Tomek 45 lat
#61
Ja też nie lubiłem czekać. Kiedy coś się działo, to mnie jeszcze bardziej motywowało do działania.
Powodzenia na wizycie.


Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#62
Witam 

Chciałbym się was zapytać czy podczas hormonoterapii , kiedy prostata zaczyna się zmieniać, mogą występować swędzenia i pieczenia podczas oddawania moczu ?  Nie zawsze tak jest ale wczoraj wieczorem zaczęło szczypać a dziś mam odczucie swędzenia.  

Pozdrawiam
Odpowiedz
#63
Swędzenie i pieczenie może być objawem grzybicy. Smarować maścią Clotrimazol, bez recepty, kilka złotych.
Łykać probiotyki, pić jogurty,
Odpowiedz
#64
Witam

Dziękuje za odpowiedz.  

Chyba lek przeciw gorączkowy tak działał. 

Byłem u prof Słojewskiego potwierdził wszystko co drugi doktor wiec idę na operacje.

Teraz wizyta u doktora i termin ustalamy .

Pozdrawiam
Odpowiedz
#65
Doktor Słojewski będzie operatorem?

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#66
No właśnie i tu mam zgrzyt. 

Profesor wszystko mi wytłumaczył tak samo jak mój doktor bo razem w Szczecinie pracowali.

I teraz decyzja nalezy do mnie.

No i właśnie teraz komu dac sie operować ?

Postanowiłem ze operacja bedzie w Gorzowie u doktora Petrasza możecie sprawdzić. 

Szpital jest 300 metrów ode mnie, wizyty, kontrole, w razie jakiś problemów mogę dosłownie tego samego dnia juz tam byc wiec jest to komfortowe.
Odpowiedz
#67
Tomku, na to pytanie trudno nam odpowiedzieć z poczuciem odpowiedzialności, gdyż mamy  - jak to się mówi  
 - "za mało danych". O profesorze Słojewskim słyszeliśmy, że jest dobrym chirurgiem, szczególnie w operacjach laparoskopowych. Metodą daVinci zoperował naszego Sebę, jak na razie (odpukać, odpukać) z pełnym sukcesem,
dlatego go lubię zadowolenie, uśmiech .
Ale jeden forumowicz to za mało, by wyciągać daleko idące wnioski.

O tym drugim chirurgu na razie nie słyszeliśmy, nie mieliśmy na forum żadnego z jego pacjentów,  ale on również może być świetnym specjalistą.  Byłoby super, gdybyś to właśnie ty był takim sukcesem dla doktora Petrasza, jak Seba dla doktora Słojewskiego. Wtedy będziemy jego też innym polecać.

Tak czy owak będziemy ci kibicować, trzymać za ciebie kciuki, opisuj co i jak u ciebie.
Odpowiedz
#68
A jest już plan co do metody? Bo z tego co czytam, to w Gorzowie Wielkopolskim częściej operują laparoskopow, a też w ofercie pojawia się DaVinci.

A.
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#69
Mam na karcie wpisane kwalifikacja do RARP, a z tego co wiem to wlasnie da vinci

(08.11.2022, 19:49:51)Dunolka napisał(a): Tomku, na to pytanie trudno nam odpowiedzieć z poczuciem odpowiedzialności, gdyż mamy  - jak to się mówi  
 - "za mało danych". O profesorze Słojewskim słyszeliśmy, że jest dobrym chirurgiem, szczególnie w operacjach laparoskopowych. Metodą daVinci zoperował naszego Sebę, jak na razie (odpukać, odpukać) z pełnym sukcesem,
dlatego go lubię zadowolenie, uśmiech .
Ale jeden forumowicz to za mało, by wyciągać daleko idące wnioski.

O tym drugim chirurgu na razie nie słyszeliśmy, nie mieliśmy na forum żadnego z jego pacjentów,  ale on również może być świetnym specjalistą.  Byłoby super, gdybyś to właśnie ty był takim sukcesem dla doktora Petrasza, jak Seba dla doktora Słojewskiego. Wtedy będziemy jego też innym polecać.

Tak czy owak będziemy ci kibicować, trzymać za ciebie kciuki, opisuj co i jak u ciebie.
Dzięki wielkie Dunolka
Odpowiedz
#70
Witam 

Odebrałem badanie kości. 

Scyntygrafia kośćca Badanie wykonano w celu oceny metabolicznej układu kostnego pod kątem obecności przerzutów raka prostaty .  PROTOKÓŁ BADANIA. Akwizycję metodą Whole Body wykonano po upływie 3 godzin od dożylnej iniekcji 800 MBq MDP znakowanego Tc99m. Akwizycję przeprowadzono w pozycji leżącej.   OPIS BADANIA. Na scyntygramie uwidoczniono fizjologiczny rozkład radioznacznika osteotropowego.  WNIOSKI.   Brak metabolicznych cech obecności kostnych ognisk metastatycznych. 

Bardzo sie cieszęsze ze jest ok
Odpowiedz
#71
My razem z tobą się cieszymy.

Pozdrawiam
Armands
Odpowiedz
#72
Witam wszystkich !!!

Dawno mnie nie było ale wrociłem i jestem.

Dzis byłem u doktora Petrasza i na 18 grudnia szpital wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze. 

Doktor zbadał mnie ponownie i powiedział ze martwi go to zgrubienie ten guzek który wychodzi albo juz wyszedł poza prostatę. 

Tak wiec 19 września operacja z robotem da Vinci.

Ciesze sie ze juz to bedzie bo powiem wam nie spie po nocach , martwie sie co i jak , a co pozniej itp 

Pozdrawiam
Odpowiedz
#73
Czyli 18 idziesz do szpitala, a dzień później operacja?
Będziemy trzymać kciuki za pozbycie się tego cholernego skorupiaka i szybki powrót do formy.

Pozdrawiam... i trzymaj się!!!
Armands
Rocznik 1961
PSA WYJŚCIOWE: 09.2013 13,31 ng/ml
BIOPSJA: 10.2013 Prostatic carcinoma GS 2+2=4
PROSTATEKTOMIA RADYKALNA (klasyczna): 03.2014 w CO Bydgoszcz. Operator dr. Jerzy Siekiera.
Badanie po RP: GS 3+3=6 pT2c N0
PSA po RP: po 3 mieś. 0,028 ng/ml, od 6 m. do 6 lat od RP <0,002 ng/ml.
W ostatnim badaniu (10 lat od RP) <0,006 ng/ml
Koniec kontroli u urologa w CO
Moja historia
Wątek poboczny 

Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Odpowiedz
#74
Trzymamy  kciuki.
Odpowiedz
#75
Witam 

Odliczam już dni do operacji i coraz bardziej się stresuje. 

Nie wiem czego się spodziewać po operacji , czy wszystko uda się wyciąć , jak to bedzie z tym cewnikiem itd  

To mnie zjada od środka, ale nie poddaje się bo warto walczyc.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#76
Tomek,

Niepokój tak jak każdy z nas  Big Grin

Normalna poważna operacja chirurgiczna. Spodziewaj się, że w dniu operacji będziesz do niczego, w końcu to operacja w pełnym znieczuleniu, na drugi dzień zmuszą Cię do wstania z łóżka dla Twojego dobra, a w 3-4 dobie wypiszą do domu. 

Cewnik usuną 10 dni po zabiegu, szwy po 2 tygodniach. 

Przygotuj sobie luźne spodnie typu dresowego ( luźne nogawki ) nawet takie, gdzie można rozciąć nogawkę - wtedy jest wygodniej z cewnikiem. 
Kup zawczasu trochę pieluchomajtek dla dorosłych, kilka podkładów na łóżko i trochę męskich "podpasek" - przydadzą się po wyjęciu cewnika.

A i pamiętaj, żeby po operacji, zwłaszcza gdy siedzisz, podkładać sobie ręcznik ( lub mały kocyk ) pod narządy, pomaga uniknąć opuchlizny.

Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz
#77
Nie wiem jak to będzie u Ciebie ale w Szczecinie byłem w szpitalu pięc dni i zostałem wypisany do domu bez cewnika.
Odpowiedz
#78
Może po daVinci jest tak, jak pisze Sebek. Opisałem postępowanie przy LRP.

Pozdrawiam AParsley
Rocznik 1961
PSA przed RP 15,41 ng/ml, LRP 19/11/2014, RT 05-06/2015.
PSA od 08/2017 do teraz <0,006 ng/ml.

Moja historia
Odpowiedz
#79
Tomku, każdy człowiek odczuwa lęk przed czymś nowym, nieznanym. To naturalny i zdrowy objaw.
Tak nas ukształtowała ewolucja, nie bez powodu.
I sama operacja, i to, co będzie po operacji, trochę zmieni twoje życie. Stąd stres.
Ale człowiek cywilizowany z tym stresem sobie radzi, poprzez zdobywanie informacji, czyli poprzez poznawanie, oswajanie problemu.

Już wiesz i rozumiesz, że operacja jest potrzebna.
Poznałeś na forum ludzi, którzy mają to za sobą, i nie było to dla nich jakąś specjalną traumą.

Poza tym  - operacja odbędzie się przy pomocy robota daVinci.
Wiesz, kto wymyślił ten sposób operacji i dlaczego?
Amerykanie  - bo oni nie mają czasu na wielotygodniowe zwolnienia lekarskie.
Pacjent po operacji daVinci ma po kilku dniach być w pracy; przynajmniej teoretycznie.
Znajomy z Kalifornii już na drugi dzień po prostatektomii był w domu.
Czyli jest to metoda, która w maksymalny możliwy sposób oszczędza pacjenta.

Cewnika też nie ma się co bać, gdyż z cewnikiem budzisz się po operacji, i, gdy jest prawidłowo założony, to go nie czujesz.

Czy wszystko wytną, czy nie będzie komplikacji, czy nowotwór już się nie odezwie...
W życiu wszystko się może zdarzyć, wiele jeszcze rzeczy może pójść źle, wiele jeszcze innych chorób może nam się przytrafić.
Nie ma specjalnego sensu zamartwiać się tym, co się może zdarzyć, gdyż mamy dość problemów z tym, co się już zdarzyło, z czym się teraz musimy uporać.
Na razie musisz dotrwać w dobrej kondycji do operacji, zatem unikaj sytuacji, w których mógłbyś złapać jakiś katar albo innego covida. A potem twoim zadaniem będzie wrócić do zdrowia po operacji.
Skup się na tym, nie myśl za daleko.

Trzymamy kciuki!
Odpowiedz
#80
Witajcie 

Dziekuje za porady na pewno sie przydadzą. 

Doktor Petrasz mówił mi , ze w drugiej dobie po operacji wychodzi sie ze szpitala z cewnikiem. Cewnik zostaje ok 10 dni. 

Mam jeszcze pytanko odnośnie mojego typu raka typ pT3a w opisie MR . 

Czytałem, ze tego typu raka nie operuje sie tylko naświetla ,bo jezeli rak wychodzi poza torebke stercza to nie powinno sie go usuwać. 

Co o tym sądzicie ?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości