04.04.2023, 21:04:31
Cześć wszystkim,
wczoraj lekarz wyciągnął tacie cewnik, mówił, że może niekontrolowanie oddać mocz po wyciągnięciu ale nic takiego nie miało miejsca, generalnie jest tak, że tato ma parcie na mocz, ale musi wymuszać, żeby coś tam poleciało. Jest zdenerwowany i w nocy co godzinę chodził, żeby chociaż trochę oddać mocz bo boi się, ze mu się całkiem zatrzyma. Teraz nie wiem czy to dlatego, że po wyjęciu cewnika jest tam jakaś opuchlizna, czy stan zapalny się zrobił, czy coś jest po prostu nie tak? Dzisiaj zrobiliśmy badanie moczy to wyszły pojedyncze bakterie i leukocyty w moczu, jutro damy ten mocz na posiew, ale wynik będzie dopiero po świętach. Miał ktoś może podobną sytuację po wyciągnięciu cewnika. Proszę o porady co zrobić w takiej sytuacji.
wczoraj lekarz wyciągnął tacie cewnik, mówił, że może niekontrolowanie oddać mocz po wyciągnięciu ale nic takiego nie miało miejsca, generalnie jest tak, że tato ma parcie na mocz, ale musi wymuszać, żeby coś tam poleciało. Jest zdenerwowany i w nocy co godzinę chodził, żeby chociaż trochę oddać mocz bo boi się, ze mu się całkiem zatrzyma. Teraz nie wiem czy to dlatego, że po wyjęciu cewnika jest tam jakaś opuchlizna, czy stan zapalny się zrobił, czy coś jest po prostu nie tak? Dzisiaj zrobiliśmy badanie moczy to wyszły pojedyncze bakterie i leukocyty w moczu, jutro damy ten mocz na posiew, ale wynik będzie dopiero po świętach. Miał ktoś może podobną sytuację po wyciągnięciu cewnika. Proszę o porady co zrobić w takiej sytuacji.