Wyniki PET
#1
Witam, jestem tutaj nowa. 
Właśnie otrzymaliśmy wyniki badania PET. W najbliższy wtorek mamy wizytę u onkologa, ale chciałam Państwa prosić o interpretację... Czy wzrost metabolizmu znacznika w węzłach chlonnych oznacza nowotwór również w węzłach chlonnych? Tato miał zabieg pod koniec 2022r na przerost prostaty. Wycinek został wysłany do badania, okazało się że rak złośliwy prostaty. Tomografia, scyntygrafia zrobiona, wyszły na prawdę w porządku, żyliśmy nadzieja, ale wynik PET zwalił nas z nóg. Czy jest aż tak źle? Będę wdzięczna za każdą wiadomość. Tato 59lat...


Załączone pliki
.jpeg   received_228638353045808.jpeg (Rozmiar: 331,82 KB / Pobrań: 11)
Odpowiedz
#2
Witaj wśród nas, Aga!
Krótko: nie, to niekoniecznie znaczy, że są przerzuty w węzłach klatki piersiowej.
Podobna sytuacja występowała w opisach PET z choliną u mego męża.
Natomiast PET PSMA, charakterystyczny wyłącznie dla raka prostaty, "nie widział" tych węzłów.
Najprawdopodobniej są to zmiany odczynowe.
Czy tata pali? Przeszedł ostatnio infekcję dróg oddechowych?
Odpowiedz
#3
(08.04.2023, 02:18:53)agasynowa napisał(a):Bardzo dziekuje za odpowiedz! 
Mam nadzieje, ze jest tak jak Pani mowi, ze to nie sa przerzuty. 
Czyli najlepiej zeby teraz zlecili jeszcze PET PSMA? 
Tata palił bardzo dużo- kilka lat już nie pali, ale niestety większość życia palił. Niedawno był również przeziębiony. 
Odpowiedz
#4
Aga, na forum wszyscy jesteśmy na ty, niezależnie od "wieku i urzędu".
Odpowiem ci wieczorem (jeszcze jeden mazurek muszę upiec).
Odpowiedz
#5
(08.04.2023, 16:31:17)agasynowa napisał(a): Oj nie wiedziałam- dziękuję za poinformowanie zadowolenie, uśmiech
Właśnie teraz okres świąteczny także spodziewałam się tego, że każdy zabieganyzadowolenie, uśmiech 
Świetnie, czekam w takim razie na odpowiedź. 
Zaznaczę jeszcze, że tato ma 59lat. W grudniu 2022r. miał zabieg na przerost prostaty. 
Wynik - rak prostaty; w skali Gleasona 6(3+3). 
Na tomografii, reznonansie i scyntygrafi kości - czysto, brak przerzutów. 
Odpowiedz
#6
Rozumiem, że tato miał problemy z prostatą (jakie?), stwierdzono, że to tylko z powodu łagodnego przerostu,
zatem w grudniu przeszedł zabieg "na przerost". Jaka to była metoda? Chyba nie laser, bo wtedy nie ma "ścinków" do przebadania. Czy przed zabiegiem nie zlecono biopsji prostaty, aby wykluczyć raka?

Pytam, gdyż mamy znajomego, który podobny zabieg (laserowy) przeszedł latem, ale nie miał przedtem żadnych badań, które by wykluczyły raka. A PSA rośnie...

A propos, jakie PSA miał tata przed zabiegiem, a jakie teraz?

Gleason 3+3 to oznacza niewielką złośliwość nowotworu, jest podstawa do optymizmu.
Badania obrazowe  - tomograf, rezonans, scyntygrafia  - nie wykazały przerzutów, czyli dodatkowa podstawa do optymizmu.
Tylko te węzły w okolicy  płuc.
Jak napisano - zmiany są "nieswoiste"  - czyli niecharakterystyczne dla przerzutów raka prostaty.
"Węzły najprawdopodobniej o charakterze odczynowym" - taki dopisek często znajdujemy na wyniku badania.

Sprawa wymaga weryfikacji, gdyż lekarz patrzy (powinien patrzeć) na pacjenta całościowo, i takie węzły mogą być objawem innych, równie poważnych chorób, niezwiązanych z rakiem prostaty.
Badaniem sprawdzającym (i wystarczającym) jest najczęściej tomograf płuc z kontrastem, do oceny przez specjalistę od chorób płuc. Tata powinien dostać skierowanie na cito do lekarza pulmonologa. Chyba, że ma jakieś przewlekłe  problemy z płucami/oskrzelami/zatokami, powodujące permanentny stan zapalny.
Odpowiedz
#7
Tato nie mial robionej biopsji przed zabiegiem prostaty. Tata od lat jest pod opieka urologa, bo kiedys mial kamienie na nerkach. I w zeszlym roku urolog zadecydowal o zabiegu na przerost prostaty. Tato mial problem z oddawaniem moczu. Odczuwal ból i mial slaby strumien. Urolog dobrze zna sie z tata i nawet nie podejrzewal, ze moze wyjsc cos zlosliwego..
Zabieg na przerost był wykonany metoda TURP i wtedy te ścinki pobrali do badania. 
PSA przed zabiegiem miał 5.5.
Po zabiegu nie sprawdzal PSA, chyba nie mial takiego zalecenia na razie. 
Odnośnie węzłów w okolicy pluc - mam nadzieje, ze na wtorkowej wizycie onkolog zwroci na to uwagę i skieruje do pulmonologa. 
Z tego co mi wiadomo to tata nie ma (albo o tym nie wie) problemów przewlekłych z płucami. Faktycznie palił większość życia i ma taki brzydki kaszel palacza...
Odpowiedz
#8
Agata,

Widzieliśmy już przypadki, gdy zaufany urolog przez lata leczył pacjenta nie z tej choroby, którą akurat miał pacjent. Innymi słowy, zaufanie lekarzowi też ma swoje granice. Może warto wziąć badania i skonsultować się z innym specjalistą ?
Czy tata brał jakieś leki na przerost prostaty, jeśli tak to jakie ?
Czy przez zabiegiem było robione USG układu moczowego, miednicy ?

Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości