23.06.2020, 23:03:04
No tak właśnie myślałam, że usunięto spory kawałek tkanki, i z niej "wypreparowano" węzły chłonne.
Swoją drogą, kto wie, co dokładnie znaczy słowo "wypreparowano"?
Okazuje się, że to najprawdopodobniej nie jest tak, że każdy pacjent ma w każdym miejscu to samo,
przynajmniej jeśli chodzi o węzły chłonne.
Przypomnę - Krisowi wycięto dwukrotnie kawałek tkanki, gdzie teoretycznie powinny były być węzły chłonne, w dodatku "świecące", a żadnych węzłów tam nie było.
Jednemu pacjentowi ze starego forum też wycięto kawałek tkanki teoretycznie limfatycznej, a okazało się, że to zwykła tkanka tłuszczowa, bez żadnych węzłów.
Porównuję wynik histo Jędrka i Józka, bo operacje były podobne.
1. a) Z okolicy rozwidlenia aorty Jędrkowi usunięto kawałek tkanki o wymiarach 1,5x1x1,
ani w tym kawałku węzłów, ani nowotworu.
b) Józkowi usunięto węzły okołoaortalne lewe, zbadano 7.
Zaskakująca różnica.
2. a) U Jędrka " 2 węzły biodrowe wspólne prawe" wypreparowano z tkanki 3,5x2,5x1,5, czyli ze sporego kawałka.
W obu były przerzuty raka, w jednym poza torebką węzła, co nie jest dobrą wiadomością.
b) U Józka z węzłów biodrowych wspólnych lewych zbadano 5 sztuk, w 3 wykryto przerzuty raka.
3.a) U Jędrka kolejne "2 węzły biodrowe zewnętrzne prawe" wypreparowano z tkanki 3,5x3x2,5.
W obu przerzuty, w jednym pozatorebkowe.
b) U Józka usunięto węzły biodrowe lewe wewnętrzne, zbadano 4.
Przypuszczalnie "wypreparowano" znaczy "zbadano".
Liczby węzłów zewnętrznych i wewnętrznych mogą się naturalnie różnić, więc tu nie porównuję.
Pytanie, dlaczego u Józka w wyciętych tkankach było węzłów więcej, może mieć taką odpowiedź, że u Jędrka badano tylko te, które się świeciły podczas operacji.
Bo niby skąd różnica? Tu 2, a tu 5. Tu nic, a tu 7.
Wyjście nowotworu poza torebkę węzła nie jest dobrą wiadomością, ale z opisu wnioskować można, że marginesy są ujemne, czyli wycięto całe zaraczone węzły z marginesem zdrowej tkanki.
Ale dopiero wynik PSA prawdę nam powie.
Swoją drogą, kto wie, co dokładnie znaczy słowo "wypreparowano"?
Okazuje się, że to najprawdopodobniej nie jest tak, że każdy pacjent ma w każdym miejscu to samo,
przynajmniej jeśli chodzi o węzły chłonne.
Przypomnę - Krisowi wycięto dwukrotnie kawałek tkanki, gdzie teoretycznie powinny były być węzły chłonne, w dodatku "świecące", a żadnych węzłów tam nie było.
Jednemu pacjentowi ze starego forum też wycięto kawałek tkanki teoretycznie limfatycznej, a okazało się, że to zwykła tkanka tłuszczowa, bez żadnych węzłów.
Porównuję wynik histo Jędrka i Józka, bo operacje były podobne.
1. a) Z okolicy rozwidlenia aorty Jędrkowi usunięto kawałek tkanki o wymiarach 1,5x1x1,
ani w tym kawałku węzłów, ani nowotworu.
b) Józkowi usunięto węzły okołoaortalne lewe, zbadano 7.
Zaskakująca różnica.
2. a) U Jędrka " 2 węzły biodrowe wspólne prawe" wypreparowano z tkanki 3,5x2,5x1,5, czyli ze sporego kawałka.
W obu były przerzuty raka, w jednym poza torebką węzła, co nie jest dobrą wiadomością.
b) U Józka z węzłów biodrowych wspólnych lewych zbadano 5 sztuk, w 3 wykryto przerzuty raka.
3.a) U Jędrka kolejne "2 węzły biodrowe zewnętrzne prawe" wypreparowano z tkanki 3,5x3x2,5.
W obu przerzuty, w jednym pozatorebkowe.
b) U Józka usunięto węzły biodrowe lewe wewnętrzne, zbadano 4.
Przypuszczalnie "wypreparowano" znaczy "zbadano".
Liczby węzłów zewnętrznych i wewnętrznych mogą się naturalnie różnić, więc tu nie porównuję.
Pytanie, dlaczego u Józka w wyciętych tkankach było węzłów więcej, może mieć taką odpowiedź, że u Jędrka badano tylko te, które się świeciły podczas operacji.
Bo niby skąd różnica? Tu 2, a tu 5. Tu nic, a tu 7.
Wyjście nowotworu poza torebkę węzła nie jest dobrą wiadomością, ale z opisu wnioskować można, że marginesy są ujemne, czyli wycięto całe zaraczone węzły z marginesem zdrowej tkanki.
Ale dopiero wynik PSA prawdę nam powie.