Tata, 89 lat, PSA 789 Apo Flutam 250 dawkowanie
#1
Dzień dobry, teraz odkryłam, że Apo Flutam należy przyjmować 3 razy na dobę a nie dziennie. Czyli jeśli pierwszą tabletkę tata przyjmie o 8.00 to ostatnią o północy. Można to w pierwszym dniu zmienić, żeby trzecią przyjął o 22.00 i następną o 6.00?
Odpowiedz
#2
Apo Flutam dozuje się co 8 godzin ale to nie znaczy, że co do minuty. Ustawcie sobie wygodne godziny przyjmowania tym bardziej, że ten lek można stosować bez względu na posiłki.

Pozdrawiam
A.
Odpowiedz
#3
Dokładnie tak!
Powiem więcej  - nawet godzina w te lub wewte nie robi różnicy!
Ale:
Leczenie musi być dostosowane do pacjenta.
Jeśli tata bardzo przejmuje się swoją chorobą i chce, by inni się przejmowali, jeśli jest perfekcjonistą,
 jeśli chce mieć poczucie sprawczości - niech przestrzega tych godzin skrupulatnie.
Będzie miał poczucie ŻE COŚ ROBI.

Napisz coś więcej o chorobie taty, jakie ma objawy, czy były jakieś badania obrazowe, jakie inne leczenie ma zlecone.
Odpowiedz
#4
(12.05.2023, 11:53:49)Dunolka napisał(a): Dokładnie tak!
Powiem więcej  - nawet godzina w te lub wewte nie robi różnicy!
Ale:
Leczenie musi być dostosowane do pacjenta.
Jeśli tata bardzo przejmuje się swoją chorobą i chce, by inni się przejmowali, jeśli jest perfekcjonistą,
 jeśli chce mieć poczucie sprawczości - niech przestrzega tych godzin skrupulatnie.
Będzie miał poczucie ŻE COŚ ROBI.

Napisz coś więcej o chorobie taty, jakie ma objawy, czy były jakieś badania obrazowe, jakie inne leczenie ma zlecone.

Nie, tata na szczęście nie jest perfekcjonistą.
Miał dwie biopsje, po dwadzieścia wałeczków, dwanaście lat temu, nie znaleziono ani śladu raka a PSA wynosiło 19. Tata zniósł je bardzo źle.
Przez długi czas tata był na Uproxie0,4 wieczorem i na Proscarze 5 mg rano. W czerwcu ubiegłego roku PSA wyniosło 24, ale w wyniku serii zdarzeń losowych nie skonsultowalam się z urologiem. Trafiliśmy do niego dopiero 31.05., bo tacie nasiliły się trudności w oddawaniu moczu. Dostał Cipronex 500 dwa razy dziennie przez dziesięć dni, Uprox XR dwa razy dziennie i Apofine rano. Niestety nie powiedział, żeby zrobić wtedy PSA, więc nie wiem czy było niższe niż 789.
 Teraz jest 789.
Lekarz nie zadecydował o biopsji, przepisał Apo Flutam 250 3 razy dziennie, siódmego dnia zastrzyk Diphereline 11,25.
Dodatkowo tata ma średnio zaawansowanego Parkinsona, który ujawnił się pięć lat temu. Bierze Madopar 3x62,5 i 2x125 mg.
Ja jestem z tym wszystkim sama, i jeszcze z depresją, nie zawsze udaje mi się jasno myśleć tak że jestem głęboko wdzięczna za wsparcie.
Odpowiedz
#5
Wśród leków,  które tata brał przedtem i bierze teraz, jest finasteryd, który ma takie "uboczne" działanie, że obniża PSA niemal o połowę, tak, że PSA taty może być jeszcze wyższe.
Pewne jest też, że za to PSA odpowiedzialny jest też duży łagodny przerost prostaty, na który tata cierpi od lat, a nie tylko nowotwór.
Lekarz postąpił prawidłowo, nie zlecając kolejnej biopsji, tylko przepisując hormony oraz leki na łagodny przerost.
Te wszystkie leki powinny poprawić komfort życia pacjenta, umożliwiając bezproblemowe oddawanie moczu.

(Dla porządku dodam, że ten nowotwór nie jest wcale pewny na 100%. Mamy na forum kolegę, którego PSA przekroczyło 1000, a nowotworu w badaniach obrazowych nie widać).

Statystycznie takie leczenie powinno starczyć na kilka lat.
Tata powinien dać radę, ten parkinson też jest chyba jeszcze do zniesienia. Dawki leków są niewielkie,
takie "początkowe", jeszcze można Madoparem sporo osiągnąć.
Większym zmartwieniem jest twoja depresja, mam nadzieję, że się leczysz.
Ze naszej strony zawsze możesz liczyć na wsparcie, po jest to forum.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości