony, bo one regulują działanie wielu układów.
W twoim przypadku chodzi o wpływ ogółem na układ krążenia, nie tylko na jeden element, czyli nadciśnienie.
Na to masz przecież leki.
Czasem trzeba się zgodzić na leki o przykrych skutkach ubocznych, czasem trzeba podjąć ryzyko.
Ale jeśli to nie jest bezwzględnie konieczne, to nie ma sensu.
Odpowiedz
#17
Cześć
Mam już wyniki z tomografu. Zmian meta nie ma. Są inne zmiany ale nie mają związku z rakiem.
Dunolka moje wątpliwości są związane z decyzją konsylium w centrum onkologii. Dlaczego nie skierowali mnie na radioterapię radykalną tylko kombinują jak koń pod górkę. Nadmieniam że na leczenie tam czekam od początku lipca.

A na wszystkich artykułach w internecie jest napisane , że najważniejsze jest wczesne wykrycie nowotworu. Tymczasem nie wiem czemu przedłuża się to poprzez terapie hormonalną. Stąd moje dywagacje.
Odpowiedz
#18
Bardzo dobrze, że tomograf nie pokazuje przerzutów. Scyntygrafia też nie pokazała.
Czyli według wszelkiego prawdopodobieństwa,  przerzutów nie ma.
Sprawa do wyleczenia.

Dlaczego konsylium nie zaproponowało operacji?
Niedawno przebyty udar może świadczyć o chorobie zakrzepowej, która , nawiasem mówiąc, często współistnieje
z rakiem prostaty. Może boją się powikłań? Pamiętamy wszak, dlaczego zmarł przy operacji Kulczyk.
Ale przecież mamy na to leki.

Czy u ciebie to był wylew czy udar  niedokrwienny?

No i zasadnicze pytanie  - czy bierzesz ten Bikalutamid, nawet w dawce 50 mg?
Jeśli bierzesz, to znaczy, że przygotowujesz się do radioterapii.
To taki standard  - trzy lub 6 miesięcy hormonów, a potem radio.

O HIFU się nie wypowiem, bo nie mam danych. Nawet na forach amerykańskich niewielu jest pacjentów po tego rodzaju terapii.
Tu na przykład mamy 16 pacjentów po HIFU. Wyniki różne. Większość pacjentów  miało nowotwór niższego, niż twój ryzyka.

https://www.yananow.org/query_stories.php#topoflist

Uwaga! Nie chce mi się wkleić odpowiednia strona.
Do tej tabelki, która ukazuje wszystkie przypadki, trzeba wpisać HIFU na dole, w okienko Category of Therapy Chosen
i kliknąć Search. Wtedy pokażą się historie tych pacjentów, którzy wybrali HIFU.


Radioterapii nie trzeba się bać, poza  wyjątkowymi przypadkami "uczulenia" na promienie.
Większość pacjentów dobrze ją znosi.
Mój mąż na przykład normalnie wtedy pracował, a nawet doszły mu dodatkowe obowiązki i kłopoty.
W ostatnim tygodniu skarżył się na biegunkę, na którą pomagał Laremid.
Jego przypadek można uznać za typowy.
Wiem jednak, że niektórzy pacjenci odczuwali senność i osłabienie.
Wszystkie dolegliwości mijają po zakończeniu naświetlań.

Po radioterapii często występuje niewielki spadek białych i czerwonych krwinek w morfologii krwi, nie jakoś drastycznie.
Podczas radioterapii trzeba dbać o odpowiednią dietę. W razie czego  - doradzimy.
Odpowiedz
#19
Cześć
Tytułem wyjaśnienia: Jeśli chodzi o centrum onkologii nie zaproponowali mi operacji ponieważ już na wstępie zastrzegłem, że nie chce RP stąd takie a nie inne decyzje centrum. Trochę naczytałem się artykułów w internecie na temat leczenia RGK szukałem chyba jak każdy takiej metody , która ma jak najmniej powikłań. Diabeł jak się ponownie okazało tkwi w szczegółach. Chciałem generalnie na metodę obrać brachyterapię. Generalnie nie spodziewałem się, że zaproponują mi na początek jak to uczenie się ujmuje deprywację androgenów a dopiero potem jakieś naświetlenia typu np brachyterapia itd o tym za chwile. Generalnie miałem pecha i nie trafiłem na artykuł w którym by pisało, że w przypadku np Gleasona 4+3 taka deprywacja androgenowa jest konieczna( a jest?)a dopiero potem stosuje się radioterapię. Chodzi też o to, że przebyłem udar niedokrwienny mózgu. Można powiedzieć , że mnie tylko popieściło ponieważ skutki są niewielkie aczkolwiek bardzo uciążliwe w codziennym funkcjonowaniu. I stąd też moje przeczulenie pod tym kątem( raka trudno ale można wyleczyć a skutki poudarowe mam do teraz i nie ma szans aby to wyleczyć). Ostatnio robiłem morfologie i lipidy. Morfologia wypadła dobrze a lipidy tzn cholesterol HDL i trójglicerydy są na granicy tzn HDL na granicy dolnej a trójglicerydy przekraczają o 3 punkty normę.
Reasumując myślałem, że jeżeli zmienię centrum onkologii na szpital prywatny temat androgenów się skończy ale gdzie tam. Wczoraj dostałem receptę od skądinąd sympatycznego pana onkologa , który mi przepisał diphereline SR 11,25 w zastrzyku oraz apo-flutam. Czyli można powiedzieć, że te same skutki uboczne jak w przypadku eligardu,, no prawie . Jednak pewien postęp jest zostałem skierowany na wstępną kwalifikację brachyterapii.
Na razie nie biorę leków żadnych, ani tych przepisanych w centrum , ani tych co przepisano wczoraj. Kwalifikacje na brachyterapię mam w środę i prawdopodobnie wtedy też zdecyduje co dalej. W poniedziałek wybiorę się też do kardiologa wypytać się dokładnie o nadciśnienie i trójglicerydy czyli jakie szkody w moim organizmie poczyni ta blokada androgenowa.
PS Dunolka bardzo bardzo Ci dziękuje za ten link o metodzie HIFU

Czasami myślę też , że jest to skutek błędnej wyceny procedur leczniczych. Kiedyś trafiłem na wycenę procedur usunięcia RGK . Okazuje się, że najwyżej jest wyceniana przez NFZ radioterapia potem PR, a na końcu brachyterapia. Moim zdaniem najwyżej powinna być wyceniana ta operacja która daje najmniej skutków ubocznych ważnych dla każdego i szybkiego czasu powrotu do normalnego komfortowego życia. Chyba się domyślasz , którą metodę mam na myśli. Ciekawe ile w tym wszystkim kosztuje ta blokada androgenów
Odpowiedz
#20
Może trywializuję sprawę i bardzo upraszczam, ale taka blokada rozładowuje poniekąd kolejki
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości